Camelbak Rogue
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Camelbak Rogue
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Ciekawe. Używam ten plecak na rowerze już ponad rok, ale nie myślałem że nadaje się do biegania, sądziłem że przez brak pasa biodrowego makabrycznie będzie skakał na plecach. A tu niespodzianka.
Co do części rowerowej testu to potwierdzam, poza tym że się zsuwa na kask na technicznych stromych zjazdach (ale muszą już być konkretnie strome) to wad nie ma. Pojemność dla mnie jest idealna, akurat idzie wszystko spakować na całodniową wycieczkę, dętka, pompka, podstawowe narzędzia, kilka batonów czy żeli, aparat, telefon, mapa i lekka kurtka (no z kurtką już trzeba trochę pokombinować). Idealnie wypośrodkowane, wszystko się mieści i nie ma zbędnego luzu.
Izolacja termiczna jest bardzo fajna, płyn długo jest odczuwalnie chłodny. Ogólnie na rower świetny plecak, zresztą wśród znajomych chyba pięciu albo sześciu ma właśnie ten plecak. Na bieganie wolałbym coś mniejszego, bukłak 1.5l plus miejsce na baton i telefon, ale skoro się da biegać to dobrze
.
Co do części rowerowej testu to potwierdzam, poza tym że się zsuwa na kask na technicznych stromych zjazdach (ale muszą już być konkretnie strome) to wad nie ma. Pojemność dla mnie jest idealna, akurat idzie wszystko spakować na całodniową wycieczkę, dętka, pompka, podstawowe narzędzia, kilka batonów czy żeli, aparat, telefon, mapa i lekka kurtka (no z kurtką już trzeba trochę pokombinować). Idealnie wypośrodkowane, wszystko się mieści i nie ma zbędnego luzu.
Izolacja termiczna jest bardzo fajna, płyn długo jest odczuwalnie chłodny. Ogólnie na rower świetny plecak, zresztą wśród znajomych chyba pięciu albo sześciu ma właśnie ten plecak. Na bieganie wolałbym coś mniejszego, bukłak 1.5l plus miejsce na baton i telefon, ale skoro się da biegać to dobrze

The faster you are, the slower life goes by.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 617
- Rejestracja: 11 sty 2012, 19:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: mazowsze
Napisalem w tescie ze wlasnie tez sie strasznie obawialem biegania z nim. Zwlekalem ile moglem, ale jak raz sprobowalem to obawy w zasadzie zniknely. Moze plecaki typowo biegowe lepiej sie sprawuja (tego nie wiem bo nie mialem okazji uzywac) ale mi w tym nie biega sie zle. Moze przy bieganiu z piety jak uderzenie jest mocniejsze bedzie cos bardziej latac, ale ja w sumie jestem pozytywnie zaskoczony jego zachowaniem podczas biegu
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Faktycznie, miałem okazję wypróbować ten plecak na biegu na orientację, nie skakał, nie zawadzał, bardzo przyjemnie się z nim biegało. Fajnie, nie trzeba będzie kupować osobnego plecaka na długie biegi
.

The faster you are, the slower life goes by.