pilzz pisze:No niewątpliwie każda para przerobionych butów to pewnego rodzaju eksperymant.Sam proces tworzenia raczej mało kiedy jest powtarzalny(tak mi się wydaje)
Szczególnie dla osób np.takich jak ja,które nigdy nie "przerabiały"podeszwy.Ciekawy jestem końcowego produktu.
Ładnie wygląda ten Elbrus.Myslałem sobie zrobić Zenki,ale Ekideny jakoś do mnie nie przemawiają,wydają mi się dość sztywne w cholewce.
A w Elbrusach jak wygląda cholewka?Wygląda na miękką i przewiewną,ale czy wytrzymałą?W moich Merrellach RG2.siateczka wytrzymała tylko 400 km.
A jakie jest twoje zdanie nt jakości Elbrusa?
Pierwszy raz spotkałem się z tą marką, więc mogę oceniać tylko po wyglądzie. Wyglądają solidnie i moim zdaniem są warte obecnej ceny. Marka jest chyba własnością polskiej firmy. Nie wiem czy sami te buty zaprojektowali, czy wzięli z katalogu jakiejś chińskiej fabryki. Na pewno jednak nie poszli całkiem po kosztach, tylko brali też pod uwagę jakość. Ze wszystkich butów jakie widziałem, a które powstały na fali pomysłu Free, ta podeszwa jest najbardziej elastyczna (ale wszystkich nie widziałem).
Które są lepsze do zrobienia Zenków? To zależy. Ja tych Elbrusów nie ściąłem żeby mieć minimale; to mają być moje najbardziej amortyzowane buty na płaski teren. Przeszkadzał mi tylko wysoki obcas.
W porównaniu z Ekidenami 50 te buty mają chyba troszkę bardziej sztywną cholewkę*, a na pewno mniej przewiewną. Mam nadzieję, że przez to też trwalszą.
Ekideny 50 po usunięciu zapiętka nie są sztywne w cholewce.
Zalety Ekidenów 50:
- elastyczne po usunięciu bieżnika, ścięciu podeszwy i ekstrakcji zapiętka,
- przewiewna siateczka,
- lekkie po tuningu,
- szczegółowo opisany w kilku wątkach proces przeróbki.
Wady Ekidenów 50:
- podczas cięcia odsłaniamy otwory technologiczne w pięcie. Nigdy nie udało mi się ich szczelnie i trwale uszczelnić, więc na mokrym podłożu w bucie też robi się mokro;
- siateczka się przeciera przy łączeniu z podeszwą;
- podczas tuningu całkowicie pozbywamy się bieżnika;
- używane z oryginalną wkładką lub bez wkładki obcierają mi paluchy.
Zalety Elbrusów:
- sam "surowiec" jest już dość lekki,
- bieżnik pod śródstopiem (jeśli nie zamierzamy go usuwać),
- brak otworów w pięcie,
- głębokie wcięcia w podeszwie = bezpieczniejsze (dla butów) cięcie.
Wady Elbrusów:
- tuning nie jest tak dokładnie opisany.
* - pewności nie mam, bo z Ekidenów usunąłem zapiętek a z Elbrusów nie.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
). Zapowiadały się obiecująco a rodzaj podeszwy był obietnicą małej pracochłonności. Najważniejszym argumentem była obecność bieżnika, którego do tej pory często brakowało na mokrym, zimowym asfalcie.
Co chciałbyś wiedzieć?