"Przebieg butów" - czy jest istotny?
-
- Dyskutant
- Posty: 32
- Rejestracja: 28 gru 2010, 11:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam serdecznie.
Mam takie pytanie czy kilometraż zrobiony w butach, rzeczywiście ma duże znaczenie na komfort biegu? Jak tak to kiedy radzicie wymieniać buty- po tym 1tyś-1,5km? W moich pierwszych butach (nike) zrobiłem na pewno ponad 1 tyś, wyglądały ok i dobrze mi się w nich biegało aczkolwiek było widać pomarszczoną piętę buta, kupiłem nowe (asics) już w nich zrobiłem ponad 1 tyś km, wyglądają prawie jak nowe, bez pęknięć itp. ale ostatnio zaczęły mi się problemy z biodrem i zastanawiam się czy przebieg buta nie ma z tym nic wspólnego. Wspomnę, że buty są dobrze dopasowane do mojej stopy. Trochę szkoda co pół roku wywalać kilka stów na buty i wyrzucać prawie nówki ze względu na kilometrów. To takie marketingowe gadanie by napędzić sprzedaż czy rzeczywista potrzeba? Bardzo bym prosił o opinię oparte na waszych doświadczeniach.
Mam takie pytanie czy kilometraż zrobiony w butach, rzeczywiście ma duże znaczenie na komfort biegu? Jak tak to kiedy radzicie wymieniać buty- po tym 1tyś-1,5km? W moich pierwszych butach (nike) zrobiłem na pewno ponad 1 tyś, wyglądały ok i dobrze mi się w nich biegało aczkolwiek było widać pomarszczoną piętę buta, kupiłem nowe (asics) już w nich zrobiłem ponad 1 tyś km, wyglądają prawie jak nowe, bez pęknięć itp. ale ostatnio zaczęły mi się problemy z biodrem i zastanawiam się czy przebieg buta nie ma z tym nic wspólnego. Wspomnę, że buty są dobrze dopasowane do mojej stopy. Trochę szkoda co pół roku wywalać kilka stów na buty i wyrzucać prawie nówki ze względu na kilometrów. To takie marketingowe gadanie by napędzić sprzedaż czy rzeczywista potrzeba? Bardzo bym prosił o opinię oparte na waszych doświadczeniach.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
wszystko zależy od przypadku: dla lekkiego, młodego, zdrowego biegacza z podbudową w postaci ganiania za piłka od dzieciaka, amortyzacja nie będzie miała większego znaczenia.
dla 30-paro latka, który wstał zza biurka, z nadwagą, z nadmierną pronacją, amortyzacja będzie ważna i przebieg butów również.
dla 30-paro latka, który wstał zza biurka, z nadwagą, z nadmierną pronacją, amortyzacja będzie ważna i przebieg butów również.
-
- Stary Wyga
- Posty: 203
- Rejestracja: 10 maja 2010, 10:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chrzanów/Oslo
Hej,
to zalezy czy Ci zalezy na amortyzacji czy nie. Jesli tak to buty trzeba zmieniac. Jesli nie.. to jesli sa cale... to po co?
TYlut
ps. mam 38 jak zaczynalem to wazylem ponad 100 kg i nigdy nie uzywalem amortyzowanych butow. kontuzji -> 0. tylko tyle ze zawsze uprawialem jakis sport.
to zalezy czy Ci zalezy na amortyzacji czy nie. Jesli tak to buty trzeba zmieniac. Jesli nie.. to jesli sa cale... to po co?
TYlut
ps. mam 38 jak zaczynalem to wazylem ponad 100 kg i nigdy nie uzywalem amortyzowanych butow. kontuzji -> 0. tylko tyle ze zawsze uprawialem jakis sport.
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
to zalezy od wyzej wymienionych czynnikow i od butow, kazda marka ma swoja specyfike i niszczy sie szybciej lub wolniej. Ja czuje w nogach jak buty sa stare i mojemu Emkowi zdazylo sie nabawic kontuzji, bo zalozyl stare buty.
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Ja jestem szczupły (do 65KG/175cm) i stare Asicsy po wytarciu podeszwy też wzbudzały niepokój w nogach, ale dopiero, jak się przesiadłem na nowe buty. Wtedy myślałem, że to trening ciężki tak wpływa na drobne urazy (choć nie były dokuczliwe). wydaje mi się więc, że 1-1,5 tys i wymiana.
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 354
- Rejestracja: 28 maja 2010, 12:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
nie jestem doświadczonym biegaczem z przebiegiem liczonym w tysiącach kilometrów, ale odpowiem ci na to pytanie inaczej. Trzy lata temu kupiłem reeboki do biegania. Bieganie jednak zarzuciłem i w tych butach trzy lata chodziłem na siłownię oraz ćwiczyłem na maszynach kardio. Teraz zabrałem się za bieganie i zrobiłem w nich dwa treningi. Biegło mi się źle, czułem w nogach takie okropne przeciążenia. Kupiłem nowiutkie asicsy, zrobiłem w nich jeden trening na tej samej nawierzchni, i komfort jest kompletnie inny.
Buty do biegania to w wielkim skrócie taka pianka, która po iluś tysiącach uderzeń po prostu zaczyna się kompresować. I z pianki robi się zwykły, zbity materiał, czyli szlag trafia amortyzację.
Buty do biegania to w wielkim skrócie taka pianka, która po iluś tysiącach uderzeń po prostu zaczyna się kompresować. I z pianki robi się zwykły, zbity materiał, czyli szlag trafia amortyzację.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 862
- Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
- Życiówka na 10k: 37:42
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
A jak to jest ze startówkami, które przecież nie mają amortyzacji? Mówi się, że żywotność typowych flats'ów to około 100 km. A co jeśli moje mają już 160 przebiegu i dalej wyglądają jak nowe. A amortyzacja się nie zbiła bo jej nie było od początku.
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Przecież startówki się wywala po wytarciu podeszwy do tego stopnia, że już nie jesteś w stanie w nich biegać. Nie ma odgórnej granicy km, po których należy buty wywalić/odstawić. Trzeba sobie samemu odpowiedzieć na to pytanie, kiedy Twoje buty mają już dość i kupić nowe.
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 862
- Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
- Życiówka na 10k: 37:42
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
No i właśnie o taką odpowiedź mi chodziło. Nie miałem o tym pojęcia ponieważ biegam dopiero od dwóch lat, ścigam się też od niedawna. I nie startuję za często i tylko dystanse max 10 km dlatego też nie wiedziałem jak to jest ze zużyciem startówek. Podeszwy są całkiem ok więc buty mi posłużą jeszcze jakiś czas.Przecież startówki się wywala po wytarciu podeszwy do tego stopnia, że już nie jesteś w stanie w nich biegać
A jescze się zapytam jak to jest z kolcami. Biegam przełaje w kolcach - tak samo zero amortyzacji, a podeszwa się nie ściera no bo nie ma na czym się zetrzeć. Ilę mogę w tych kolcach biegać? Aż się nie rozwalą przez błoto i syf? Czy może raczej nie aż tak długo?
- Klaus
- Stary Wyga
- Posty: 152
- Rejestracja: 18 mar 2011, 13:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
nie ma żadnego i mieć nie może
no chyba że masz stawy z waty
polecam artykuł
http://800m.blox.pl/html
no chyba że masz stawy z waty
polecam artykuł
http://800m.blox.pl/html
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
artykuł mało rzetelny i przekoloryzowany, żeby więcej osób przeczytało. nie polecam się nim kierować.
polecam myśleć.
polecam myśleć.
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Definicja odnośnie butów biegowych jest prosta i klarowna:
- staż biegowy, optymalny trening, siła mięsni, dobra technika = buty odgrywają coraz mniejszą rolę, można sobie pozwolić na finezję w tej kwestii (to znaczy test na zarżnięcie butów niczym Stanisław Marzec biegający bez butów
)
Im staż mniejszy, waga wyższa, technika z pięty, mięśnie homo computerus - zalecam ostrożność.
- staż biegowy, optymalny trening, siła mięsni, dobra technika = buty odgrywają coraz mniejszą rolę, można sobie pozwolić na finezję w tej kwestii (to znaczy test na zarżnięcie butów niczym Stanisław Marzec biegający bez butów

Im staż mniejszy, waga wyższa, technika z pięty, mięśnie homo computerus - zalecam ostrożność.
- Robert W.
- Wyga
- Posty: 74
- Rejestracja: 27 wrz 2009, 09:06
- Życiówka na 10k: 00:59:01
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kobyłka
No właśnie bieganie z pięty... Wtedy rzeczywiście należy mieć w butach do biegania amortyzacje. Ale przy bieganiu ze śródstopia, kiedy wykorzystuje się naturalny system amortyzujący w stopie sprawa wygląda inaczej. Tym bardziej że buty biegowe systemy amortyzujące mają głównie w pięcie, których przy bieganiu ze śródstopia się nie wykorzystuje.wysek pisze:Im staż mniejszy, waga wyższa, technika z pięty, mięśnie homo computerus - zalecam ostrożność.
Może wypowiedziałby się temacie ktoś biegający ze śródstopia?