kayano 19 po 1,5mc reklamować czy rękojmia??

Hasan_ciach
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 14 lut 2014, 17:15
Życiówka na 10k: 1g:00m:14s
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

witam
20 stycznia kupiłem drugie buty do biegania
asics kayano 19 w runners...(nie bede reklamy robił) :tonieja:
po wczorajszym bieganiu zauważyłem że w prawym bucie na zapiętku jest dziura/przetarcie.
buty zdejmuję po uwczesnym rozsznurowaniu, nie ściągam na siłe zasznurowane.
nie minęło 2 mc i jest już wada. nie przeszkadza to w użytkowaniu,nie odczuwam tego w żaden sposób
ale szlak człowiek bierze że minęła chwila i już coś... a mam na uwadze że buty nie były jak dla mnie najtańsze.
rozumiem że po roku coś ma prawo się dziać ale po 1,5mc?
buty kupione w sklepie dla biegaczy, wybrane z pośród kilku innych modeli,marek...Nie za małe, nie za duże itd.
wszystko jak należy...dziś słyszę od sprzedawcy że mają ostatnio bardzo dużo zwrotów tej marki bo spadła jakość...
po tym jak to usłyszałem ręce opadły. nie mógł mi tego sprzedawca powiedzieć jak się decydowałem i wybierałem między asicsem a brooksem!! pytałem jak z trwałością czy ludzie się na któreś bardziej skarżą.
Ale nie to jest powodem wypocin.
Nie wiem jak ugryżć temat.
Nie wiem jaka opcja będzie lepsza.Mam na myśli rękojmie czy gwarancje producenta/reklamacje.
Sprzedawca dziś przy odbiorze obuwia ode mnie, już dał do zrozumienia że "ich rzeczoznawca"
to odrzuci itd. bo taki jest.
Czytałem o rękojmi na różnych stronach i chciałem na to się powołać,tym bardziej że minęło tylko 1.5mc .
Sprzedawca gdzieś zaczął wydzwaniać,przepraszać że przykro itd i jedyne co moga to wysłać tylko na reklamacje czyli do swojego rzeczoznawcy... tłumacząc że rękojmia u nich w sklepie zaczyna się dopiero po roku od daty zakupu,gdy gwarancja wygasa... :ojoj:
jak dla mnie to jakieś chore i już nie wiem o co chodzi.
dziś wysłali buty na reklamacje. mają 14dni na rozpatrzenie.
na szczeście mam jakieś kalenji z marketu wiec jakoś przepękam te 2tyg ale już się boję co dalej.
Czy macie jakieś pomysły jak ugryżć temat??
Czy faktycznie mogą powoływać się na to że rękojmia w ich mniemaniu jest dopiero po roku jak gwarancja się skończy?
Jestem zdecydowany atakować nawet jakiegoś rzecznika konsumenta z tym że nie uśmiecha mi się by sprawa z butami się ciągnęła...a biegać trzeba :bleble:
PKO
fatjim
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 12 sty 2014, 12:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rekojmia jest ważna przez rok a nie po roku i jest ważna jeżeli kupiłeś buty na firme.
Jeżeli kupiłeś buty normalnie to masz prawo powolac się na niezgodność towaru z umową. Ta ustawa chroni Cię przez 2 lata. Nawet w wypadku gdy gwarancja producenta to 12 miesięcy.
Masz prawo się tego domagać a sprzedawca musi Cie poinformowac o ich decyzji w ciągu 14dni kalendarzowych.
Jeżeli tego nie zrobi to uznaje się reklamacje za zasadną.
I to musi mieć dowód, że Cię poinformował.
.
Hasan_ciach
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 14 lut 2014, 17:15
Życiówka na 10k: 1g:00m:14s
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

w środę oddałem na reklamacje i czekam.
odliczam te 14dni :tonieja:
co śmieszne wczoraj o 6:00 am
w butach z marketu poprawiłem prawie swoje wszystkie rekody na 10km jakie pokazuje endomondo :hej:
śmieje się z tego z żoną że te z marketu to zaczarowane buty a asie miały ręczny zaciągnięty :hej:
oczywiście to wszystko z przymrużeniem oka :hejhej:
kony
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 213
Rejestracja: 23 lis 2012, 11:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

fatjim pisze:Rekojmia jest ważna przez rok a nie po roku i jest ważna jeżeli kupiłeś buty na firme.
Pleciesz bzdury.
Rękojmia to jest coś co masz zagwarantowane ustawowo i sprzedawca nie ma możliwości wpływania na terminy i zasady jej stosowania. Obowiązuje rok od momentu wydania towaru (z pewnymi zastrzeżeniami).
W stosunkach pomiędzy przedsiębiorcami można ustalać inne warunki obowiązywania rękojmi.
Warunki gwarancji natomiast ustala sprzedający.
Tak czy owak, nie wydaje mi się aby przetarcie zapiętka podlegało rękojmi bo nie jest to wada towaru tylko usterka wynikająca z nieprawidłowego użytkowania lub złej jakości towaru - to już oceni rzeczoznawca.
Doczytaj sobie dokładnie w internecie bo o ile pamiętam to kiedyś tak było, że wejście na ścieżkę gwarancyjną anulowało możliwość korzystania z rękojmi. Albo odwrotnie. Albo tylko mi się wydawało. W każdym razie skoro oddałeś to i tak musisz czekać, mogłeś wcześniej doczytać albo zadzwonić do rzecznika praw konsumenta i zapytać, pomagają zwykle.
"Go Fast, Be Good, Have Fun"
kas01
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 32
Rejestracja: 09 cze 2013, 11:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam
Nigdy nie korzystam z gwarancji jesli ta nie jest dluzsza niz 2 lata. Skorzystanie z gwarancji producenta uniemozliwia potem skorzystanie z tzw. rekojmi czyli gwarancji ustawowej opisanej w kc art 556-576. W procedurze reklamacyjnej zawsze powoluje sie na ktorys z tych punktow i dzieki temu caly proces przebiega szybko i sprawnie. Nie musze tez spelniac roznych durnych wymagan jakie sa w gwarancjach producenta - np dostarczenia towaru w oryginalnym pudełku.
pzdr
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Hasan_ciach: na 99,9% rzeczoznawca nie uzna Ci tej reklamacji (ewentualnie swojej szansy możesz upatrywać w tym, że przekroczony zostanie termin rozpatrzenia reklamacji).
Jeśli masz czas i chęci, to po odrzuceniu od razu kieruj się do rzecznika, a o swoim sprzeciwie wobec odrzucenia i dalszych planach postępowania nie omieszkaj poinformować gwaranta.
Hasan_ciach
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 14 lut 2014, 17:15
Życiówka na 10k: 1g:00m:14s
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

nooo umiecie pocieszać :hej:
dla tego chciałem oddać na zasadach rekojmi...
i tym się kierowałem. Lecz pani przyjmująca obuwie poinformowała mnie że u nich w sklepie są takie a nie inne przepisy wewnętrzne.
I nie ma mowy o rękojmi tylko mogę wysłać na gwarancji a dopiero po utracie gwarancji można korzystać z rękojmi.
Moja wina bo nie doczytałem wszystkiego...Teraz jedynie pozostaje czekać. Jedno jest pewne-klienta we mnie więcej nie mają!!
Poinformuje szanowne grono jak się sprawa potoczyła dalej jak tylko będę coś wiedział.
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kony pisze:
fatjim pisze:Rekojmia jest ważna przez rok a nie po roku i jest ważna jeżeli kupiłeś buty na firme.
Pleciesz bzdury.
Rękojmia to jest coś co masz zagwarantowane ustawowo i sprzedawca nie ma możliwości wpływania na terminy i zasady jej stosowania.
A teraz otwórz sobie Ustawę i wskaż, w którym miejscu widnieje w niej słowo "rękojmia".
kony pisze:Obowiązuje rok od momentu wydania towaru (z pewnymi zastrzeżeniami).
...
Warunki gwarancji natomiast ustala sprzedający.
kony pisze:Doczytaj sobie dokładnie w internecie bo o ile pamiętam to kiedyś tak było, że wejście na ścieżkę gwarancyjną anulowało możliwość korzystania z rękojmi. Albo odwrotnie. Albo tylko mi się wydawało.
No właśnie. Doczytaj zamiast udawać że wiesz. Dopiero potem ewentualnie zarzucaj komuś, że plecie bzdury.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kas01 pisze:Witam
Nigdy nie korzystam z gwarancji jesli ta nie jest dluzsza niz 2 lata.
Też tego nie robię, chyba że w wyjątkowych sytuacjach gdy uznam, że zapisy gwarancji bardziej mi odpowiadają.
kas01 pisze:Skorzystanie z gwarancji producenta uniemozliwia potem skorzystanie z tzw. rekojmi czyli gwarancji ustawowej opisanej w kc art 556-576.
Jeśli kupujesz jako osoba fizyczna a nie jako firma, to dużo większe prawa dają zapisy tej ustawy. Można z nich skorzystać również w sytuacji, gdy wcześniej producent odrzucił swoją reklamację.
kas01 pisze:W procedurze reklamacyjnej zawsze powoluje sie na ktorys z tych punktow i dzieki temu caly proces przebiega szybko i sprawnie. Nie musze tez spelniac roznych durnych wymagan jakie sa w gwarancjach producenta - np dostarczenia towaru w oryginalnym pudełku.
Zgadza się.
KrzysiekJ pisze:Jeśli masz czas i chęci, to po odrzuceniu od razu kieruj się do rzecznika, a o swoim sprzeciwie wobec odrzucenia i dalszych planach postępowania nie omieszkaj poinformować gwaranta.
Można też się odwołać u producenta. Zdarza się, że gwarant uznaje wtedy reklamację widząc, że klient zamierza walczyć o swoje. Można samemu znaleźć rzeczoznawcę i uzyskać jego opinię. Rzeczoznawcy pracujący dla handlowców czasami są im tak oddani, że potrafią napisać, iż buty z porozklejanymi podeszwami są bez wad ;-)
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Hasan_ciach
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 14 lut 2014, 17:15
Życiówka na 10k: 1g:00m:14s
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

no więc tak:
wczoraj 11.03 dostałem meila że reklamacja została uznana i zapraszają mnie do sklepu w celu wyboru nowego obuwia.
mogłem wybrać dowolną markę/model itd. z dopłatą lub nie.
zadzwoniłem wczoraj jeszcze wieczorem w celu zapytania czy mają taki model/rozmiar jak mnie interesuje.
odebrała pani z którą miałem przyjemność na samym początku.
sprawdziła-potwierdziła że mają,że odłoży i czeka na mnie to obuwie.
w między czasie poprosiła bym wiecej się nie rozpisywał o nich po farach i całej zaistniałej sytuacji...
więc nie umiem powiedzieć czy i jaki wpływ miał ten post na ich decyzje. szczerze mówiąc nie liczyłem że ktoś z nich czyta to forum :hej:
Btw dziś byłem odebrać buty. Było dwóch sympatycznych Panów, wszystko miło,sprawnie,tak jak powinno być.
Poprzymierzałem, potruchtałem,spakowałem.
Pani nie było.
rudnickir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 723
Rejestracja: 23 mar 2013, 22:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

a to jakaś łaska uznać reklamację na prawie nowe buty?
Awatar użytkownika
DŻEJOS
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 15 maja 2010, 10:48
Życiówka na 10k: 32:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pozdrowienia od miłego Pana. :hahaha:
nfan
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 14 mar 2014, 10:09
Życiówka na 10k: 10:50
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przemyśl/Kraków

Nieprzeczytany post

Witam, gratuluję pozytywnego zakończenia całej sprawy. Pozwolę sobie podpiąć się pod temat.

Mianowicie na początku lutego kupiłem buty NB 880v3. Po 1,5 miesiącu używania (przebieg to równe 180km) z boku każdego buta po zewnętrznej stronie poprzerywała się siateczka tworząca całość. W otoczeniu tych dziur nie widać innych przetarć więc usterka na pewno nie powstała w wyniku np. otarcia o krawężnik itp.

Buty są bardzo wygodne i super się w nich biega. Były użytkowane zgodnie z przeznaczeniem czyli bieganie po twardych nawierzchniach (chodniki, asfalty itd.). Przy doborze odpowiedniego buta pomagał mi pracownik sklepu czyli standardowo: bieżnia, oglądanie i wybranie.

W poniedziałek czeka mnie wizyta w sklepie gdzie dokonałem zakupu. Chciałbym się poradzić jak to "rozegrać" :D Próbować reklamować produkt czy zgłosić niezgodność towaru z umową i żądać zwrotu gotówki? Szczerze mówiąc nie chcę ich wymieniać na inne, ale mam obawę, że taka usterka pojawi się ponownie.
akaen
Wyga
Wyga
Posty: 130
Rejestracja: 26 sie 2009, 14:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wwa

Nieprzeczytany post

To miałeś farta. Wiem że praktycznie wszystkie firmy raczej się wypinają na klientów w takich sytuacjach. Ja kupiłem swego czasu Adidasy w ich firmowym sklepie. Przymierzając przed zakupem tego nie czułem ale już od pierwszych treningów po 3-5 km jeden but obciera pięte do tego stopnia że w miejscu achillesa pojawia się przetarcie do krwi. Oczywiście ich rzeczoznawca stwierdził że but jest ok i w efekcie wywaliłem 350zł w błoto. Miałem walczyć dalej ale z braku czasu odpuściłem. Generalnie mimo całej sympatii do tej marki już więcej butów adika nie kupię.
kony
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 213
Rejestracja: 23 lis 2012, 11:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze:A teraz otwórz sobie Ustawę i wskaż, w którym miejscu widnieje w niej słowo "rękojmia".
No dobrze, w takim razie nie rękojmia tylko "Niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową" która "... zastąpiła w obrocie konsumenckim instytucję z Kodeksu cywilnego zwaną rękojmią za wady rzeczy sprzedanej. W odróżnieniu od dobrowolnej gwarancji komercyjnej (umownej) jest ona zwana gwarancją ustawową (obligatoryjną)."

No i co to zmienia? Użyłem zwrotu "ustawowo" w sensie "odgórnie, zgodnie z prawem" a nie że zgodnie z jakąś konkretną ustawą.
O bzdurach pisałem w odniesieniu do twierdzenia, że rękojmia jest ważna jeśli kupił buty na firmę i dalej uważam że są to bzdury.
"Go Fast, Be Good, Have Fun"
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ