Co myślicie o testach butów w miesięczniku BIEGANIE

[zoltar7]

W ostatni piątek nabyłem czerwcowy numer BIEGANIA.
Tytuł na okładce dumnie głosi: "Testujemy startówki".
No to czytam, na str. 54 w podsumowaniu recenzji Nike Zoom Streak 3 jest napisane m. in.: "Nadadzą się do szybkich (i krótkich) treningów, na zawody już niekoniecznie".
No tak, można by pomyśleć, że but do niczego... tym czasem na stronie 77 tegoż numeru BIEGANIA jest krótka notka o II Biegu wokół Pasłęckich Murów Obronnych, z której dowiadujemy się że na dystansie 8 km wygrał Mariusz Giżyński z czasem 25:04, przedmiotową notkę ilustruje zdjęcie na którym na pierwszym planie widzimy M. Giżyńskiego jak zasuwa w... Nike Zoom Streak 3
No to się nadają czy się nie nadają? A może taki zawodnik jak Mariusz Giżyński to nawet w kapciach wygra...

Ale tak poważnie, to te testy są raczej subiektywnymi odczuciami testerów (jakich testerów... któż to wie?), a nie żadnym wiarygodnym testem. Sorry ale już wole test Adama i Krzyśka na Naszym portalu.

[Adam Klein]

Dlatego już jakiś czas temu zrezygnowałem z dużych i przekrojowych testów na dużej liczbie butów bo jest je po prostu trudno zrobić, zachować porównywalność, podobne warunki itd, poza tym żeby prawdziwy test miał sens to trzeba w bucie sporo jednak pobiegać a to trudno zrobić jak masz 15 par butów do opisania.

Ale u nas też są to subiektywne odczucia, nie ma czegoś takiego jak obiektywny test robiony przez człowieka.
Mi np pasuje but który komuś może bardzo nie pasować.

[Bawareczka]

Sorry ale już wole test Adama i Krzyśka na Naszym portalu.

ja tez,
zeby tak jeszcze potestowali damskie buty bylo by fajowo

[zoltar7]

Ale u nas też są to subiektywne odczucia, nie ma czegoś takiego jak obiektywny test robiony przez człowieka.
Mi np pasuje but który komuś może bardzo nie pasować.

To oczywiste, ale jest pewna granica "subiektywizmu" której nie należy przekraczać.

[kulawy pies]

wpis z blogu Mariusza

Sobota była okazją do kolejnego sprawdzenia formy. Wystartowałem w Pasłęku na 8 km w biegu „Wokół Murów Obronnych”. Wygrałem, ale to co cieszy najbardziej, to samopoczucie podczas zawodów. Od początku biegło się świetnie – na luzie, a szybko. Z przyjemnością przemierzałem kolejne kilometry i bawiłem się bieganiem, co jak twierdzę, jest bardzo ważne, aby osiągać dobre rezultaty i się poprawiać.

wygląda na to, że zwycięstwo w Pasłęku, to dla Mariusza był właśnie... szybki i krótki trening

...ale generalnie nadal uważam, że wszystkie testy butów to bardzo podejrzana sprawa.

zdrówko

[zoltar7]

wygląda na to, że zwycięstwo w Pasłęku, to dla Mariusza był właśnie... szybki i krótki trening

A na to nie wpadłem

[mario36]

w kwestii testów magazynu Bieganie to w ogole sa dziwne poniewaz przy kazdym modelu podaja linka do producenta Z tekstu wynika ze czesc opisow jest stamtad zaczerpnieta Po drugie anonimowosc ,,testera'' Mam wrazenie ze te testy to pisze raczej osoba zza biurka i tyle

Zwroccie na jedno uwage

Zarowno ,,Bieganie'' jak i ten portal zyje ze sponsorow zatem trudno by strzelili sobie w stope piszac negatywne komentarze Wszystko to marketing bo but trzeba sprzedac Pojawil sie trend minimilastycznych butow czy tez startowek no to pojawily sie testy ktore jak zauwaza Adam sa odczuciami subiektywnymi

Nawet tester ktory przebiegnie w butach 500 km zaprezentuje subiektywne odczucia
Kazdy interes wymaga pewnego szumu reklamy itd
Zatem owe testy moga byc jedynie pewna wskazowka ale nie wyrocznia

[bansen]

Otóż to, nie odkrywajcie Ameryki. To standardowa rpocedura - producenci (a jednocześnie reklamodawcy) przysyłają im buty do "tesotwania" i tyle.

Czasy, gdy prasa była dla czytelników, a nie czytelnicy dla prasy już minęły. Z innej branży: miałem okazję niedawno czytać kilka numerów Bajtka sprzed ponad 20 lat - tam dziennikarze byli BEZLITOŚNI i wytykali wszelkie mankamenty sprzętu! A teraz? Nawet jak piszą o totalnym dziadostwie to zawsze dodadzą "ale za tę cenę to dobry wybór", czy coś w tym stylu.

[zoltar7]

Zwroccie na jedno uwage
Zarowno ,,Bieganie'' jak i ten portal zyje ze sponsorow zatem trudno by strzelili sobie w stope piszac negatywne komentarze Wszystko to marketing bo but trzeba sprzedac

Masz rację i nie masz racji, bo np. Nike Zoom Streak 3 (o których napisałem w pierwszym poscie) zostały "zjechane" przez recenzenta, tym czasem biega w nich wielu biegaczy z elity
Taki los recenzentów nie sposób wszystkich zadowolić, ale poniekąd zgadzam się z tobą co do części w której piszesz o "metodyce" testów.

[mario36]

czy zostały ,,zjechane''? opinia nie była o nich mega pozytywna ale tez trudno nazwac ja bardzo negatywna Generalnie opisy sa ,,neutralne''

to tak jak pisza o wadze buta Raz ze but lekki np ok 280gram a przy innym modelu - podobna waga - but stosunkowo ciezki

Nie korzystam przy wyborze butow z opisow.
Szkoda ze pismo tak specjalistyczne nie testuje butow znacznie tanszych a ktore mozna kupic w sklepach Pare modeli podawal Marcin Nagorek - buty jednej z firm doczekaly sie testu