Kalenji Ekiden 50 - TUNING

Bartosh_5
Wyga
Wyga
Posty: 60
Rejestracja: 26 sie 2007, 15:57

Nieprzeczytany post

Wrzucam tylko efekt końcowy, podczas pracy nie robiłem zdjęć :) Niedościgłym wzorem do którego dążyłem były operacje wykonane w klinice doktora Zenona, jednak brak doświadczenia sprawił, że zamiast butów naturalnych wyszły mi raczej minimalistyczne - boję się że przesiadka z żelazek może być zbyt szybka i bolesna :/ Nie do końca udało się wyprofilować podeszwę (ale też po zbyt głębokim cięciu nie było na to wiele miejsca) i wciąż nie zdecydowałem co zrobić z zapiętkiem. Jutro zabieram pacjenta na trucht pozabiegowy :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
PKO
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Myślę że spokojnie możesz bardziej podfazować piętę, tak samo zrobić bardziej płynne przejście między tym wgłębieniem na śródstopiu a piętą. Ja mam podobnie wyciętą piętę, nawet nieco bardziej, ale mniej wybrane śródstopie, but ma dość płaską podeszwę. Pianka pod piętą jest zbędna, przecież nie będziesz na nią lądował :).
Ale ogólnie ładna próba jak na pierwszy raz. Najlepiej się w nich przebiegnij, skontroluj gdzie coś uwiera, i tam szlifuj. Jeśli nie uwiera, to jest ok.
The faster you are, the slower life goes by.
Bartosh_5
Wyga
Wyga
Posty: 60
Rejestracja: 26 sie 2007, 15:57

Nieprzeczytany post

Dzięki za rady :) Przebiegłem się 10km i nic nie uwierało, więc jeszcze nie jestem pewien czy będę coś robił. Brak mocniejszego fazowania krawędzi to trochę lenistwo i wolałem zostawić za dużo niż za mało (czy to ma duże znaczenie?). Boję się już ruszać materiał na śródstopiu, bo naprawdę niewiele go zostało. Robicie coś z tymi dziurami na pięcie? Średnio mi się podoba, że wchodzą tam kamyki i ziemia.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

yacool zalepia klejem albo resztkami pianki z operacji.

fazowanie krawędzi może mieć takie znaczenie, że podczas poprawnego biegu stopa często w pierwszej fazie kontaktu z ziemią spotyka sie z nią przez zewnętrzną krawędź, po czym nastepuje naturalny ruch pronacyjny ku wewnętrznej stronie. jeżeli krawędź wystaje, to może trochę przeszkadzać.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Lisciasty
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Ja też popełniłem swoje pierwsze dłubactwo przy nowych ekidenach, przemogłem lenia i doszlifowałem papiórem porządnie, ale za to zostawiłem sobie tu i ówdzie pozostałości po trasowaniu długopisem, jak natrafię na ścieżce na jakiegoś znawcę to będzie szpan :P

Pytanko dodatkowe, czy takie samowolne dłubanie nie podpada pod licencję dr Zenona? Jakiś haracz elektroniczny tudzież w naturze?
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13450
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Pierwsze laczki tuningowałem jakoś tak pod koniec 2007. Wtedy sam zapiętek wywaliłem. To były czerwone startówki Ecco, które potem stuningowałem już w pełni 3 lata później. Wciąż je mam i bardzo je lubię.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

to się nazywa kongenialność :)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Bartosh_5
Wyga
Wyga
Posty: 60
Rejestracja: 26 sie 2007, 15:57

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:yacool zalepia klejem albo resztkami pianki z operacji.
To potwierdzona informacja? :niewiem: Jakoś średnio pasuje mi do koncepcji butów naturalnych ale ok :) Może być coś w stylu kropelki? Co do fazowania to trochę jeszcze zeszlifowałem krawędzie, mam nadzieję że po parudziesięciu km same się dotrą do mojej stopy. Zapiętek chyba zostawię.

PS. Mocno odczuwam łydki i w ogóle okolice kostek i stóp, mam nadzieję że to normalne jak na pierwszy raz :)
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:nie yacool pierwszy buty ciął :)

http://antonkrupicka.blogspot.com/2007/ ... twear.html
52-ga sekunda http://www.youtube.com/watch?v=goZNN8h6 ... re=related
Go Hard Or Go Home
Crocodil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 584
Rejestracja: 02 wrz 2011, 10:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Bartosh_5 pisze:
Qba Krause pisze:yacool zalepia klejem albo resztkami pianki z operacji.
To potwierdzona informacja? :niewiem: Jakoś średnio pasuje mi do koncepcji butów naturalnych ale ok :) Może być coś w stylu kropelki? Co do fazowania to trochę jeszcze zeszlifowałem krawędzie, mam nadzieję że po parudziesięciu km same się dotrą do mojej stopy. Zapiętek chyba zostawię.

PS. Mocno odczuwam łydki i w ogóle okolice kostek i stóp, mam nadzieję że to normalne jak na pierwszy raz :)
Kropelka i podobne kleje na pewno się nie nadają ponieważ po zastygnięciu stają się zupełnie twarde. Yacool napisał kiedyś że używa kleju obuwniczego; nada się pewnie także butapren - po zastygnięciu nadal pozostaje stosunkowo elestyczny.

Ból łydek to absolutnie normalne - moje po pierwszym biegu w Zenkach bolały prawie przez tydzień :bum: Na początku nie można przesadzać z dystansem treningów w nowych butach...
Bartosh_5
Wyga
Wyga
Posty: 60
Rejestracja: 26 sie 2007, 15:57

Nieprzeczytany post

A ośmiorniczka? :bum: Tylko to mam w domu :oczko: Zastanawiam się też, czy jednak nie zostawić tych dziur tak jak są.
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Klej do butów kosztuje grosze...
Ale możesz zostawić, jeśli chcesz czuć wilgoć na piętach po 100m przebiegniętych po lekko mokrym asfalcie, nie mówiąc już o terenie ;).
Nie wiem co mają dziury w pięcie do koncepcji butów naturalnych ;).
The faster you are, the slower life goes by.
thomekh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1337
Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Lepiej zalepiać dziury. W pierwszych zenkach tego nie zrobiłem. Pod wkładkę dostała się wilgoć, coś się pozwijało, rozerwało i zaczęła mnie boleć stopa.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ