Przy mojej wadze i wzroście Asics Kinsei czy raczej Kayano?

man35
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 02 mar 2011, 23:39
Życiówka na 10k: 56.12
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam.
Proszę o poradę.

Po zimowym bieganiu zdecydowałem się na zakup butów na lato.
Tylko jaki model wybrać?
Mam 35 lat - 198cm - 111kg - atletyczna budowa ciała.
Bieganie trenuje jako aeroby na zgubienie tkanki tłuszczowej.
Biegam 3 razy w tyg po 10km.
Głownie żwir i trawa.
Unikam twardych powierzchni ze względu na problemy z kręgosłupem.
Szukam butów o jak najlepszej amortyzacji.

Interesuje mnie praktycznie Asics - tylko co wybrać Kinsei czy Kayano 17?
Proszę o pomoc.
Ostatnio zmieniony 03 mar 2011, 15:28 przez man35, łącznie zmieniany 1 raz.
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Patrząc tylko z punktu widzenia amortyzowania, Kinsei ma najwyższy współczynnik absorbowania energii kinetycznej w pięcie.
altus0
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 02 mar 2011, 22:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jaką masz pronację? bo to chyba podstawowe pytanie? jeżeli supinację to najlepsze są Nimbusy lub pegasusy(według mnie). Jeżeli nad pronację...kwestia gustu trzeba przymierzyć . ja biegam w Asics 1130 przy wzroście 178cm i wadze 90kg ,przy lekkiej nad pronacji.Zwróć uwagę na duomaxa przy asicsach ! mi osobiście nie przeszkadza.Ale są ludzie którym niszczą nogi!!! ( sprzedawałem buty do biegania 4 lata i jeden z klientów założył sprawę w sądzie)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

altus - poruszyłeś różne kwestie które raczej zaciemniły obraz.
man zadał proste pytanie.
man35
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 02 mar 2011, 23:39
Życiówka na 10k: 56.12
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

właśnie.. odnośnie pronacji.. w tym temacie laik..

ciężko mi stwierdzić..
widzę jedynie po butach że największe ślady zużycia wykazują moje podeszwy w tylnej zewnętrznej części buta..
gołym okiem na obuwiu widać że po jakimś czasie użytkowania zdzieram pięty na zewnątrz...

czy to będzie miało wpływ na wybór modelu pomiędzy Kinsei a Kayano?
altus0
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 02 mar 2011, 22:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam może i od tematu odbiegłem ale.. przy dużej wadze nie można olewać pronacji bo naprawdę wtedy duża siła tam działa. Man z tego co piszesz wychodzi ,że masz poprawną pronację lub lekko supi. Według mnie żadnego duomaxa chyba ,że Ci przy przymiarce dokładnej nie przeszkadza . IGS przy tej wadze myślę ,że jest kluczowy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ale przecież Man napisał, że ściera od zewnątrz piętę a nie przód.
To nam nic o pronacji nie mówi.
Tutaj jest instrukcja:
http://www.bieganie.pl/?cat=20&id=367&show=1

Takie dywagowanie o jego pronacji na podstawie tego co nam powie jest naprawdę ryzykowne dlatego wolę nie wydawać takich werdyktów. Ktoś dostaje tyle odpowiedzi ile informacji dostarczy.
altus0
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 02 mar 2011, 22:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

o ścieraniu podeszwy odpisał dopiero w 2 poście :) ja sobie też głowy nie dam ściąć co do doboru obuwia :) a jeżeli nasza dyskusja przyczyni się do pogłębienia wiedzy w temacie pronacji to myślę ,że wychodzi na + prawda? :)) pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja na twoim miejscu poszedłbym do jakiegoś porządnego sklepu biegowego... zrobił sobie jakieś tam ID stopy czy coś w tym stylu i skorzystał z rad sprzedawcy.
Nie ograniczaj się do Asicsa, dla takich potężnych facetów z lekką nadwagą inni producenci też robią fajne byty np. Saucony Echelon.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ