proszę o pomoc przy wyborze butów

piotrwoj
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 01 wrz 2011, 21:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam,

Chciałbym się Was poradzić w sprawie wyboru obuwia. Moja sytuacja jest następująca: w zeszłym roku biegałem regularnie od wiosny do jesieni 2-3 razy w tygodniu bez dobrego obuwia (jakieś stare nike'i z lumpexu oraz buty niby sportowe mało znanej firmy za 80zł) i nabawiłem się jakiejś kontuzji kolan. Mam 23 lata i nigdy wcześniej nie biegałem tak intensywnie. Jestem obecnie na etapie leczania kolan i dochodzenia co mi się właściwie stało. W międzyczasie rozglądam się za dobrymi butami.
Biegam przeważnie po drogach leśnych, czasem po chodniku.
Według testu wodnego mam stopę neutralną. Chętnie bym się dowiedział jaką mam stopę za pomocą bardziej wiarygodnego testu ale nie wiem gdzie i jak (mój ortopeda nie wie kompletnie o co chodzi, na obuwiu sportowym też się nie zna) - to tak na marginesie, może ktoś mi coś zasugeruje a co do wyboru butów: chodząc po różnych sklepach zwróciłem uwagę na następujące buty:

Kalenji Ekiden 50 - 50zł
Addidas Duramo 3M - 200zł
Air Skyraider - 200 zł (promocja)
Nike Alto - 200zł (Promocja)
Wave Mustang - 260zł (Promocja)

Na koniec poszedłem do sklepu firmowego Nike, gdzie jak sprzedawca usłyszał, że mam problem z kolanami to koniecznie poleca kupić buty Nike VOMERO 6 za około 500zł - po tym incydencie zaczałem się edukować w internecie i niektóre wypowiedzi na forach internetowych tylko namieszały mi w głowie.
Przykładowo już byłem prawie gotów kupić sobie te nike vomero, kiedy to się naczytałem, że jak buty do biegania to tylko firmy Acics albo Mizunio - inni, że koniecznie New Balance.
Jeszcze inni przekonują, że wszelkie super technologie producentów butów służą tylko wyciąganiu pieniędzy a najlepiej biegać na bosaka lub w zwykłych trampkach. Rozbolała mnie od tego wszystkiego głowa i chciałem się się doradzić na tym forum.

Jestem gotów kupić buty nawet za 400-500zł jeśli tylko będą warte swojej ceny, tzn jeśli będą naprawdę zdrowsze dla moich kolan. Pytanie czy warto kupować takie drogie buty? Jakieś propozycje konkretnych modeli butów z dobrą amortyzacją? Czy powinienem najpierw za wszelką cenę ustalić jaką mam stopę a jeśli tak to gdzie i jak?

Z góry dziękuję za pomoc.
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2011, 21:45 przez piotrwoj, łącznie zmieniany 1 raz.
PKO
iambr
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 03 cze 2011, 09:33
Życiówka na 10k: 39:25

Nieprzeczytany post

Wzrost, waga? Ile biegasz tygodniowo? Po jakiej nawierzchni? Jaki masz budżet? Czy planujesz starty jeśli tak to jakie?
piotrwoj
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 01 wrz 2011, 21:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

- 182 cm, 72 kg
- budżet: powiedzmy, że do 500zł ale tylko jeśli naprawdę warto, w innym wypadku wołałbym wydać około 200-300zł
- nie biegam od zimy bo mam problem z kolanami ale jak się wyleczę to zamierzam biegać "po staremu" 2-3 razy w tygodniu po pół godziny po drogach/ścieżkach leśnych, później może się bardziej rozkręcę

starty? nie wiem o co chodzi. w żadnych maratonach czy innych wyścigach nie startuję i nie zamierzam jeśli o to pytasz.
iściak
Wyga
Wyga
Posty: 149
Rejestracja: 16 cze 2011, 19:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

piotrwoj
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 01 wrz 2011, 21:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bardzo ciekawy temat. Trochę się uśmiałem i przeżyłem kolejny szok światopoglądowy. Nie wiem już co mam o tym myśleć. Może nich jeszcze inni się wypowiedzą.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ