Kiedyś za takim rarytasem czekało się w nocnych kolejkach. To były piękne czasy dla emerytów, bo czuli się potrzebni, walcząc o miejsca.

Teraz nie trzeba za nią ganiać, bo sama włazi na stół, a emerytów na nią nie stać.

Doktor wprawną ręką oprawił kota, redukując poziom tkanki tłuszczowej do wartości Fat 50.









Odchudzony drapieżnik ożył i nadaje się do spożycia.
