Pulsometr do 1200 zł

[HubertSwietlicki]

Witam wszystkich!

Chciałem zapytać, jaki pulsometr polecilibyście amatorskiemu biegaczowi? Biegam od trzech lat, za sobą mam jeden półmaraton i wcale nie spieszy mi się do kolejnych zawodów, biegam bo po prostu sprawia mi to dużo przyjemności.
Ostatnio zdarzyło się, że mam przyjemny przypływ gotówki i chętnie sprawiłbym sobie nowy pulsometr. Do tej pory biegałem z Polarem (jeden przycisk, opaska do pomiaru tętna) i zachowuje się on wciąż przyzwoicie; jednak zamarzył mi się nowy sprzęt
Mogę na niego przeznaczyć maksymalnie 1200 złociszy, a chciałbym żeby miał wbudowany GPS, wygodną komunikację z komputerem. Oglądałem Garmin F405, jednak ma u Was chyba kiepską opinię - dlatego pytam, co innego, lepszego?
Przyznam jeszcze, że F305 wygląda dla mnie kiepsko, miałbym wrażenie, że zajmuje mi całą rękę

Co polecacie?

[Gife]

Suunto?

[uszol]

Garmin Forerunner 310 Xt Hrm

[meszka]

Garmin Forerunner 310 Xt Hrm

Chyba nie doczytałeś do końca, kolega pisze, że gabaryty 305 mu nie pasują, a 310 to praktycznie takie same wymiary.

[tompoz]

Witam wszystkich!

Chciałem zapytać, jaki pulsometr polecilibyście amatorskiemu biegaczowi? Biegam od trzech lat, za sobą mam jeden półmaraton i wcale nie spieszy mi się do kolejnych zawodów, biegam bo po prostu sprawia mi to dużo przyjemności.
Ostatnio zdarzyło się, że mam przyjemny przypływ gotówki i chętnie sprawiłbym sobie nowy pulsometr. Do tej pory biegałem z Polarem (jeden przycisk, opaska do pomiaru tętna) i zachowuje się on wciąż przyzwoicie; jednak zamarzył mi się nowy sprzęt
Mogę na niego przeznaczyć maksymalnie 1200 złociszy, a chciałbym żeby miał wbudowany GPS, wygodną komunikację z komputerem. Oglądałem Garmin F405, jednak ma u Was chyba kiepską opinię - dlatego pytam, co innego, lepszego?
Przyznam jeszcze, że F305 wygląda dla mnie kiepsko, miałbym wrażenie, że zajmuje mi całą rękę

Co polecacie?

szczerze jak nie masz zamiaru startowac w zawodach to na cholere ci pulsometr za 1200 zl......................... a jak jestes gadzieciarz to se kup powertap z rowerem.

Tompoz

[HubertSwietlicki]

Dzięki za odpowiedzi, za wszystkie odpowiedzi

Suunto: przyjrzę się im, poczytam i pooglądam na pewno, dzięki Gife. Przyznam, że nie słyszałem o tej firmie

Garmin Forerunner 310 Xt Hrm: faktycznie, napisałem o gabarytach, ale jeszcze raz przejrzę ofertę Garmina. Może jednak 3xx nie są takie złe?

@Tompoz: Nie "za 1200" tylko "do 1200", dla mnie to spora różnica. Chciałem narzucić górną granicę, bo spodziewałem się, że będą odpowiedzi na bardzo różnym poziomie (nie merytorycznym, cenowym). Wiem, że za zegarek można dać kilka tysięcy, stąd 1200 w temacie. To maksymalna kwota jaką mogę przeznaczyć.
A co do gadżeciarstwa... Gdybym miał takie zamiłowania, to nie pytałbym nikogo o zdanie tylko brałbym jak jeleń F405 i cieszył się, że mam "zegarek, który można nosić na co dzień". Ale widzę, że Forumowicze go odradzają - stąd pytanie moje: co wybrać?

[tompoz]

garmin 305 wcale nie jest duyz plus sporttrack wersjsa stara 2 i kupe darmowzch nakladek do trego


Tompoy

[HubertSwietlicki]

@Tompoz: czy ty piszesz na niemieckich klawiaturach? Ciągle Y z Z Ci się mylą.
Miałem kiedyś okazję używać F305, co prawda tylko przez kilka godzin. Przyrząd fajny, tylko wtedy wydawał mi się za duży. Może jednak już do niego dorosłem, więc pewnie się zdecyduję. Poczekam jeszcze kilka godzin, co by ochłonąć i trzeźwiej przemyśleć Suunto.

[rradek5]

Najlpeszy bylby jakis Polar ale one nie maja wbudpowanego GPSa .
To jakis Garmin . Wez FR 410 ma wszystko i ulepszony apenel dotykowy lub ^10 z dotykowym ekranem.
Jesli jestes gadzeciarzem to panel dotykowy nie sprawi ci problemu .
Suunto tez nie sa zle ale mniej popularne niz Garmin czy Polar .

[HubertSwietlicki]

Przejrzałem forum pod kątem FR305 i na niego się zdecydowałem Z kilku powodów:
- bardzo wielu forumowiczów go poleca (a to dla mnie największa wartość),
- ma wbudowany GPS,
- jest Garminem, a co za tym idzie - najbardziej rozpoznawalnym formatem danych,
- w końcu przekonałem się do wyglądu i rozmiaru,
- tompoz miał rację: fajny sprzęt, który może sprawić mi radochę i dać czasami mobilizacyjnego kopa, nie musi kosztować więcej niż dwie pary dobrych butów.

Podejrzewam, że FR410 byłby też niezły (co ja mówię: lepszy!), ale on rzeczywiście chce kosztować już pełne 1200. FR610 to już zbyt dużo jak na moją kieszeń Dziękuję Wam za pomoc, gdy tylko będę miał okazję popracować trochę ze świeżo kupionym FR305, to odezwę się w tym temacie.