Kurtka jesienna, którą wybrać ??

lysyadin
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 23 wrz 2013, 08:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witajcie,

Ostatnio zakupiłem sobie taki zestawik:

legginsy: http://www.decathlon.pl/legginsy-runnin ... 80370.html
podkoszulek: http://www.decathlon.pl/sv-running-d-rk ... 16950.html
bluzka: http://www.decathlon.pl/koszulka-dugi-r ... 21595.html

Jeśli chodzi o legginsy jest ok, góra tj, zestaw podkoszulek + bluzka, na aktualne temperatury daje mi troszkę do życzenia, o ile w bezwietrzny dzień jest ciepło, to kiedy wieje już nie bardzo :/ czuć chłód.

Pan z decathlonu polecił te właśnie bluzkę zamiast tej:
http://www.decathlon.pl/bluza-do-biegan ... 21610.html
twierdząc, iż ta pierwsza jest lepsza i cieplejsza, zrobiona z lepszego materiału, okazuje się, że niekoniecznie dla mnie :P
Dlatego potrzebuje waszej pomocy odnośnie ew innej bluzy (kolejnej warstwy??) tudzież kurtki jesiennej...

Przeglądam własnie oferty decathlonu i mam dylemat nad dwiema (trzema) jesiennymi kurteczkami - głównie do biegania ew nordic walking:

http://www.decathlon.pl/kurtka-do-biega ... 84388.html
albo
http://www.decathlon.pl/kurtka-turystyc ... 07361.html
albo ew
http://www.bazarek.pl/produkt/773522/wi ... nisex.html jeśli dostanę w sklepie...


Biegam od niedawna więc nie mam dużego rozeznania w tych rzeczach.
Na zimę mam taką kurteczkę:

http://www.skorpioner.pl/pl/p/Skorpione ... ll-2010/72
także myślę, że wystarczy...

Jeśli chodzi o fundusz to jak najmniej :P Zatem rozważam głównie dwie pierwsze, ew pierwsza i za resztę kupić jakieś skarpetki ew majtki.

Pozdrawiam
Adrian
PKO
Crocodil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 584
Rejestracja: 02 wrz 2011, 10:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Mam kurtkę Essential Wind i bardzo dobrze się sprawdza. To jest wiatrówka więc nie jest zbyt ciepła, a dzięki wywietrznikom nieźle oddycha. Nadaje się i na jesień, i na zimę (biegałem w niej nawet przy -10 ale mając pod spodem 2 warstwy z długim rękawem).
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

jak Crocodil tez mam Essential Wind i biegałem w niej nawet grubo poniżej -10. Pod to bielizna termoaktywna + bluza i nic więcej nie potrzeba. Żadnych softshell'i czy innych wynalazków, w których człek się tylko gotuje.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
lysyadin
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 23 wrz 2013, 08:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzięki Panowie za odpowiedzi,

A taki komplet jak teraz mam tj. koszulka + ta bluza i wiatrówka na zimę będzie ok? Czy może przydałaby się cieplejsza bluza? Ta ma "dziureczki" na całości i nie wiem czy nie lepiej dokupić http://www.decathlon.pl/bluza-do-biegan ... 21610.html te jeszcze...
W sumie jak będzie zimno zawsze można podskoczyć do decathlonu i coś dobrać.

Niemniej, dzięki bardzo za podpowiedzi :)

Pozdrawiam
Adrian
Crocodil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 584
Rejestracja: 02 wrz 2011, 10:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Piechu pisze:jak Crocodil tez mam Essential Wind
I nawet w tym samym, khm... "dobrze widocznym", kolorze :bum: ;)
lysyadin pisze:Dzięki Panowie za odpowiedzi,

A taki komplet jak teraz mam tj. koszulka + ta bluza i wiatrówka na zimę będzie ok? Czy może przydałaby się cieplejsza bluza? Ta ma "dziureczki" na całości i nie wiem czy nie lepiej dokupić http://www.decathlon.pl/bluza-do-biegan ... 21610.html te jeszcze...
W sumie jak będzie zimno zawsze można podskoczyć do decathlonu i coś dobrać.

Niemniej, dzięki bardzo za podpowiedzi :)

Pozdrawiam
Adrian
Prawda jest taka, że o tym czy wystarczy przekonać możesz się tylko na własnej skórze - każdy ma inną tolerancję temperatury, inaczej się poci, itp., itd. Tą bluzę również mam i jest w porządku ale przyda się raczej dopiero przy niższych temperaturach. Myślę że taki zestaw na górę jaki masz powinien być w porządku, a kupowanie na zapas nie ma sensu (chyba żeby była jakaś dobra promocja ale to nie o tej porze roku).

Obawiam się za to czy same legginsy wystarczą Ci przy mrozach. Przydałaby się jeszcze pierwsza warstwa, coś podobnego do tej koszulki z długim rękawem ale oczywiście na dół. W dziale biegowym nie widzę niczego takiego ale możesz też przejrzeć dział narciarsko-snowboardowy (marka Wed'ze) czy sportów drużynowych (marka Kipsta) - sprawdzą się równie dobrze.
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Mam tą przyjemność znać osobiście i Piecha, i Crocodila :) , mogę potwierdzić ich słowa. Co więcej - sam również biegałem w identycznym zestawie: termo+bluza+essential wind i tez było dla mnie absolutnie OK nawet w mocniejszych mrozach. Teraz dokupiłem wersję kolorystycznie "oczoj**bną" Essential'a, więc we trzech będziemy jak bracia na niedzielnych wybieganiach :hej: .
Co do legginsów - tu sprawa tez jest indywidualna - mam takie grubsze z Dec'a i ciensze. Wziąłem porównawczo, miałem jedne oddać, ale zostawiłem sobie na zmianę. W obu biega mi się bardzo dobrze bez konieczności zakładania czegokolwiek na to.

Pamiętaj to, co pisał Crocodil - nie ma jeszcze mrozów, a swój komfort możesz określić tylko na własnej skórze. Zgadzam się z Piechem, że softshelle to porażka, dawno temu próbowałem i mało się nie ugotowałem - odzież na zimę powinna również odpowiednio wentylować, temperaturę zatrzymuje się warstwami i koszulką termo z długim. Zimowy zestaw musi zapewniać Ci komfort cieplny w biegu, nie dać się zagrzać, przyzwoicie odprowadzać nadmiar wilgoci i nie pozwolić się przewiać. Amen :hej:
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
lysyadin
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 23 wrz 2013, 08:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Drodzy koledzy :)

Bedac dzisiaj w decathlonie grzalem sie na te widoczna koszulke, jednak sie wstrzymalem.wszakze 60 zl droga nie chodzi a bluze mam i grzeje w miare chociaz w czasie wiatru "dziurki" daja sie we znaki :)

zakupilem kurtke, a ze nie bylo czarnego koloru w.moim rozmiarze zdecydowalen sie na kolor dzikiej kuny, tj te zolta :D

jutro wyprobuje pobiegac w samej podkoszulce i kurteczce :):) albo krotkim rekawku (taki przewiewny z lidla podobny do tych z decathlonu tez z dziurkami :) ) i kurteczce, wszakze jesli bedzie chronic od wiatru zimno byc nie powinno.

Zapytalem tez Pana z obslugi apropos mojej bluzki a tej szalowej zoltej. Stwierdzil, ze ta moja lepsza, bo inny material, bardziej przewiewna itp chociaz.nadal im nie wierze bo wy.macie i chwalicie, dalem za.wygrana :)

Takze dziekuje za pomoc i zainteresowanie. Prosze o trzymanie kciukow co bym przetrwal te zime i sie nie zniechecil.

a co do samych legginsow zima... mam tez spodnie domyos z aquerea takze wrazie co i je zaloze :)

raz jeszcze dziekuje i jesli ktos z was chcialby kiedys przebiec sie z poczatkujacym z Poznania, bedzie mi niezmiernie milo. :)

dobranoc,
pozdrawiam
Adrian
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Jakbyś miał, Adrianie, ochotę to zapraszamy zarówno na zajecia BBLa na stadionie Olimpii przy Warmińskiej w soboty o 9:30 - jest tu więcej techniki i ćwiczeń koordynacyjnych, niż samego biegania, ale i co jakiś czas nawet biegamy z pomiarem czasu na różnych dystansach, jak i niedzielne bieganie zBiegiemNatury - obecnie o 10:00 i jeszcze bez trenerów (trwa przerwa międzysezonowa), a w okresie jesienno-zimowym o 11:00, zawsze przy mostku nad Rusałką od strony wspomnianego stadionu.
Z doświadczenia wiem, że łatwiej "przetrwać" zimę w grupie, a ta mamy bardzo sympatyczną :) i co ważne - dla wszystkich, bo prócz samego biegania, robimy ćwizenia ogólnosprawnościowe ;). Szczegóły na fanpage'u, a trochę fotek i relacje na blogu :hej:
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
lysyadin
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 23 wrz 2013, 08:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witaj P@wle :)

Ochotę oczywiście, że tak! :)
Ale nie ukrywam, że jestem mega początkującym "biegaczem" i pewnie opóźniałbym Was wszystkich, a to troszku wstyd i hańba :D
Mój "rekord" to niecałe 11 km z prędkością ok 10 km/h także jak widać "d*py nie urywa" :D
W soboty najbardziej pasuje, normalnie jestem poza Poznaniem w weekendy, ale chętnie bym się spróbował.

Dziękuję za zaproszenie :)
Postaram się wpaść :)
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

Nie bój nic. W niedzielę bieganie jest baaaaaardzo lajtowe i dostosowane do możliwości każdego z uczestników. Jest lekko i przyjemnie :) A sobota to praca głównie nad techniką, koordynacją itp. Jak to Paweł wspomniał biegania mało, dużo ćwiczeń. Każdy ludź mile widzianym jest :)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
lysyadin
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 23 wrz 2013, 08:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam :)

Dziekuje za wsparcie :) W tym tygodniu.moze mi sie nie udac, ale w przyszlym mam nadzieje dolaczyc :)

Wracajac jeszcze do kurteczki z postow wyzej.. dzisiaj ubralem podkoszulek i kurteczke wlasnie i musze przyznac, ze po jakis 700 metrach rozgrzalem sie i mimo dosc mocnego momemtami wiatru bylo mi przyjemnie. Takze zdala egzamin celujaco, no i te spojrzenia ludzi - bezcenne :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ