Zbadaj sobie stopę w ruchu
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
- Życiówka w maratonie: brak
Do wczoraj myślałem, że mam stopę neutralną. Zdarzyło się jednak tak, że w Szczecinie w sklepie biegowym RBF Sport przedstawiciel firmy Brooks Marek Jaroszewski przeprowadzał darmowe badania w ruchu na bieżni elektrycznej. Bieg rejestrowany był kamerą i później analizowany na komputerze. Wyszło, że mam lekką pronację i to stopy, której bym o to nie podejrzewał. Biegałem w różnych butach, również w takich ze wsparciem dla pronatorów. Różnica między neutralnymi a dla pronatorów była zauważalna gołym okiem. Jak macie gdzieś okazję zróbcie sobie taki test w ruchu. Test wodny czy same zdjęcia tylnej części stóp nie są w pełni wymierne.
Przykład takiego badania:
http://www.youtube.com/watch?v=pODcT55_ ... r_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=WSw-w3Lt ... re=related
Przykład takiego badania:
http://www.youtube.com/watch?v=pODcT55_ ... r_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=WSw-w3Lt ... re=related
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
wykastrowany kot
- ArturS
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 819
- Rejestracja: 24 wrz 2009, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Przed jakąś imprezą biegową też się "przebadałem" w Brooksie (rozstawili się z namiotem ze sprzętem) i diagnoza była podobna, w co wręcz nie chciałem uwierzyć. Jednak później wkleiłem tutaj na forum zdjęcia achillesów i forumowicze potwierdzili moją pronację 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 362
- Rejestracja: 08 maja 2007, 13:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Luboń k/Poznania
Chyba mam podobnie - wszystkie testy statyczne Foot ID (robione przed półmaratonem poznańskim), czy Scan Disc wskazują na stopę neutralną, a gdy biegnę - a w czasie biegu, osoby biegnące za mną i znające się w temacie, wskazują że powinienem biegać w butach dla pronatorów.
dr. Marszałek - równiez polecił mi testy u.pJaroszewskiego.
dr. Marszałek - równiez polecił mi testy u.pJaroszewskiego.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
- Życiówka w maratonie: brak
Może jesteś neutralem z tendencją do pronacji i na bieżni Asicsa zignorowali ten fakt, uogólnili? Pokazali Ci stopę w ruchu?emilpe pisze:a mi na bieżni Brooksa wyszła pronacja, a na bieżni Asicsa przed półmaratonem w Poznaniu wyszło że jestem neutralem
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
wykastrowany kot
- ArturS
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 819
- Rejestracja: 24 wrz 2009, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Właśnie, dobrze jest samemu zobaczyć jak się stopa prowadzi. Mi lewa w kostce tak głęboko zapadała się do środka, że się bałem dalej biegać w miękkich reebokach. Prawa, po przejściach (złożone złamania) trzymała się o wiele lepiej.jumper pisze:Może jesteś neutralem z tendencją do pronacji i na bieżni Asicsa zignorowali ten fakt, uogólnili? Pokazali Ci stopę w ruchu?emilpe pisze:a mi na bieżni Brooksa wyszła pronacja, a na bieżni Asicsa przed półmaratonem w Poznaniu wyszło że jestem neutralem
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 17 mar 2009, 09:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: z dobrej woli
Ten film fajnie pokazuje, o co chodzi w dynamicznych badaniach oraz dlaczego są one lepsze niż jakiekolwiek badania statyczne:
http://www.youtube.com/watch?v=9h0BrkOe ... r_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=9h0BrkOe ... r_embedded
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Jak może niektórzy zauważyli jestem "sceptykiem" jeśli chodzi o analizę dynamiczną.
Nie z zasady, bo z zasady ona powinna być lepsza.
Ale chodzi o wykonanie.
Pojawia się czynnik ludzki, czas, zmęczenie itp itd .
I to wpływa na sposób wykonania analizy i na wyniki, które potrafi odwrócić o 180 stopni.
Co już wielokrotnie pisałem, co potwierdzali mi ludzie którzy zawodowo badają ludzi "na zachodzie" (nie w sklepach ale w tzw centrach "gait analysis") przeprowadzenie badania na bieżni wymaga CZASU.
Po co? Po to aby nasza goła stopa przyzwyczaiła się do bieżni, nauczyła, żeby człowiekowi powiedzieć, że powinien starać się na niej biec tak jak gdyby biegł w bucie. Jeśli tego nie zrobimy to będziemy znacznie odciążali piętę i lądowali bardziej na przodzie stopy a wówczas pojawi się co? Pronacja przodostopia, która pojawia się u chyba 100% społeczeństwa i jest w dużym stopniu naturalna (kiedy stopa nadal nam się ugina po zetknięciu jej przodu z ziemią).
Zatem nie dziwi mnie zbytnio, że ogromna większości badanych u Marka osób wychodzi z diagnozą "Pronacja" )czy ktoś dostał on Marka w ogóle inną diagnozę?
).
Widziałem jak Marek robił badanie przed półmaratonem warszawskim i niestety było ono zrobione źle. Człowiek wszedł na bieżnię i Marek po 10 sekundach miał diagnozę. Tymczasem powinien pn biec na bieżni może nawet z 10 minut żeby się do bieżni dostosować.
Nie chodzi mi o to, że Marek robi to badanie na odwal się. Tego się na targach ani w sklepie po prostu nie da dobrze zrobić.
Na dobre badanie po prostu nie ma czasu i dlatego powinno ono być robione nie w sklepie, nie na targach tylko w wyspecjalizowanym do tego miejscu tak jak to się robi w Niemczech czy UK.
Dlatego statyczna analiza (typu FootID) potrafi dać lepsze rezultaty, bo jest niezależna od człowieka.
Nie z zasady, bo z zasady ona powinna być lepsza.
Ale chodzi o wykonanie.
Pojawia się czynnik ludzki, czas, zmęczenie itp itd .
I to wpływa na sposób wykonania analizy i na wyniki, które potrafi odwrócić o 180 stopni.
Co już wielokrotnie pisałem, co potwierdzali mi ludzie którzy zawodowo badają ludzi "na zachodzie" (nie w sklepach ale w tzw centrach "gait analysis") przeprowadzenie badania na bieżni wymaga CZASU.
Po co? Po to aby nasza goła stopa przyzwyczaiła się do bieżni, nauczyła, żeby człowiekowi powiedzieć, że powinien starać się na niej biec tak jak gdyby biegł w bucie. Jeśli tego nie zrobimy to będziemy znacznie odciążali piętę i lądowali bardziej na przodzie stopy a wówczas pojawi się co? Pronacja przodostopia, która pojawia się u chyba 100% społeczeństwa i jest w dużym stopniu naturalna (kiedy stopa nadal nam się ugina po zetknięciu jej przodu z ziemią).
Zatem nie dziwi mnie zbytnio, że ogromna większości badanych u Marka osób wychodzi z diagnozą "Pronacja" )czy ktoś dostał on Marka w ogóle inną diagnozę?

Widziałem jak Marek robił badanie przed półmaratonem warszawskim i niestety było ono zrobione źle. Człowiek wszedł na bieżnię i Marek po 10 sekundach miał diagnozę. Tymczasem powinien pn biec na bieżni może nawet z 10 minut żeby się do bieżni dostosować.
Nie chodzi mi o to, że Marek robi to badanie na odwal się. Tego się na targach ani w sklepie po prostu nie da dobrze zrobić.
Na dobre badanie po prostu nie ma czasu i dlatego powinno ono być robione nie w sklepie, nie na targach tylko w wyspecjalizowanym do tego miejscu tak jak to się robi w Niemczech czy UK.
Dlatego statyczna analiza (typu FootID) potrafi dać lepsze rezultaty, bo jest niezależna od człowieka.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
- Życiówka w maratonie: brak
No to teraz już zgupiałem
Ale coś w tym jest co napisałeś Adam. Mój bieg na tej bieżni nie był naturalny. Czułem się jak na jakimś podbiegu. Bieżnia lekko uniesiona do góry. Biegłem na palcach a normalnie biegam z pięty. Nie wytrzymam i sam sobie zrobię takie badanie na siłowni z bieżnią po dłuższym biegu. W sumie jaki to problem?! Potem tylko odtworzyć w jakims playerze w zwolnionym tempie.
PS Jakiemuś człowiekowi po mnie u Marka wyszła supinacja

PS Jakiemuś człowiekowi po mnie u Marka wyszła supinacja

Pozdrawiam!
wykastrowany kot
wykastrowany kot
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 17 mar 2009, 09:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: z dobrej woli
Zgadzam się z Adamem, że badanie na bieżni wymaga CZASU. Interesuję się tym tematem, bo byłem w UK i podglądałem jak to się robi tam. Z moich obserwacji wynika, że w dobrych sklepach analiza jest robiona naprawdę rzetelnie. Badany na początek biegnie przez dłuższą chwilę, by przywyczaić się do bieżni - unormować krok. Sama bieżnia jest dość szeroka, pozioma i... po prostu komfortowa. Oczywiście nie możemy wymagać od Marka z Brooksa, żeby na stoisku na targach miał taki sprzęt - bo duże bieżnie są też baaardzo cieżke (a takie w siłowniach to chyba ważą z tonę...). Jak rozumiem Marek nie może też sobie pozwolić na długaśne badanie na targach... bo pewnie stoisko by mu się nawet nie zwróciło, hehehe. Kasy za badanie nie bierze, a swój czas poświęca - pewnie jakby analiza na bieżni coś kosztowała, to badanie wyglądałoby inaczej, bo gość sprzedawałby USŁUGĘ.
W Anglii dobrali mi Asicsa 2140 - but dla pronatora. U Marka dostałem taką samą diagnozę, biegałem nawet w swoich butach i widziałem, że moja lewa stopa jeszcze nie jest dość wsparta (chyba muszę rozerzeć się za wkładkami).
A co do badania na boso. W Anglii mi tego nie robili - ale jak pytałem Marka to powiedział, że on woli najpierw puścić mnie boso, żeby bez 'wpływu' buta zobaczyć jak układa się moja stopa i określić jakich butów dla mnie szukać. Ponoć w nawet w neutralnych butach nie widać tego tak dobrze, bo różne neutralne buty różnie się 'zachowują'. Chyba muszę mu wierzyć, ponoć całkiem sporo tych analiz zrobił. Ogólnie gość mnie przekonał.
PS
Gait Analysis tak naprawdę to jest Analiza Kroku Biegowego i jest o wiele bardziej skomlpikowana, zajmuje więcej czasu i robią to mega specjaliści w laboratoriach (tak jak mówił Adam) - nagrywają biegaczy z kilku kamer ileśtamset klatek na sekundę. Celem takiej analizy nie jest wcale dobór butów tylko poprawa wydajności?/jakości? biegu. A to co mamy w sklepach, to uproszczona wersja pomagająca wybrać nam dobre buty. Ot co.
PPS
Moim zdaniem analiza statyczna może być jedynie fajnym uzupełnieniem testu 'praktycznego' czyli analizy dynamicznej.
W Anglii dobrali mi Asicsa 2140 - but dla pronatora. U Marka dostałem taką samą diagnozę, biegałem nawet w swoich butach i widziałem, że moja lewa stopa jeszcze nie jest dość wsparta (chyba muszę rozerzeć się za wkładkami).
A co do badania na boso. W Anglii mi tego nie robili - ale jak pytałem Marka to powiedział, że on woli najpierw puścić mnie boso, żeby bez 'wpływu' buta zobaczyć jak układa się moja stopa i określić jakich butów dla mnie szukać. Ponoć w nawet w neutralnych butach nie widać tego tak dobrze, bo różne neutralne buty różnie się 'zachowują'. Chyba muszę mu wierzyć, ponoć całkiem sporo tych analiz zrobił. Ogólnie gość mnie przekonał.
PS
Gait Analysis tak naprawdę to jest Analiza Kroku Biegowego i jest o wiele bardziej skomlpikowana, zajmuje więcej czasu i robią to mega specjaliści w laboratoriach (tak jak mówił Adam) - nagrywają biegaczy z kilku kamer ileśtamset klatek na sekundę. Celem takiej analizy nie jest wcale dobór butów tylko poprawa wydajności?/jakości? biegu. A to co mamy w sklepach, to uproszczona wersja pomagająca wybrać nam dobre buty. Ot co.
PPS
Moim zdaniem analiza statyczna może być jedynie fajnym uzupełnieniem testu 'praktycznego' czyli analizy dynamicznej.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 894
- Rejestracja: 05 lip 2009, 17:42
- Życiówka na 10k: 42:30
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Miechów
Ostatnio zrobiłem sobie właśnie taki test na bieżni, ustawiłem kamere w idealnej płaszczyźnie z taśma bieżni i wyszła mi rzezcywiści lekka supinacja. Nie jest to super dokładne ,,badanie" ale zawsze daje do myślenia, chocby co do ,,siadania" na pięcie(biegam ze śródstopia), które powoli eliminuje;)
ŻYJ ABY BIEGAĆ, BIEGAJ BY ŻYĆ