dokładność spalonych kalorii w pulsometrach sigma pc 15.11
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 390
- Rejestracja: 07 maja 2012, 14:32
- Życiówka na 10k: 50:20
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mikołów
Witam,
jestem w przededniu zakupu pierwszego pulsometru. dla moich potrzeb wypatrzyłem sigma 15.11 wygląda ciekawie, posiada funkcje, które mi odpowiadają. Biegam również z iPhonem i endomondo. Teraz chciałem zapytać, ponieważ biegam głównie dla kondycji, i utraty dosłownie kilku kilogramów. Nie chcę sugerować się sztywno i kurczowo lulsem i strefami 65%-75% HRmax, tylko starać się biegać w tych strefach i mieć podgląd do pulsu. Natomiast bardziej interesuje mnie dokładny pomiar spalonych kalorii. Endomondo posiada taką funkcję bez użycia pulsometru.
Np. waże 80 kg (180cm wzrostu) po przebiegnięcu ok 6 km endomondo teraz pokazuje wartości 460 kalorii spalonych. Gdzieś w sieci wyczytałem, że jest to bardzo dobrze wyliczony wzór, ponieważ przy mojej wadze na 1 km biegu powinno spalać się ok 70kalorii. więc wychodzi dosyć dokładnie. Natomiast chcę zakupic pulsometr, poneeiważ wydaje mi się, że jeszcze dokładniej okaże spalone kalorie. Czy się mylę? czy można zostać przy endomondo?
pozdrawiam i proszę o odpowiedź, bo nie wiem czy zamawiać towar.
jestem w przededniu zakupu pierwszego pulsometru. dla moich potrzeb wypatrzyłem sigma 15.11 wygląda ciekawie, posiada funkcje, które mi odpowiadają. Biegam również z iPhonem i endomondo. Teraz chciałem zapytać, ponieważ biegam głównie dla kondycji, i utraty dosłownie kilku kilogramów. Nie chcę sugerować się sztywno i kurczowo lulsem i strefami 65%-75% HRmax, tylko starać się biegać w tych strefach i mieć podgląd do pulsu. Natomiast bardziej interesuje mnie dokładny pomiar spalonych kalorii. Endomondo posiada taką funkcję bez użycia pulsometru.
Np. waże 80 kg (180cm wzrostu) po przebiegnięcu ok 6 km endomondo teraz pokazuje wartości 460 kalorii spalonych. Gdzieś w sieci wyczytałem, że jest to bardzo dobrze wyliczony wzór, ponieważ przy mojej wadze na 1 km biegu powinno spalać się ok 70kalorii. więc wychodzi dosyć dokładnie. Natomiast chcę zakupic pulsometr, poneeiważ wydaje mi się, że jeszcze dokładniej okaże spalone kalorie. Czy się mylę? czy można zostać przy endomondo?
pozdrawiam i proszę o odpowiedź, bo nie wiem czy zamawiać towar.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 390
- Rejestracja: 07 maja 2012, 14:32
- Życiówka na 10k: 50:20
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mikołów
Nie chodzi o to, że waga będzie stała, bo od kilku miesięcy zrzucam ok 1kg na 2 tygodnie. Stosuję po prostu ujemny bilans energetyczny na prawie każdy dzień.
Chcę nadal powoli zrzucać jeszcze około 5 kg chcę zrzucić. Natomiast aby zrzucać tłuszcz, potrzebuję w miarę dokładnej informacji o ilości spalonych kalorii podczas moich wybiegów. Przecież jest to bardzo logiczne i wymierne, więc nie do końca rozumiem Twoją odpowiedź
Chcę nadal powoli zrzucać jeszcze około 5 kg chcę zrzucić. Natomiast aby zrzucać tłuszcz, potrzebuję w miarę dokładnej informacji o ilości spalonych kalorii podczas moich wybiegów. Przecież jest to bardzo logiczne i wymierne, więc nie do końca rozumiem Twoją odpowiedź

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 522
- Rejestracja: 19 lip 2009, 18:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
mikus1987 pisze:Witam,
Np. waże 80 kg (180cm wzrostu) po przebiegnięcu ok 6 km endomondo teraz pokazuje wartości 460 kalorii spalonych. Gdzieś w sieci wyczytałem, że jest to bardzo dobrze wyliczony wzór, ponieważ przy mojej wadze na 1 km biegu powinno spalać się ok 70kalorii. więc wychodzi dosyć dokładnie. Natomiast chcę zakupic pulsometr, poneeiważ wydaje mi się, że jeszcze dokładniej okaże spalone kalorie. Czy się mylę? czy można zostać przy endomondo?
pozdrawiam i proszę o odpowiedź, bo nie wiem czy zamawiać towar.
Nie bardzo wiem, na jakiej zasadzie mielibyśmy ocenić dokładność wskazań naszych pulsometrów?
To zawsze będą wskazania mocno orientacyjne, wyliczone wg zasad przyjętych przez producenta.
Trzeba by przeprowadzić dla porównania profesjonalne badania, których koszt byłby wielokrotnie większy niż zakup pulsometru;)
Ja przykładowo mam signę onyx i wg ostatniego zapisu w pamięci tego urządzenia "spaliłem"
204kcal biegnąć 3,5 km w 16:26 min przy śr. tętnie 157; dane delikwenta - to 176cm i 71kg;
Ot, raczej taka ciekawostka.
pzdr
gl
gl
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 390
- Rejestracja: 07 maja 2012, 14:32
- Życiówka na 10k: 50:20
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mikołów
Myślałem, że jest jakaś możliwość sprawdzenia poprawności chociażby z danych medycznych czy zawodowych sportowców, którzy pewnie dokładnie obliczają ilość saplonych kalorii podczas treningu, aby później odpowiednio ułożyć dietę pod konkretną dyscyplinę. 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 354
- Rejestracja: 28 maja 2010, 12:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
nikt ci takich precyzyjnych informacji nie dostarczy. W przybliżeniu jeden kilometr dla osoby ważącej 70 kilo, to jest około 70 kalorii. W przybliżeniu - różnice między urządzeniami będą rzędu 20 procent, zależy który producent jaki algorytm zastosował. Poprawny nie istnieje.mikus1987 pisze:Nie chodzi o to, że waga będzie stała, bo od kilku miesięcy zrzucam ok 1kg na 2 tygodnie. Stosuję po prostu ujemny bilans energetyczny na prawie każdy dzień.
Chcę nadal powoli zrzucać jeszcze około 5 kg chcę zrzucić. Natomiast aby zrzucać tłuszcz, potrzebuję w miarę dokładnej informacji o ilości spalonych kalorii podczas moich wybiegów. Przecież jest to bardzo logiczne i wymierne, więc nie do końca rozumiem Twoją odpowiedź
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 522
- Rejestracja: 19 lip 2009, 18:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
mikus1987 pisze:Myślałem, że jest jakaś możliwość sprawdzenia poprawności chociażby z danych medycznych czy zawodowych sportowców, którzy pewnie dokładnie obliczają ilość saplonych kalorii podczas treningu, aby później odpowiednio ułożyć dietę pod konkretną dyscyplinę. :)
ale ludzie są rozmaici, więc i ich organizmy są rozmaite, biegają też rozmaitym tempem itp., itd.;
jak chcesz mieć pewność, to pozostaje oddać się w ręce specjalistów, którzy pewnie podłączą do jakiejś maski itp., no i wystawią rachunek:)
a orientacyjnie, to 7km w tempie konwersacyjnym nie wystarcza nawet do spalenia jednego
Big Maca (ma ok. 550kcal);
pzdr
gl
gl
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 390
- Rejestracja: 07 maja 2012, 14:32
- Życiówka na 10k: 50:20
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mikołów
a orientacyjnie, to 7km w tempie konwersacyjnym nie wystarcza nawet do spalenia jednego
Big Maca (ma ok. 550kcal);[/quote]
Może to byc prawdziwe, bo ja przy tempie konwersacyjnym (średnio 6.30 min/km) na odcinku 6 km spalam według endomondo ok 450 kcal:) więc Twoja opinia jestem dosyć konkretna:)
Big Maca (ma ok. 550kcal);[/quote]
Może to byc prawdziwe, bo ja przy tempie konwersacyjnym (średnio 6.30 min/km) na odcinku 6 km spalam według endomondo ok 450 kcal:) więc Twoja opinia jestem dosyć konkretna:)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 354
- Rejestracja: 28 maja 2010, 12:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
mikus1987 pisze:a orientacyjnie, to 7km w tempie konwersacyjnym nie wystarcza nawet do spalenia jednego
Big Maca (ma ok. 550kcal);
Może to byc prawdziwe, bo ja przy tempie konwersacyjnym (średnio 6.30 min/km) na odcinku 6 km spalam według endomondo ok 450 kcal:) więc Twoja opinia jestem dosyć konkretna:)[/quote]
a co ma wspólnego tempo z ilością kalorii?

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 522
- Rejestracja: 19 lip 2009, 18:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
sakii pisze: a co ma wspólnego tempo z ilością kalorii? :-) .
jeśli pocenie się uznać za utratę ciepła poprzez parowanie (czyli utratę energii), to ja osobiście jednak dużo bardziej pocę się truchtając szybciej, czyli tracę więcej energii w jednostce czasu (energię zużywam na utrzymanie temperatury ciała oraz na pokonanie odległości); i wcale nie jestem taki pewien, czy krótszy czas pokonania danej odległości równoważy tę większą stratę energii (czyli że ponoć liczy się tylko odległość); ta energia zużyta na chłodzenie organizmu jest przecie tracona niejako bezużytecznie z punktu widzenia samej pracy polegającej na przemieszczaniu się od startu do mety;
pzdr
gl
gl
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 390
- Rejestracja: 07 maja 2012, 14:32
- Życiówka na 10k: 50:20
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mikołów
sakii pisze: a co ma wspólnego tempo z ilością kalorii?Poza tym nie możesz porównywać swojego spalania wg endomondo, bo zużycie kalorii zależy od wagi i dystansu. Ja podczas półmarato spalam jakieś 2300, kolega 1700.
No ale przecież w Endomondo, wpisuje się wagę i odległości wraz z tempem są naliczane z gps razem z trasą, więc nie rozumiem teraz tego co mówisz. Skoro uwzględnia i tempo, i dystans i wysokość terenu do tego waga (łącznie z obliczeniem bmi dla twojej daty urodzenia wzrostu i wagi aktalnej) to chyba mona to traktować jako dosyć dobry wyznaczniki ilości spalonych kalorii. Przynajmniej pomijając badania laboratoryjne...
- Roberto Celinho
- Stary Wyga
- Posty: 201
- Rejestracja: 05 lis 2009, 05:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Anin, Bielsko-Biała
Ciekawa dyskusja się nawiązałamikus1987 pisze:No ale przecież w Endomondo, wpisuje się wagę i odległości wraz z tempem są naliczane z gps razem z trasą, więc nie rozumiem teraz tego co mówisz. Skoro uwzględnia i tempo, i dystans i wysokość terenu do tego waga (łącznie z obliczeniem bmi dla twojej daty urodzenia wzrostu i wagi aktalnej) to chyba mona to traktować jako dosyć dobry wyznaczniki ilości spalonych kalorii. Przynajmniej pomijając badania laboratoryjne...


15 lat temu opatentowano w Stanach formuły, które analizują tętno biegaczy, a także liczbę spalonych kalorii: link do patentu
Wzór obliczający liczbę spalonych kalorii jest skomplikowany, ale podstawowymi parametrami są waga, tempo i czy biegacz porusza się na bieżni elektrycznej, czy na zewnątrz.
Nieco uproszczoną wersję tego wzoru zaimplementowałem w kalkulatorze na telefon komórkowy - RunCalc
Parametrami są: waga, czas wysiłku i średnie tempo biegu (dwie ostatnie wartości można sobie przeliczyć innymi kalkulatorami w aplikacji).
Z obliczeń wynika, że tak naprawdę, najbardziej liczy się waga i pokonany dystans (niezależnie od tempa).
Biegacz ważący 65 kg w czasie biegu na 10 km powinien spalić 650-690 kalorii. Szczegółowe dane mogą jednak dziwić:
60 minut w tempie 6:00/km -> 676 kcal, 50 min po 5:00/km -> 655 kcal, 40 min po 4:00 -> 652 kcal, 30 minut po po 3:00 -> 690 kcal
Wyniki mogą być zaskakujące, bo nie ma tu liniowej zależności, a w pewnym momencie zmienia się tendencja. Wydaje się, że najwięcej spalimy, biegając dychę wolniej, ale wynik dla 30 minut przeczy tej teorii. Mistrzowie załatwiają sprawę w pół godziny, a spalają w tym czasie więcej kalorii, niż "godzinni truchtacze"

Oczywiście, to tylko teoria, bo na pewno trzeba uwzględnić jeszcze wiele innych czynników, np. pogodę (w upale tracimy bardzo dużo energii na schłodzenie organizmu), czy profil trasy (kilometr po płaskim, a kilometr pod górę, to dwie zupełnie inne rzeczy).
Nie wiem, jakie formuły stosują producenci zegarków, ale są duże rozbieżności w wynikach.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 522
- Rejestracja: 19 lip 2009, 18:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Roberto Celinho pisze:[ (w upale tracimy bardzo dużo energii na schłodzenie organizmu),.
jeśli wierzyć podręcznikowi fizjologii sportu (i jeśli dobrze przeliczyłem kilodżule na kilokalorie;),
to na odparowanie 1 litra wody organizm zużywa ~600kcal, a w skrajnych przypadkach możemy wytworzyć nawet 2-3 litrów potu na godzinę;
[Birch i inni: Fizjlogia sportu, Krótkie wykłady]
a swoją drogą, to może bardziej wnikliwie należało by spojrzeć na takie patenty jak w tym wątku poniżej;)
viewtopic.php?f=9&t=28384&p=429061#p429061
pzdr
gl
gl
- Iwan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1161
- Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
- Lokalizacja: Łódź
Ech... uparłeś się mierzyć te kalorie nie wiadomo po co...?mikus1987 pisze: No ale przecież w Endomondo, wpisuje się wagę i odległości wraz z tempem są naliczane z gps razem z trasą, więc nie rozumiem teraz tego co mówisz. Skoro uwzględnia i tempo, i dystans i wysokość terenu do tego waga (łącznie z obliczeniem bmi dla twojej daty urodzenia wzrostu i wagi aktalnej) to chyba mona to traktować jako dosyć dobry wyznaczniki ilości spalonych kalorii. Przynajmniej pomijając badania laboratoryjne...
Wszystko co mówisz jest do wprowadzenia ale przykładowo rodzaju podłoża po którym biegamy nie uwzględnia. Zupełnie inny wydatek energetyczny będzie podczas biegania po asfalcie, inny po trawie, a jeszcze inny po podłożu piaszczystym. Do tego dochodzi stopień wytrenowania, temperatura otoczenia, ciśnienie itp... itd...
Daruj sobie te teoretyczne wyliczanki kalorii, bazujące na uśrednionych danych. Do tego nie wszystkich. Organizm w dłuższych okresach czasu najlepiej pokazuje czy jesteś na minusie w bilansie energetycznym czy na plusie.
Uważaj też, by nie popaść w przesadę...
http://img2.demotywatoryfb.pl/uploads/2 ... ic_500.jpg

"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 390
- Rejestracja: 07 maja 2012, 14:32
- Życiówka na 10k: 50:20
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mikołów
Konkretnie w celu ułożenia odpowiedniej diety, licząc przynajmniej w zbliżonym stopniu kalorie spożywane i spalane dodatkwoo bieganiemIwan pisze: Ech... uparłeś się mierzyć te kalorie nie wiadomo po co...?

No właśnie, jak to rozpoznać. Czy tylko po utracie wagi i obwodzie pasa na wysokości pępka?Iwan pisze: Organizm w dłuższych okresach czasu najlepiej pokazuje czy jesteś na minusie w bilansie energetycznym czy na plusie.

Zdecydowanie się zgadzam.Iwan pisze:
Uważaj też, by nie popaść w przesadę...

- Iwan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1161
- Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
- Lokalizacja: Łódź
Tak chyba wystarczy?mikus1987 pisze:No właśnie, jak to rozpoznać. Czy tylko po utracie wagi i obwodzie pasa na wysokości pępka?Iwan pisze: Organizm w dłuższych okresach czasu najlepiej pokazuje czy jesteś na minusie w bilansie energetycznym czy na plusie.![]()
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.