Asics Cumulus vs. Asics Nimbus
- Tomi
- Wyga
- Posty: 119
- Rejestracja: 20 maja 2010, 13:58
Poszukuję porady, wymiany doświadczeń dotyczącej różnic pomiędzy butami Asic Cumulus i Asics Nimbus, oba buty mogą być w wersji 11 lub 12) jak kto woli.
Oczywiście gdzieś tam w necie jest sporo różnych opisów, głównie marketingowych, bardziej mnie interesują doświadczenia użytkowników, nie zwracając na cenę lecz na tzw. funkcjonalności.Ale praktycznego porównania - brak.
Jakie są najważniejsze różnice w tych dwóch modelach, praktycznie odczuwalne dla biegacza ?
Który but byłby lepszy dla 80 kg faceta, biegającego po asfalcie 250 km miesięcznie ?
Czy waga 80 kg i taki teren wymaga tak dużej amortyzacji jak to jest w Nimbusie ?
Pewnie i tak każdy napisze, kup, pobiegaj, zobaczysz … ale chętnie posłucham jakiś przemyśleń i doświadczeń w tej kwestii.
Oczywiście gdzieś tam w necie jest sporo różnych opisów, głównie marketingowych, bardziej mnie interesują doświadczenia użytkowników, nie zwracając na cenę lecz na tzw. funkcjonalności.Ale praktycznego porównania - brak.
Jakie są najważniejsze różnice w tych dwóch modelach, praktycznie odczuwalne dla biegacza ?
Który but byłby lepszy dla 80 kg faceta, biegającego po asfalcie 250 km miesięcznie ?
Czy waga 80 kg i taki teren wymaga tak dużej amortyzacji jak to jest w Nimbusie ?
Pewnie i tak każdy napisze, kup, pobiegaj, zobaczysz … ale chętnie posłucham jakiś przemyśleń i doświadczeń w tej kwestii.
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Nimbus to but bardzo dobrze amortyzujący lecz mniej dynamiczny niż Cumulus gdyż jest cięższy. W Nimbusie jest więcej gelu (w obu butach gel jest na pięcie oraz śródstopiu). Dlatego jeżeli zależy Ci na lepszej amortyzacji, a tak być powinno skoro śmigasz po asfalcie bierz Nimbusa, jeżeli czujesz że potrzebujesz dynamiczniejszego buta kosztem amortyzacji bierz Cumulusa.Tomi pisze:Poszukuję porady, wymiany doświadczeń dotyczącej różnic pomiędzy butami Asic Cumulus i Asics Nimbus, oba buty mogą być w wersji 11 lub 12) jak kto woli.
Oczywiście gdzieś tam w necie jest sporo różnych opisów, głównie marketingowych, bardziej mnie interesują doświadczenia użytkowników, nie zwracając na cenę lecz na tzw. funkcjonalności.Ale praktycznego porównania - brak.
Jakie są najważniejsze różnice w tych dwóch modelach, praktycznie odczuwalne dla biegacza ?
Który but byłby lepszy dla 80 kg faceta, biegającego po asfalcie 250 km miesięcznie ?
Czy waga 80 kg i taki teren wymaga tak dużej amortyzacji jak to jest w Nimbusie ?
Pewnie i tak każdy napisze, kup, pobiegaj, zobaczysz … ale chętnie posłucham jakiś przemyśleń i doświadczeń w tej kwestii.
-
- Dyskutant
- Posty: 26
- Rejestracja: 16 gru 2009, 09:11
Witaj
Ja od jakiegos czasu biegam w Cumulusach /jest to moj pierwszy but neutralny, mimo iz wczesniej biegalam w butach strukturalnych- Kayano, AdiStar, Triax/ i musze powiedziec ze to najlepszy but w jakim zdarzylo mi sie dotychczas biegac. Nimbus moze i jest bardziej miekki ale Cumulus jest lekki, dynamiczny, ma swietna amortyzacje a i stabilizacja jest niezla jak na but neutralny.
Zaraz po zakupie zrobilam w nich 10 mil i nic- nie potrzebne mi bylo zadne wielkie rozbieganie bo but sam sie uklada do stopy
Dlatego z calego serca moge Ci je polecic!
Pozdrawiam
Ja od jakiegos czasu biegam w Cumulusach /jest to moj pierwszy but neutralny, mimo iz wczesniej biegalam w butach strukturalnych- Kayano, AdiStar, Triax/ i musze powiedziec ze to najlepszy but w jakim zdarzylo mi sie dotychczas biegac. Nimbus moze i jest bardziej miekki ale Cumulus jest lekki, dynamiczny, ma swietna amortyzacje a i stabilizacja jest niezla jak na but neutralny.
Zaraz po zakupie zrobilam w nich 10 mil i nic- nie potrzebne mi bylo zadne wielkie rozbieganie bo but sam sie uklada do stopy

Pozdrawiam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 303
- Rejestracja: 02 lip 2010, 18:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja też przy 80 kg raczej wybrałbym Cumulusa, nawet jeśli biegasz po asfalcie. Zwłaszcza jeśli lądujesz na całej stopie albo na śródstopiu. Jeżeli lądujesz na pięcie, to wtedy gruba poduszka żelowa w pięcie Nimbusa może się przydać. Nimbusa polacałbym tylko w przypadku, gdybyś miał już wcześniej jakieś przeciążeniowe bóle kolan związane z bieganiem.
Aby tylko nogi nieśli...
- Tomi
- Wyga
- Posty: 119
- Rejestracja: 20 maja 2010, 13:58
No ok. Cumulus. A są jakieś różnice pomiędzy Cumulus 11 a 12. W tej chwili dostępne są oba modele. Czy to tylko jakies kosmetyczne różnice.jang pisze:Ja też przy 80 kg raczej wybrałbym Cumulusa, nawet jeśli biegasz po asfalcie. Zwłaszcza jeśli lądujesz na całej stopie albo na śródstopiu. Jeżeli lądujesz na pięcie, to wtedy gruba poduszka żelowa w pięcie Nimbusa może się przydać. Nimbusa polacałbym tylko w przypadku, gdybyś miał już wcześniej jakieś przeciążeniowe bóle kolan związane z bieganiem.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 303
- Rejestracja: 02 lip 2010, 18:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Raczej kosmetyka. Nie ma chyba jakiejś większej rewolucji. Nieco inna konstrukcja tylnej części cholewki, inaczej też są trochę ustawione żele pod piętą. Z przodu cholewki wzmocniono nos buta, dodając cienki pasek twardszego materiału na siateczce nad paznokciami. Mam wrażenie, że przód jedenastki jest nieco szerszy niż dwunastki.Tomi pisze:No ok. Cumulus. A są jakieś różnice pomiędzy Cumulus 11 a 12. W tej chwili dostępne są oba modele. Czy to tylko jakies kosmetyczne różnice.jang pisze:Ja też przy 80 kg raczej wybrałbym Cumulusa, nawet jeśli biegasz po asfalcie. Zwłaszcza jeśli lądujesz na całej stopie albo na śródstopiu. Jeżeli lądujesz na pięcie, to wtedy gruba poduszka żelowa w pięcie Nimbusa może się przydać. Nimbusa polacałbym tylko w przypadku, gdybyś miał już wcześniej jakieś przeciążeniowe bóle kolan związane z bieganiem.
Aby tylko nogi nieśli...
- Tomi
- Wyga
- Posty: 119
- Rejestracja: 20 maja 2010, 13:58
Okryjmy karty. Mam Asics Cumulus 11 (280 km przebiegu) i Asiscs Nimbus 12 (370 km przebiegu) na początku biegałem w Cumulus'ch i było super, ale coś mnie podkusiło, aby spróbować z Nimbusach.jang pisze:Raczej kosmetyka. Nie ma chyba jakiejś większej rewolucji. Nieco inna konstrukcja tylnej części cholewki, inaczej też są trochę ustawione żele pod piętą. Z przodu cholewki wzmocniono nos buta, dodając cienki pasek twardszego materiału na siateczce nad paznokciami. Mam wrażenie, że przód jedenastki jest nieco szerszy niż dwunastki.Tomi pisze:No ok. Cumulus. A są jakieś różnice pomiędzy Cumulus 11 a 12. W tej chwili dostępne są oba modele. Czy to tylko jakies kosmetyczne różnice.jang pisze:Ja też przy 80 kg raczej wybrałbym Cumulusa, nawet jeśli biegasz po asfalcie. Zwłaszcza jeśli lądujesz na całej stopie albo na śródstopiu. Jeżeli lądujesz na pięcie, to wtedy gruba poduszka żelowa w pięcie Nimbusa może się przydać. Nimbusa polacałbym tylko w przypadku, gdybyś miał już wcześniej jakieś przeciążeniowe bóle kolan związane z bieganiem.
Cumulus - wszystko super, szeroki i bardzo wygodny, jedyna wada, przeciera się siateczka na dużym palcu.
Nimbus - również super, ale jakoś inaczej, za dużo w śródstopiu, jakoś wysoko na przodzie. I ciasno, but węższy, chodź wygodny.
Jang - to Ty mi poleciłeś i biegałem u Was na bieżni w tych butach. Nimbusy odstawiam i pogodziłem się z Cumulusami. Jak je trochę zniszczę, wpadnę do Was kupić ten sam model. Poczekam na nowy niebieski design.
To oznacza, że to co najdrożesze nie znaczy, że jest najlepsze.
Dzięki wszystkim za dyskusję.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 418
- Rejestracja: 25 paź 2006, 09:39
I na tej grupie też doradzają często osoby (heloł, wielbiciele buffów za 60zł) którym marketingowcy zrobili papkę z mózgu. Bierz tańsze i tyle.Tomi pisze:Poszukuję porady, wymiany doświadczeń dotyczącej różnic pomiędzy butami Asic Cumulus i Asics Nimbus, oba buty mogą być w wersji 11 lub 12) jak kto woli.
Oczywiście gdzieś tam w necie jest sporo różnych opisów, głównie marketingowych,