Po co są zapiętki w butach?
Z tym pytaniem udałem się do pana Zenka. Odpowiedź była klarowna, rzeczowa i oparta na refleksyjnej mądrości ludowej: Jak boli, to wyciąć w ch..
Wpisałem się więc w napięty terminarz zabiegów chirurgicznych na początek czerwca.
Tym sposobem dziś na stół operacyjny tunera Zenka, trafiła bardzo ładna i wdzięczna startówka ze stajni New Balance. Model już leciwy ale ze względu na brak systemów wspierających, godny zainteresowania hardcorowych koneserów. Pan Zenek zgodził się uchylić rąbka tajemnicy swojego warsztatu i zezwolił na zrobienie kilku zdjęć z przebiegu operacji tuningowania.
Antyseptyczna atmosfera podczas wykonywania zabiegu, a także paleta specjalistycznych narzędzi chirurgicznych, przywiodła mi od razu na myśl film Jerzego Hoffmana - Znachor. Kto chciałby przypomnieć sobie młodego Tomasza Stockingera czy szczupłą Annę Dymną, to gorąco polecam.
Trepanacja zapiętka czy, na czucie wycinane fragmenty materii, przez wprawne ręce pana Zenka, jako żywo przenoszą w świat parobka Kosiby i światowej sławy profesora Rafała Wilczura - w jednej osobie.
Mistrzowskie wykończenie, wrodzona skromność i amnezyjny talent, wywarły na mnie głębokie wrażenie. Odtąd biegam i skaczę w dobrze skrojonych bucikach jak Artur Barciś w roli syna młynarza Prokopa, który w wyniku połamania nóg nie mógł chodzić, a po ponownym zestawieniu, śmigał po wsi szybciej niż motocykl hrabiego Czyńskiego...
NB RC205WR - TUNING
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1374
- Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12399
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Tym razem to pan Zenek się udał...
Na działkę - jak przystało na starego grzyba. Zgredy w jego wieku tną w ogródku trawkę lub komara ale nie on.
Postanowił sprawdzić, co tak naprawdę w trawie piszczy i o co chodzi z tymi wszystkimi systemami oddającymi energię. No i natknął się na coś niebieskiego w pięcie. Czyżby to było właśnie to perbutum mobile, pozwalające mknąć z zawrotnymi prędkościami?
Zenek tak się zawziął w poszukiwaniu odpowiedzi, że pociął kolejne papcie i do swych perwersyjnych uciech nakłonił też młodzież. W imię nauki rzecz jasna. I co? I nic. Spocił się tylko i wrócił z działki ze skaleczonym palcem. Poczuł wielki zawód na jakieś półtora milimetra w głąb opuszka.
W końcu stwierdził, że najlepiej pracuje mu się jednak na balkoniku, w zaciszu parapetu i karmnika.
Tu relaksuje się, dokarmiając ptaszki resztkami z pianki EVA lub kawałkami słoniny wycinanej z pięt obrabianych bucików.
Na działkę - jak przystało na starego grzyba. Zgredy w jego wieku tną w ogródku trawkę lub komara ale nie on.
Postanowił sprawdzić, co tak naprawdę w trawie piszczy i o co chodzi z tymi wszystkimi systemami oddającymi energię. No i natknął się na coś niebieskiego w pięcie. Czyżby to było właśnie to perbutum mobile, pozwalające mknąć z zawrotnymi prędkościami?
Zenek tak się zawziął w poszukiwaniu odpowiedzi, że pociął kolejne papcie i do swych perwersyjnych uciech nakłonił też młodzież. W imię nauki rzecz jasna. I co? I nic. Spocił się tylko i wrócił z działki ze skaleczonym palcem. Poczuł wielki zawód na jakieś półtora milimetra w głąb opuszka.
W końcu stwierdził, że najlepiej pracuje mu się jednak na balkoniku, w zaciszu parapetu i karmnika.
Tu relaksuje się, dokarmiając ptaszki resztkami z pianki EVA lub kawałkami słoniny wycinanej z pięt obrabianych bucików.