Kupując buty /biegowe/ sprzedająca zaproponowala mi buty "nieprzemakające" tzn. jak mi tlumaczyla z nieprzemakalnego materialu.
Teraz gdy biegam po tym mokrym sniegu i gdy mam stale przemoczone buty zastanawiam się czy dobrze zrobilem kupując przemakające. Może warto bylo dolożyć parę zlotych....
Interesuje mnie czy ktoś biega w takich nieprzemakających i jak się sprawują. A co ze sniegiem który wpadnie do buta górą?
Nieprzemakalne buty
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 334
- Rejestracja: 23 lis 2003, 15:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Pozdr. Artur
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 632
- Rejestracja: 28 lis 2003, 08:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Śnieg,który wpadnie górą napewno nie wypadnie przez tkaninę buta,więc warto się zastanowić,czy nieprzemakalne buty to aby nie przerost formy nad treścią.
(Edited by Montano Corridore at 11:08 pm on Feb. 14, 2004)
(Edited by Montano Corridore at 11:08 pm on Feb. 14, 2004)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 761
- Rejestracja: 15 lut 2003, 20:05
Ja mam takie na których pisze "play and dry" są przemakalne,ale dosłownie schną na bieżąco.Czuję tylko pierwsze wpadnięcie w mokry śnieg ,potem schną chyba pod wpływem wiatru i temperatury stóp.
Myślę, ze w tych nieprzemakalnych to mokro moze być nawet od zapocenia.
Myślę, ze w tych nieprzemakalnych to mokro moze być nawet od zapocenia.