Joma Flash czy Nike dart 10

[Jungalski]

Witam wszystkich.
Chciałbym się Was poradzić który model butów wybrać, zważając na to że jestem biegaczem początkującym, więc budżet jaki chcę wydać na pierwsze buty to max. 150 zł

Po teście "wodnym" wychodzi na to, że mam stopę neutralną.
Będę biegał dwa razy w tyg. średnio 5-10km, niestety głównie po asfalcie.

Wzrost: 172cm, Waga: 80kg

Skoncentrowałem się na dwóch firmach, Joma oraz Nike:

Joma Flash III 111

www.smjsport.pl/produkt.php?prod=2221&grupa=29&lp=

_______________________________________________________________

Joma Flash IV 209

www.smjsport.pl/produkt.php?prod=2399&grupa=29&lp=

_______________________________________________________________

Nike Dart 10

www.runnersclub.pl/product-pol-20971-bu ... RT-10.html


Z opisu wynika, że buty Joma są nafaszerowanie różnymi technologiami, co chyba powinienem traktować z przymrużeniem oka
Patrząc na Nike Dart 10 tych technologii nie widzę, ale kupuję przecież znanąfirmę.


Z góry dziękuję za ewentualną pomoc.

[Dawidavila]

Witam uzywam buty firmy joma co prawd innego modelu bo joma marathon , ale smialo moge stwierdzic ze technologi uzytych w butach tej firmy nie nalezy traktowac z przymruzeniem oka. Butow uzywam od kwietnia na treningach i startach a tygodniowo robie ok 80-100km i jeszcze sie trzymaja a poprzednie adidas duramo zajechalem w pol roku (dziury od przetarc w siatce)

[Furdian]

sam mam podobny dylemat i chyba wezmę te pierwsze

[sosa]

W ciemno brałbym Jomy, miałem Joma Flash IV 209 (zrobiłem w nich 350km i niestety wystąpiła jakaś wada fabryczna, zmuszony byłem je zareklamować. Reklamacja została uznana ale nie było już dostępnego mojego rozmiaru więc musiałem się z tym modelem pożegnać.)
Oprócz nich miałem jeszcze
Jomy Marathon 3000 - świetne buty (przeżyły 1200km)
Jomy Carrera X - też dobre buty ale dla cieższych ludzi (mają za sobą ok 800km i wyglądają jak nowe)
Jomy Titatnium - te akurat mi nie podpasowały (zrobiłem w nich 250km i choć niby nic nie boli to biega się mało komfortowo)