Mierzenie dystansu
-
- Stary Wyga
- Posty: 230
- Rejestracja: 05 lip 2002, 15:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
trasy dookola domu mierze samochodem, w ktorym licznik ma dokladnosc do 100m. w terenie uzywam metody "nitka po mapie". dobry rozwiazaniem jest tez rower z licznikiem. poza tym po jakims czasie naprawde znasz swoje tempo i jestes w stanie z duza dokladnoscia oszacowac dystans. mi sie to ostanio udalo na dystansie 7km - pomylilem sie o 100m. to ma chyba znaczenie jak chcesz mierzyc bardzo dokladne czasy pod katem zawodow. w tym momencie bieznia dookola stadionu jest dobrym wyjsciem. ale do szacowania "wielkosci treningowych" wystarcza metody domowe - tak sadze.
- krzycho
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2397
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Nigdy nie używałem krokomierzy ani GPSowych szpejów. Do biegania "parkowego" używam kolegi-rowerzysty z licznikiem, a do dłuższych, terenowych historii, mapy i linijki (czasem wierzę temu, co piszą na szlakowskazach)...


[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
k
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 447
- Rejestracja: 21 paź 2002, 11:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
A ja mam urządzenie produkcji NRD-owskiej o wdzięcznej nazwie kurvimeter. Jest to urządzonko o kształcie noża do cięcia szkła, tylko zamiast kółka tnącego ma małe kółeczko zębate i wskazówkę poruszającą się po skali. Przy odrobinie uwagi można takim krzywomierzem dokładnie zmierzyć trasę na mapie. Nie wiem, czy współcześni Niemcy jeszcze te krzywomierze produkują, ale jakby co, to ja polecam.
wirek
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2163
- Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bawaria/Gdansk
Tak, produkuja. Urzadzenie kosztuje ok. 16euro.Quote: from wirek on 2:07 pm on Dec. 4, 2002
Nie wiem, czy współcześni Niemcy jeszcze te krzywomierze produkują, ale jakby co, to ja polecam.
kledzik
- krzycho
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2397
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Mowa o tym trochę niżej:
http://www.bieganie.home.pl/cgi-bin/iko ... &topic=190
(Edited by krzycho at 5:25 pm on Dec. 4, 2002)
http://www.bieganie.home.pl/cgi-bin/iko ... &topic=190
(Edited by krzycho at 5:25 pm on Dec. 4, 2002)
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
k
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 447
- Rejestracja: 21 paź 2002, 11:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Podłamałeś mnie Kledzik ceną zarówno rds-a jak i kurvimetra. Mój nabrał wartości zarówno sentymentalnej i muzealnej jak i praktycznej
. A z trojga złego ja wybrałbym chyba jednak gps do pomiaru odległości. Jest chyba praktyczniejszy w użyciu (dla turysty) choć mniej dokładny od rds.

wirek
- caryca
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 948
- Rejestracja: 23 lip 2001, 17:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: dania/warszawa
- Kontakt:
jako inzynier wtrace swoje pare groszy, metoda sznurek(nitka)+mapa jest bardzo dokladna( znaczy do tego co chcemy pomierzyc) Najlepiej bym proponowala mapa o dobrej rozdzielczosci + rower i licznik, a pozniej porownanie dwoch metod. Osobiscie ( jestem bardzo leniwa
) urzywam ArcView +mapa seskanowana - ale pocichu wam powiem, ze po tym jak zaczelam biegac ( najpierw dystans byl do 5 mili- kolko 1 mila) to jak zmienilam trase praktycznie okazalo sie ze sie pomylilam o 100-200m na kazdej dlugosci ( 5km, 7 i 10km) wiec chyba po jakims czasie sami wiemy jaki to jest dystans?

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1137
- Rejestracja: 25 wrz 2002, 15:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Moja metoda na pomiar przebiegnietego dystansu jest podobna do sposobu Carycy. Mape w rozsadnej skali nalezy zeskanowac i skalibrowac (nadac wspolrzedne krzyzom siatki) i za pomoca np ArcView albo MapInfo odczytywac dlugosci. Do pomiaru odleglosci mozna tez wykorzystac kroczek (cyrkiel o dwoch ostrzach) albo longimetr.
(Edited by DaB at 8:00 pm on Dec. 13, 2002)
(Edited by DaB at 8:00 pm on Dec. 13, 2002)
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
- Dawidek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 965
- Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tychy, Polska
Czy aby te wszystkie metody pomiaru dystasu z mapy są dokładne - chyba nie. Przecież jak różnie można pokonywać zakety.
Wydaje mi się, że jako w miarę wprawionemu biegaczowi dystans łatwiej i lepiej jest obliczyć na podstawie czasu - wiem przecież co biegam.
Osobiście często biegam po trasach zmierzonych rowerem z elektronicznym licznikiem, odcinki specjalne do biegania rytmów pomierzyłem "kółkiem" - takim jakim używają policjanci i firmy drogowe - tam dokładność jest centymetrowa
Wydaje mi się, że jako w miarę wprawionemu biegaczowi dystans łatwiej i lepiej jest obliczyć na podstawie czasu - wiem przecież co biegam.
Osobiście często biegam po trasach zmierzonych rowerem z elektronicznym licznikiem, odcinki specjalne do biegania rytmów pomierzyłem "kółkiem" - takim jakim używają policjanci i firmy drogowe - tam dokładność jest centymetrowa

- caryca
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 948
- Rejestracja: 23 lip 2001, 17:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: dania/warszawa
- Kontakt:
Oj Dawidek!!!!
doktoryzowac sie mozna z dokladnosci pomiaru!!!! takze masz duzo pracy przed soba;)
tak naprawde dokladnie do konca to sie nie da pomierzyc, wysztko bedzie przyblizona wartoscia, dlatego ze
a) jak napisales jednego dnia na zakrecie nic nie ma, drugiego jest rodzina i musisz ja ominac....
b) wlasciwie jest nie potrzebne,
Pomiar trasy jest bardziej szacunkowa wartoscia, i wlasciwie jest przydatna aby wiedziec ( mniej wiecej ) jaki dystans przebieglismy.
Uzywajac jakiej kolwiek metody zawsze bedziemy mieli blad pomiaru, ktory moze byc albo gruby ( ktorego raczej nie zrobimy) albo mozemy otzymac szacunkowa wartosc.
Popatrzmy teraz na przyklad1.
Rower z pomiarem elektronicznym- czy przy instalacji urzadzenia kalibracja i walidacje urzadzenia zostala poprawnie przeprowadzona? ( tu moze powstac blad gruby) a teraz czy kazdego dnia jest takie same cisnienie w oponie? czy tem. jest taka sama? warunki metorologiczne te sama? no i ten zakret?
Przyklad nr.2
Mapa - pierwsze-czy mapa zostala poprawnie sporzadzona? kiedy zostala sporzadzona? skala?
urzadzenie ktore urzywama do pomiaru( nitka- naprezenie ?- jakiekolwiek inne urzadzenie ktore wymaga Kalibracji?
Przyklad nr3
ArcInfo:ArcView, ArvGis - mapa -punkt wyzej, czy digitalizacje mapy zostala przeprowadzona poprawnie?
A teraz przejdziemy na ziemie....
tak naprawde to nie ma znaczenia ... zawsze bedzie troche inaczej- wystarczy jak ktos bedzie codzinnie mierzyl odleglosc z domu do pracy samochodem... nie bedzie to zawsze dokladnie ta sama wartosc!!! bedzie zblizona.
Wiec jak sobie biegamy po duktach lesnych to dla przyjemnosci, no i czasami bysmy chcieli wiedziec ile ( mniej wiecje, mniej wiecej)
Zycze milego biegania!!! i dokladnoscia nie trzeba sie przejmowac:)
doktoryzowac sie mozna z dokladnosci pomiaru!!!! takze masz duzo pracy przed soba;)
tak naprawde dokladnie do konca to sie nie da pomierzyc, wysztko bedzie przyblizona wartoscia, dlatego ze
a) jak napisales jednego dnia na zakrecie nic nie ma, drugiego jest rodzina i musisz ja ominac....
b) wlasciwie jest nie potrzebne,
Pomiar trasy jest bardziej szacunkowa wartoscia, i wlasciwie jest przydatna aby wiedziec ( mniej wiecej ) jaki dystans przebieglismy.
Uzywajac jakiej kolwiek metody zawsze bedziemy mieli blad pomiaru, ktory moze byc albo gruby ( ktorego raczej nie zrobimy) albo mozemy otzymac szacunkowa wartosc.
Popatrzmy teraz na przyklad1.
Rower z pomiarem elektronicznym- czy przy instalacji urzadzenia kalibracja i walidacje urzadzenia zostala poprawnie przeprowadzona? ( tu moze powstac blad gruby) a teraz czy kazdego dnia jest takie same cisnienie w oponie? czy tem. jest taka sama? warunki metorologiczne te sama? no i ten zakret?
Przyklad nr.2
Mapa - pierwsze-czy mapa zostala poprawnie sporzadzona? kiedy zostala sporzadzona? skala?
urzadzenie ktore urzywama do pomiaru( nitka- naprezenie ?- jakiekolwiek inne urzadzenie ktore wymaga Kalibracji?
Przyklad nr3
ArcInfo:ArcView, ArvGis - mapa -punkt wyzej, czy digitalizacje mapy zostala przeprowadzona poprawnie?
A teraz przejdziemy na ziemie....
tak naprawde to nie ma znaczenia ... zawsze bedzie troche inaczej- wystarczy jak ktos bedzie codzinnie mierzyl odleglosc z domu do pracy samochodem... nie bedzie to zawsze dokladnie ta sama wartosc!!! bedzie zblizona.
Wiec jak sobie biegamy po duktach lesnych to dla przyjemnosci, no i czasami bysmy chcieli wiedziec ile ( mniej wiecje, mniej wiecej)
Zycze milego biegania!!! i dokladnoscia nie trzeba sie przejmowac:)
- caryca
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 948
- Rejestracja: 23 lip 2001, 17:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: dania/warszawa
- Kontakt:
wybaczcie mi ze sie wczoraj troche rozpedzilam...... ale ostatnie 4 tygodnie siedze po uszy w moim artykule i co jakis czas mam wlasnie takie problemy..... walidacja, kalibracja..ble,
Tak naprawde jesli biegamy pare metrow wiecej to nam sie nic nie stanie, a dla wlasnej satysfakcji powinnismy wiedziec ile mniej wiecej biegamy.
Ps wirek- dzieki
widze ze troche wiecej jest 'wariatow' na tym swiecie;)
Tak naprawde jesli biegamy pare metrow wiecej to nam sie nic nie stanie, a dla wlasnej satysfakcji powinnismy wiedziec ile mniej wiecej biegamy.
Ps wirek- dzieki
