ASICS GEL-KAYANO X ?!

C
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 20 maja 2003, 16:00

Nieprzeczytany post

Dotad biegalem w GEL-KAYANO IX i bylem bardzo zadowolony... bardziej "dżoguje" niz biegam i para butow mi starcza niemal na rok wiec tez jakos bardzo sie butami nie interesuje i nie sledze tematu na bierzaco co nowego ktora firma wypuszcza... GEL-KAYANO IX kupilem w zeszlym roku wlasnie za namowa kogos z tego forum ze powinny pasowac komus takiemu jak ja.

Poniewaz maja juz jakies 650-700 kilosow po asfalcie za soba a ja jestem ciezkim gosciem wiec ze wzgledu na szacunek do wlasnych kolan uznalem ze potrzebna mi nowa para - looknalem na strone ASICS'a i tam jest zdjecie i taki opis modelu X:

"For runners in the fast lane. A high mileage trainer that gives you maximum
stability and cushioning, plus the latest technology for ultimate support.
Considered by many runners to be the most natural heel-to-toe transition
they've ever felt."

Czy ktos ma takie? Jesli tak to czym sie roznia do IX? Lepsze? Gorsze? Sa juz do dostania gdzies w Polsce - np na Broniewskiego w Wawie?! Bo nie wiem czy kupic jeszcze jedna pare IX czy tez probowac dostac gdzies X...
PKO
Awatar użytkownika
RadekW
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 202
Rejestracja: 02 lip 2001, 17:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia

Nieprzeczytany post

Kayano X ma taki sam charakter jak Asics Kayano IX. W najnowszym wydaniu, tak naprawdę drobnej modyfikacji uległ wierzch buta. Dodano tu panele z elastycznego materiału, które wg. producenta mają przeciwdziałać ewentualnym otarciom stopy wewnątrz buta. Jeśli odmiana IX pasowała, do w kolejnym wcieleniu Kayano będziesz dobrze czuł się.
Pozdrawiam,
Radek
Ibex
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 21 mar 2003, 16:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ja mam Kayano X i podeszwa buta nie ulegla zmianie i jest tak doskonała jak w IX. Natomiast wierzch buta zmieniono i jest "biomorphic" co charakteryzuje się bardzo dobrą "przylegalnością" do stopy. Bardzo ciekawe i chyba dobre rozwiązanie.
Ibex    
Turecki44
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 297
Rejestracja: 15 wrz 2003, 10:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Czyli jeszcze lepsze? Bo opis X jest taki sam kiedyś tych super IX.
Turecki
muggz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 275
Rejestracja: 07 maja 2003, 14:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

Dżizas Krajst,

no pewnie, że lepsze - mają wypuścić na rynek następcę flagowego modelu w gorszej wersji?

na Broniewskiego niedługo będą - przypominam, że mają tam telefon i można zadzwonić i się spytać:
+48 (22) 669-28-08
[i]The things you own end up owning you.[/i]
Turecki44
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 297
Rejestracja: 15 wrz 2003, 10:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

OK, myślałem, że buty nie mogą być jeszcze lepsze.
Turecki
Ibex
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 21 mar 2003, 16:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

No jak widac mogą. 10 lat temu chyba też nie sądzono, że mogą być lepsze a porównując je do dzisiejszych chyba jest różnica. Moim skromnym zdaniem Kayano są najlepszymi butami treningowymi jakie miałem. Lepsze także od Mizuno Mercury. Sprawdzę jeszcze Mizuno Creation i wtedy określę się ostatecznie :):)
Ibex    
C
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 20 maja 2003, 16:00

Nieprzeczytany post

Ibex: biegasz i w takich i takich?

Chodzi mi o to ze: ja wiem ze najwazniejsze zeby biegac w tym co czlowiekowi dobrze lezy i w czym mu sie dobrze trenuje - ale sadzac z opisow nie sa to buty tak do konca zamienne, KAYANO na wiekszosc stron jest okreslany jak STABILITY, a nawet takie stability "z przesunieciem" w strone motion control - czyli generalnie but dla lekkich pronatorow (choc dla calkiem neutralnych tez sie nadaje jak rozumiem -  sam jestem neutralny i mi pasuje), natomiast jak patrzlem na opisy to Creation to jest cushioning??

Z kolei Merucry to ... no wlasnie... to chyba stability? - bo gdzies ostatnio widzialem go sklasyfikowanego takze jako jako cushioning?? a moze structured-cushioning?

Jak wogule traktujecie opis "structured-cushioning" - mam rozumiec ze to rownowaznik "stability"?

A co np z butem MIZUNO WAVE RIDER ??? - na biegajznami jest opisany jako "amortyzujące (cushioned)".... z kolei na sport-studio jako "treningówka o neutralnym charakterze" - czyli jak rozumiem stability??? - to dla kogo w koncu ten but???

BTW: na ile sie kierujecie przy doborze buta jego "klasyfikacja" ? Czy sa tu np osoby neutralne ktore zdecydowanie preferuja buty cushoning zamiast stability?
Ibex
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 21 mar 2003, 16:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Co znaczy, że biegam w takich i takich?? Chodzi Ci o to że Kayano są klasyfikowane jako "stability" a nawet "motion control" Wg mnie Kayano pasują jako "structured stability" Czyli tak jak Mercury. Ale to jest tylko moje lailka osobiste zdanie. Creation są uwazane jako neutralne stabilizujące. Jestem lekkim pronatorem i sądzę, że mi będą pasowały. Biegam  także w Asics Eagle II i biega  i się dobrze a podobno one są "cushion". Wszystko zależy od tego jak się czujesz w butach. Żle mi się np biegało w Adidas Response trial oraz w Bostonach.  
Ibex    
C
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 20 maja 2003, 16:00

Nieprzeczytany post

Ehhh... troche to wprowadza zamet, ze ten sam but jest klasyfikowany roznie na roznych serwisach (jak KAYANO, czy WAVE RIDER)... Wniosek chyba z tego taki ze opisy owszem warto czytac a buty i tak sie dobiera niejako metoda prob i bledow - co przy tych cenach i dodatkowo fakcie ze jak sadze sporo osob dokonuje zakupow przez internet nie majac nawet szansy przymierzyc - jest jak sadze dla wielu BARDZO frustrujace... przynajmniej dla mnie jest...
Awatar użytkownika
meryt
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 228
Rejestracja: 08 mar 2004, 22:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Olkusz

Nieprzeczytany post

ważę 80-83 kg stopa neutralna,biegam w Cayano IX,ostatnio kupłem Creation IV moje uwagi :
-bardziej amortyzują od Cayano,ale jest to dobre tylko na krótkich iszybkich treningach oraz przy szybkich zbiegach z góry.Przy długim wybieganiu dają znać o sobie mięśnie nóg o których nie wiedziałem,że istnieją.
Generalnie buty są "szybkie",nie można ich jednak porównywać z Cayano.Jeśli ktoś się przesiądzie ze szmaciaków na Creatin będzie zachwycony,ta prawidłowość nie działa w przypadku Cayano.Uważam jednak ,że warto je mieć do treningów jak wyżej.
grupa biegowa www biegajznami.pl
Laszlo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 358
Rejestracja: 23 gru 2003, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

biegam w Cayano IX,ostatnio kupłem Creation IV moje uwagi :
-bardziej amortyzują od Cayano
Ja też kupiłem Creation IV (ze względu na cenę) choć nadal chciałbym być posiadaczem Kayano X. Mam 85 kg więc amortyzacja dla mnie jest ważna. Mówisz, że Creation ma lepszą amortyzację od Kayano ? To mnie trochę zdziwiłeś... fakt, Mizuno pod piętą amortyzują na razie bez zastrzeżeń (zobaczymy jak z trwałością Wave będzie) ale śródstopie odczuwam twarde... Jeżeli Kayano jest bardziej twarde od Creation.... to niedobrze :(

Generalnie Creation IV przy podawanej tu cenie to dobre buty. Przeszkadza mi tylko "klapanie" na asfalcie, ale odgłos ten jest wynikiem konstrukcji podeszwy jak mniemam (puste przestrzenie,"plastikowy" Wave). Buty kupiłem z myślą o asfaltowych startach i asfaltowych treningach. Właśnie je rozbieguję przed maratonem.

Chcąc jednak być uczciwym muszę stwiedzić, że używane przeze mnie do treningu Nike Air Pegasus są znacznie lepsze pod względem amortyzacji - wyczuwam ją także w śrudstopiu, co daje przyjemne uczucie biegu po każdej nawierzchni. Jest to najlepszy but (Pegasus) w jakim dane mi było biegać... Może kiedyś będę miał możliwość porównać doznania z Pegasusa  z Kayano :)
Laszlo
[url]http://www.laszlo.pl[/url]
Ibex
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 21 mar 2003, 16:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Cayano=Kayano. Biegałem w Kayano VII, Kayano VIII, biegam aktualnie w Kayano IX i mam Kayano X. Biegałem także trochę w Mercury III a własnie testuje Creation 5. Moim zdaniem zdecydowanie bardziej miękkie sa Kayano, natomiast Mizuno jest bardziej sprężyste i w sumie chyba lepiej się biega po asfalcie. Choć nadal wg mnie Kayano jest najlepszym butem do biegania.
Ibex    
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ