Witam,
Na początku myślałem, że to coś nie tak z samą konstrukcją buta (poruszyłem ten temat w innym miejscu) jednak okazało się, że uwypuklenie pod przednią częścią stopy to tylko zniekształcenie wkładki.
Teraz mam pytanie do WAS. Czy zdarza się Wam, że wkładka ulega, że tak napiszę "odciśnięciom stopy"? W jednych miejscach po pewnym czasie jest ciut bardziej spłaszczona - tam, gdzie jest większy nacisk, a w miejscach gdzie, że tak napiszę, stopa jest bardziej wklęsła (jak u mnie w miejscu gdzie palce "łączą się z resztą stopy) powstają delikatne uwypuklenia, niewidoczne raczej gołym okiem tylko dające się wyczuć np. dłonią?
Czy to po prostu lipna wkładka i najlepiej ją wymienić/zareklamować buty?
Proszę o komentarz
Odkształcenia wkładki - tak powinno być?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
oczywiście, że wkładka się odkształca i ubija.