Założono, z resztą bardzo słusznie, że każdy biegacz startujący w nowojorskim maratonie powinien mieć wsparcie ze strony swoich najbliższych niezależnie od tego jak daleko się oni znajdują. Postanowiono więc zainstalować kilka ekranów na trasie biegu, na których biegacze widzieli specjalnie przygotowane wiadomości (filmy,tekst, zdjęcia) od swoich „kibiców”.
http://www.madisonavenue.pl/2010/11/asi ... tonczykow/
Ciekawa akcja promocyjna podczas maratonu nowojorskiego
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 23 lis 2010, 00:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:28:12
- JaToJa102
- Rozgrzewający Się
- Posty: 22
- Rejestracja: 17 wrz 2010, 22:52
- Życiówka na 10k: 52:01
- Życiówka w maratonie: brak
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 23 lis 2010, 00:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:28:12
Też się nad tym zastanawiałem. Myslę, że w przypadku gdy ekrany znajdowały na pierwszych kilometrach to puszczano wszystkim jakiś taki ogólny doping, natomiast faktycznie żeby komunikat był spersonalizowany i dotarł do większej ilości osób to ekrany musiały być ustawione w dalszej części biegu.