Polar

Awatar użytkownika
Sophie
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 21 kwie 2003, 17:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

czy wiecie w jakich temperaturach mozna uzywac Polara? tzn. chodzi mi o zakres od ilu do ilu stopni Celcjusza?
"...w ich oczach byla bowiem absolutna niewiedza świata. Sto razy chcial wyjść zza pulpitu i udusic panienki..."
PKO
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

S 810 od -10 do do +50 stopni C

kledzik
Awatar użytkownika
Sophie
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 21 kwie 2003, 17:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

dzieki kledziku :)
bo ostatnio napdal mnie szalony pomysl pomiaru tetna w saunie, ale widze, ze to raczej nie realne przy uzyciu Polara ;)
"...w ich oczach byla bowiem absolutna niewiedza świata. Sto razy chcial wyjść zza pulpitu i udusic panienki..."
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Mozesz zmierzyc tradycyjnie. Przyloz paluszki do tetnicy i licz ilosc skurczow na minute lub, jezeli nie masz cierpliwosci, przez 15 sekund i pomnoz wynik przez 4. To pomiar prawie rowniwe dokladny jak pulsometru.

kledzik
Ryszard
Ekspert/Fizjologia
Posty: 942
Rejestracja: 25 cze 2001, 23:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wchodziłem z Polarem do sauny. Nie moczyłem go tylko w zimnej wodzie. Ciekawe obserwacje, ale to osobny temat.

R.
Awatar użytkownika
Dawidek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 965
Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy, Polska

Nieprzeczytany post

Ja zabierałem do sauny stary juz elektroniczny zegarek CASIO - i przy 115 *C nic mu nie było ;)
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
                                   ( Iz 40, 30-31 )
Awatar użytkownika
romek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1859
Rejestracja: 27 kwie 2003, 20:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ciekawe przy jakiej temperaturze nadajnik Polara przechodzi w forme implantu - to by się pan Ryszard zdziwil gdyby mial w takiej wersji wymienic baterie :)
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Quote: from Ryszard on 10:53 pm on June 16, 2003
Wchodziłem z Polarem do sauny. Nie moczyłem go tylko w zimnej wodzie. Ciekawe obserwacje, ale to osobny temat.

R.
Ryszard, nie czytales instrukcji obslugi? A moze sauna miala max. temperature +50 stopni? :oczko:

kledzik

(Edited by kledzik at 11:27 pm on June 16, 2003)
Awatar użytkownika
Sophie
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 21 kwie 2003, 17:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

no to teraz sie zastanawiam, wejsc z nim do sauny czy nie? ;)

paluszkami to i owszem moglabym zmienic, ale bardziej chxialam zaobserwowac zmiany tetna itepe...
"...w ich oczach byla bowiem absolutna niewiedza świata. Sto razy chcial wyjść zza pulpitu i udusic panienki..."
Awatar użytkownika
Michael
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 241
Rejestracja: 14 lip 2002, 14:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: grudziadz/3miasto
Kontakt:

Nieprzeczytany post

ja bym nie ryzykowal ;D mimo wszystko polecam paluszkiem heh np przez 10sek policz, pomnoz przez 6 i tak co 5 sek jak chcesz byc na bierzaco hehe
[b]GG #1291119[/b]
THE WALL IS IN YOUR MIND, NOT YOUR BODY
Awatar użytkownika
Sophie
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 21 kwie 2003, 17:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

a jednak zaryzykowalam ;)
siedzialam tylko 25 minut, obserwacje tetna dosc ciekawe i szczerze powiedziawszy niespodziewane - myslalam, ze bedzie wyzsze
mialam od 58 do 76 uderzen na minute - srednie tetno 66
temperatura wynosila 90stopni

czy robiliscie kiedys obserwacje tetna?
czy po dluzszym pobycie (moj byl dosc krotki) tetno idzie do gory?
moze pan Ryszard podzieli sie swoimi obserwacjami?
"...w ich oczach byla bowiem absolutna niewiedza świata. Sto razy chcial wyjść zza pulpitu i udusic panienki..."
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Czy to była sauna koedukacyjna czy nie?
Ryszard
Ekspert/Fizjologia
Posty: 942
Rejestracja: 25 cze 2001, 23:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Robiłem trzy wejścia po sześć minut z przerwami sześciominutowymi bez chłodzenia między weściami. Takie wejścia mają podnieść temperaturę ciała o min. 1,5 stopnia i zwiększyć wydzielanie hormonów. (Niestety nie wiem jak umieścić obrazek na forum, bo zilustrowałbym wykresem HR zachowanie tętna podczas takiego korzystania z sauny)
Pierwsze wejście to narastające tętno od 67 do 100 sk/min, drugie wejście: od 79 do 105 sk/min, trzecie wejście: od 86 do 115 sk/min. Pomiędzy wejściami odpoczywałem leżąc. Temperatura sauny wynosiła ok. 98 stopni.
Pod koniec każdego wejścia trudno było mi wytrzymać pełne 6 minut. Ostatnie dwie minuty zostawałem w saunie bo taki był plan. W innej sytuacji wyszedłbym ochłodzić się.
Po całym seansie byłem trochę zmęczony.
Jakie wnioski wyciągnąłem z tego doświadczenia?
Sygnałem do opuszczenia sauny jest pojawiający się dyskomfort. Przejawem tego jest m .in. wzrost tętna. Jeżeli przetrzymam i zostanę dłużej to będę po saunie zmęczony. Takie wejścia trzeba traktować zatem jak trening i zaplanować po nich odpoczynek.

R.
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

Czyli tego typu seans w saunie to trening równoważny wobec truchtu 3x2min pod pierwszym zakresem??? jakiego typu odpoczynek mamy po nim przewidzieć?
Ryszard
Ekspert/Fizjologia
Posty: 942
Rejestracja: 25 cze 2001, 23:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Siedzenie w saunie nie może być równoważne wobec truchtu!!!
W moim przypadku było to wejście wieczorem po rannym treningu. Pobyt w saunie był stresem dla organizmu. (Trening jest również określany jako stres) Ale efektów takiego pobytu w saunie nie można porównywać do biegania. Najlepiej sprawdzić samemu jak, ile i czy trzeba odpoczywać po saunie.

R.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ