ASICS GT-2170

[sassza]

Czy ktoś używa ASICS GT-2170? Jak toto się spisuje?

[szmitas]

Ja używam i niestety nie mam miłych wspomnień.

Przebiegłem w nich około 400km:
- wyraźnie przetarta gąbka pod siatką w okolicach dużego palca (oba buty),
- rozdarcia wewnętrznego materiału w okolicach pięty,
- oderwanie materiału w okolicach języka
Do tego notoryczne otarcia i pęcherze

Za pewne znajdzie się 100 osób, które te buty pochwalą, bo faktycznie biegało mi się w nich wyśmienicie (do pewnego momentu).

[aryst]

włąśnie kupiłem te buty z nadziejami większego wsparcia dla swojej pronacji. Niestety po pierwszym bieganiu pęcherze po wewnętrznej stronie stopy zarówno na jednej jak i drugiej?!?! dramat. Buty mam dopasowane rozmiarowo jak należy. Czy ktoś ma na to sposób, na tę wewnętrzną stronę? czy lepsze skarpetki coś pomogą (biegam w najtanszych kalenji), a może wyciąć tę część wkładki?

[Qba Krause]

na forum siedze już kilka lat i czytałem przynajmniej kilkanaście identycznych tematów.

w części przypadków pomogło przepękanie kilku tygodni - wkładka się nieco ubijała.

tym niemniej pozostaje nierozwiązany problem - czy twoja pronacja na pewno potrzebuje kontroli? i jeżeli dochodzi do powstania takich dolegliwości i tak naprawdę urazów - czyta kontrola jest rzeczywiście odpowiednia?

mim zdaniem odpowiedź na drugie pytanie brzmi nie a na pierwsze prawdopodobnie nie.

[misthunt3r]

Miałem ten sam problem w 2160. To praktycznie ten sam model więc i może rozwiązanie się sprawdzi. Rozwiązaniem jest dodatkowa wkładka - w moim przypadku płaska wkładka Inov8 włożona pod fabryczną Asicsa.

[Qba Krause]

o ja pierdziu... nie dość, że gruba podeszwa, to jeszcze dwie wkładki... masakra. buty na koturnach...

[misthunt3r]

Też sądzę. że masakra, ale nie bardzo wchodziło wtedy w grę inne rozwiązanie :P

[szmitas]

Ewentualnie plaster z opatrunkiem w miejscu pęcherza - też przez to przechodziłem w tych samych butach, ale po kilkunastu treningach było już ok.

[sassza]

No to mnie z tych laczków wyleczyliście

[aryst]

polecam plastry compeed na pęcherze, pomogły , skuteczne i można w nich nawet biegać. Wczoraj musiałem wrócić do starych butów, dzisiaj natomiast znowu założyłem asicsy. Stopy dalej się gotują i po 5 minutach temperatura w butach rozbija skale. Nie wiem czy tak beznadziejna jest wentylacja w tych butach czy taką mają konstrukcje, że stopa się tak męczy, przynajmniej moja. Jak sciągam buty to prawie słyszę jak moje stopy mówią dziękuję [jakby kogoś interesowało to moje drugie buty mizuno wave cyclone]
Będę dalej walczył z tymi asiscami, bo 260zł w błoto...ehh. Następne chyba spróbuje jakieś minimalistyczne i z głowy systemy

[szmitas]

Będę dalej walczył z tymi asiscami, bo 260zł w błoto

No to na niezłą promocję musiałeś trafić

Ja w tych butach latam niezależnie od pogody i nigdy stopy mi się wybitnie nie przegrzewały. W jakich skarpetkach biegasz?

[aryst]

w decathlonie sa po...230zł nawet, ale numeru 44 nie było nigdzie, a sprawdziłem w kilku podczas wakacyjnego przejazdu przez kraj:) i znalazłełm jedną parę na allegro za 260zł. aaa.... no i jeszcze kwestia o którym modelu mówimy, ja o tym z rocznika 2011.

biegam w zwykłych skarpetkach kalenji (najtanszych), teraz specjalnie kupiłem lepsze, ale w starych mizuno nigdy nie mialem takie zupy w bucie.

[szmitas]

w decathlonie sa po...230zł nawet, ale numeru 44 nie było nigdzie

Końcówki serii są zawsze w tak niskich cenach - szkoda tylko, że pojedyncze pary i brak pasujących rozmiarów

biegam w zwykłych skarpetkach kalenji (najtanszych), teraz specjalnie kupiłem lepsze, ale w starych mizuno nigdy nie mialem takie zupy w bucie.

U mnie zmiana skarpetek, z tych o których mówisz, na Kalenji Intensive całkowicie wyeliminowała otarcia i pęcherze (dodatkowo smarowanie sudocremem).

[aryst]

update:)
w nowych/lepszych skarpetach wszystko jest już ok. Pobiegiem wczoraj w nich połmaraton i spisały się świetnie.

[Grzesiekbu]

Witam,

ostatnio również zakupiłem 2170 i mam problem z jednym butem. Po około 3-4 km w zależności od nawierzchni (po polnych ścieżkach później) w prawej nodze w okolicach poduszki za palcami zaczynam czuć coś w rodzaju zgrudbienia , takiego bąbla pod wkładką. Noga zaczyna momentalnie palić w tym miejscu mogę przebieg coś około max 1 km więcej i muszę ściągać buty. Czy ktoś z Was się z czymś takim spotkał - but musi się ułożyć???
180 cm 85kg - 25km /tyg spokojny wolny bieg. Pronancja z dodatkowym przesunięciem talerza miednicy o około 1cm. Boli "krótsza" noga. Dzieki za podpowiedź.