Skarpety na maraton
- pepek
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 10 lip 2009, 16:02
Witam wszystkich. Wiem, że temat ten był już kilkakrotnie poruszany, ale proszę o wyrozumiałość i o pomoc. 30 września pierwszy raz biegnę maraton i mam w związku z tym problem. Chodzi mi o skarpety. Dotychczas biegałem w dwóch rodzajach skarpet, Kalenji Run 50, a drugich nazwy nie pamiętam, ale są nieco grubsze i zawierają chyba bawełnę. Problem pojawia się po dłuższym, ok. 2 godzinnym biegu. W miejscu gdzie paluch łączy się ze stopą pojawia się pęcherz i jest po bieganiu. Zaznaczam, że próbowałem kombinacji różnych butów oraz skarpet i w większości wypadków było podobnie. Boję się, że w trakcie startu będzie tak samo. Przeczytałem wszystkie posty o skarpetach i wiem, że wybór jest duży, ale czasu na testowanie zostało już mało - start za 3 tygodnie. I tu moja prośba. Proszę o konkretny model skarpet, jeśli to możliwe, takiego "pewniaka", które najlepiej nadają się do maratonu. Może być z najwyższej półki, cena nie gra roli. No może bez przesady, tak ok 50 zł:). Z góry dziękuję za odpowiedź.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
zamiast skarpet polecę grubą warstwę sudocremu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 617
- Rejestracja: 11 sty 2012, 19:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: mazowsze
Myslisz ze ktos Ci poda pewniaka ze nie nabawisz sie odciskow? Ja przerabialem skarpety od zwyklych bawelnianych za kilka zlotych po jakies wypasione za 70zl, i to czy byly jakies niedogodnosci to byla raczej kwestia przypadku. Nie bylo prawidlowosci ze w tanszych np byly otarcia a w drozszych nie. Niestety jedyna metoda to kupic i wyprobowac.
Warto rowniez sprobowac skarpet trekingowych, mimo ze sie w koncu przekonalem do cienkich skarpetek biegowych to w niektorych butach lepiej mi sie biega w grubszych wlasnie trekingowych.
Warto rowniez sprobowac skarpet trekingowych, mimo ze sie w koncu przekonalem do cienkich skarpetek biegowych to w niektorych butach lepiej mi sie biega w grubszych wlasnie trekingowych.
- pepek
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 10 lip 2009, 16:02
Nie chodziło mi o jednego konkretnego pewniaka. Po prostu łatwiej i szybciej przetestować i wybrać ten właściwy np. z 3 zaproponowanych modeli niż z 30. A próbowałem też różnych i przyznam szczerze, że najlepiej mi się biegało w skarpetach rowerowych i to tych tańszych, z Lidla. Nie mam pewności tylko jak będą one sprawowały się np. po 3,5 godzinach biegu.yaro1986 pisze:Myslisz ze ktos Ci poda pewniaka ze nie nabawisz sie odciskow? Ja przerabialem skarpety od zwyklych bawelnianych za kilka zlotych po jakies wypasione za 70zl, i to czy byly jakies niedogodnosci to byla raczej kwestia przypadku. Nie bylo prawidlowosci ze w tanszych np byly otarcia a w drozszych nie. Niestety jedyna metoda to kupic i wyprobowac.
Warto rowniez sprobowac skarpet trekingowych, mimo ze sie w koncu przekonalem do cienkich skarpetek biegowych to w niektorych butach lepiej mi sie biega w grubszych wlasnie trekingowych.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
tego się nie je, tym się smaruje stopy
nie będzie pęcherzy...

- leandros
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 09 sty 2012, 13:58
- Życiówka na 10k: 47:56
- Lokalizacja: Zabrze, Oberschlesien
Ja stosuję sudocrem od 2 tygodni, na wcześniejsze pęcherze i daję plaster. Od 2 tygodni - 8 treningów zero odcisków, nawet na odcinkach 16km. Zazwyczaj miałem je - odciski, już po 10km. Więc polecam. Można kupić w aptece 

"Silesius non Polonus" - Anzelm Eforyn
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
spoko 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 481
- Rejestracja: 01 paź 2008, 15:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
hej ja pobiegłem i pierwszy i drugi swoj maraton na bosaka - no ale to byl Baltycki Maraton Brzegiem MOrza.pepek pisze:Witam wszystkich. Wiem, że temat ten był już kilkakrotnie poruszany, ale proszę o wyrozumiałość i o pomoc. 30 września pierwszy raz biegnę maraton i mam w związku z tym problem. Chodzi mi o skarpety. Dotychczas biegałem w dwóch rodzajach skarpet, Kalenji Run 50, a drugich nazwy nie pamiętam, ale są nieco grubsze i zawierają chyba bawełnę. Problem pojawia się po dłuższym, ok. 2 godzinnym biegu. W miejscu gdzie paluch łączy się ze stopą pojawia się pęcherz i jest po bieganiu. Zaznaczam, że próbowałem kombinacji różnych butów oraz skarpet i w większości wypadków było podobnie. Boję się, że w trakcie startu będzie tak samo. Przeczytałem wszystkie posty o skarpetach i wiem, że wybór jest duży, ale czasu na testowanie zostało już mało - start za 3 tygodnie. I tu moja prośba. Proszę o konkretny model skarpet, jeśli to możliwe, takiego "pewniaka", które najlepiej nadają się do maratonu. Może być z najwyższej półki, cena nie gra roli. No może bez przesady, tak ok 50 zł:). Z góry dziękuję za odpowiedź.
Ale jesli pojawia ci sie pecherz zaklej sobie to miejsce plastrem a najlepiej jest taki taki specjalny plaster w Decathlonie na obtarcia i pecherze super dziala bo swietnie trzyma i sie nie zwija, ja na Harpagany zawsze sobie plastruje wrazliwe miejsca.
andrzej/gdy
1316km/2012 ( 400 km boso)
1420 km/2013( 350 km boso)
42,195 3H58' na bosaka po plazy ( 2014)
66 km B7D Krynica 9:58
65 km TUT ( Trójmiejski ULTRA Trail ) 8:41
65 km B7D Krynica 9:21
Run for Fun - Gdynia No.1
1316km/2012 ( 400 km boso)
1420 km/2013( 350 km boso)
42,195 3H58' na bosaka po plazy ( 2014)
66 km B7D Krynica 9:58
65 km TUT ( Trójmiejski ULTRA Trail ) 8:41
65 km B7D Krynica 9:21
Run for Fun - Gdynia No.1