Z samego zdjęcia to trochę wróżenie z fusów. Moim zdaniem - tylko ze zdjęcia - stabilniejsze buty neutralne, a jak by się przebiec po bieżni, mogło się okazać że na boso wszystko jest idealnie, a w butach neutralnych, że w ogóle się nie poddają.
Miałem dużo takich przypadków. Oczywiście jest inna możliwość.
Najlepsza rada pobiec na bieżni i zobaczyć jak to wygląda w ruchu. Zobaczyć dynamicznie.
Zaraz wstawię swoje zdjęcie stopy od tyłu. Odcisk wodny mam jak kolega.
Też ciekawy przypadek
Ze zdjęcia wynika, ze mam pronacje. i to nawet może troszkę większą w prawej stopie.
Prawda jest taka że mam problem z lewą stopą przy bieganiu dziwnie skręca i bez stablilizacji się nie obejdzie. a w prawej mogę mieć spokojnie buty neutralne i wszystko wygląda książkowo. Oczywiście biegnąc.
Tak już ostatecznie. Jeżeli nie masz możliwości zbadać, nie w intrernecie jaką masz stopę, bezpieczniej jednak będzie wziąć modele stabilizowane. Może to się okazać zbędne, ale nie warto ryzykować. Z asicsa np. od kayano, poprzez 2150 , 1150.
Z NB fajny jest model NB 760. Z brooksa adrenaline 10 polecam z powodu fajnie rozwiązanej stabilizacji tzn. jest stopniowo wprowadzana.
nie znam sie za bardzo na tym, mam je po moim ojcu..teraz chcialbym sobie kupic nowiutkie cena nie gra roli...waze 75kg..biegam od pol roku codziennie 6-10km..glownie biegam po twardych nawierzchniach
