1.Asics 2100, przeznaczone pono dla stopy pronującej, użytkowane na stopie neutralnej ze skłonnością do supinacji.
2.Wzięte na stan w połowie lipca 2006r., cena zakupu 350zł.
3.75-80kg, 178cm.
4.Buty biegane na stałej trasie, z czego około 75% to płaska ścieżka szutrowa, reszta to leśny odcinek w terenie lekko pofałdowanym oraz niewielki odcinek asfaltu. Użytkowane w każdych warunkach atmosferycznych jako jedyna całoroczna podstawowa para butów. Objętość treningu: początkowo plan dziesięciotygodniowy, następnie 21-28km biegu + 8-10,5km marszu tygodniowo, wszystko zależało od czasu, jaki mogłem wygospodarować na bieganie.
5.Lekkie, doskonale amortyzujące buty. Stosunkowo słabo trzymające na zbiegach i podbiegach, szczególnie w deszczowe dni, absolutnie nieodporne na przemakanie, szybkoschnące. Wielokrotne przemakanie nie miało wpływu na żywotność pod warunkiem umiejętnego suszenia. Niezwykle odporna podeszwa (żadnych pęknięć) szczególnie na ścieranie – prawie zerowe zużycie. Bardzo dobre wrażenia z biegu po asfalcie.
6.Przebieg: 940km biegu, 320km marszu.
7.W okolicach wyżej wymienionego przebiegu wyraźna utrata amortyzacji, co czuć było w kolanach i stawach biodrowych, występowały także bóle piszczeli. Obydwa buty wykazywały poprzeczne pęknięcie na wierzchniej części stopy, na tym charakterystycznym zagięciu, gdzie zaczynają się palce. Pęknięcia te powstawały stopniowo. Ostatecznie były one na tyle duże, że trzymanie stopy pozostawiało wiele do życzenia a bieganie stawało się mało bezpieczne. Z tych powodów zdjęte ze stanu w połowie września 2007r.
Tak to sobie mniej więcej wyobrażam. Jeżeli moja inicjatywa znajdzie odzew, to być może administracja rozważy podwieszenie tematu z ewentualnymi zmianami w tytule, czy konstrukcji tematu. Jeżeli nie będzie zainteresowania, to temat sam ukręci sobie łeb.
Asics 2100
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Żeby test miał moc testu proponował bym żeby umieszczać w nim same PEWNE informacje. Bez wyrażeń typu "ponoć, chyba, raczej". Wszak to muszą być pewne informacje. Żeby czytelnik po przeczytaniu całości miał potrzebne mu informacje na talerzu.
Na przyszłość, napisz PO ilu km zaczyna się odczuwać utratę amortyzacji - to bardzo ważne.
Model: Asics Gel 2100 - dedykowany dla biegaczy z tendencją do pronacji
Data zakupu oraz cena: połowa lipca 2006, cena: 350zł
Parametry testera: 75-80kg, 178cm
Użytkowanie: Buty biegane na stałej trasie, z czego około 75% to płaska ścieżka szutrowa, reszta to leśny odcinek w terenie lekko pofałdowanym oraz niewielki odcinek asfaltu. Użytkowane w każdych warunkach atmosferycznych jako jedyna całoroczna podstawowa para butów. Objętość treningu: początkowo plan dziesięciotygodniowy, następnie 21-28km biegu + 8-10,5km marszu tygodniowo, wszystko zależało od czasu, jaki mogłem wygospodarować na bieganie.
Opis właściwy: Lekkie, doskonale amortyzujące buty. Stosunkowo słabo trzymające na zbiegach i podbiegach, szczególnie w deszczowe dni, absolutnie nieodporne na przemakanie, szybkoschnące. Wielokrotne przemakanie nie miało wpływu na żywotność pod warunkiem umiejętnego suszenia. Niezwykle odporna podeszwa (żadnych pęknięć) szczególnie na ścieranie – prawie zerowe zużycie. Bardzo dobre wrażenia z biegu po asfalcie.
Przebieg: Przebieg: 940km biegu, 320km marszu.
Uwagi Końcowe: W okolicach wyżej wymienionego przebiegu wyraźna utrata amortyzacji, co czuć było w kolanach i stawach biodrowych, występowały także bóle piszczeli. Obydwa buty wykazywały poprzeczne pęknięcie na wierzchniej części stopy, na tym charakterystycznym zagięciu, gdzie zaczynają się palce. Pęknięcia te powstawały stopniowo. Ostatecznie były one na tyle duże, że trzymanie stopy pozostawiało wiele do życzenia a bieganie stawało się mało bezpieczne. Z tych powodów zdjęte ze stanu w połowie września 2007r.
Moja sugestia żeby testy były bardziej czytelne.
Na przyszłość, napisz PO ilu km zaczyna się odczuwać utratę amortyzacji - to bardzo ważne.
Model: Asics Gel 2100 - dedykowany dla biegaczy z tendencją do pronacji
Data zakupu oraz cena: połowa lipca 2006, cena: 350zł
Parametry testera: 75-80kg, 178cm
Użytkowanie: Buty biegane na stałej trasie, z czego około 75% to płaska ścieżka szutrowa, reszta to leśny odcinek w terenie lekko pofałdowanym oraz niewielki odcinek asfaltu. Użytkowane w każdych warunkach atmosferycznych jako jedyna całoroczna podstawowa para butów. Objętość treningu: początkowo plan dziesięciotygodniowy, następnie 21-28km biegu + 8-10,5km marszu tygodniowo, wszystko zależało od czasu, jaki mogłem wygospodarować na bieganie.
Opis właściwy: Lekkie, doskonale amortyzujące buty. Stosunkowo słabo trzymające na zbiegach i podbiegach, szczególnie w deszczowe dni, absolutnie nieodporne na przemakanie, szybkoschnące. Wielokrotne przemakanie nie miało wpływu na żywotność pod warunkiem umiejętnego suszenia. Niezwykle odporna podeszwa (żadnych pęknięć) szczególnie na ścieranie – prawie zerowe zużycie. Bardzo dobre wrażenia z biegu po asfalcie.
Przebieg: Przebieg: 940km biegu, 320km marszu.
Uwagi Końcowe: W okolicach wyżej wymienionego przebiegu wyraźna utrata amortyzacji, co czuć było w kolanach i stawach biodrowych, występowały także bóle piszczeli. Obydwa buty wykazywały poprzeczne pęknięcie na wierzchniej części stopy, na tym charakterystycznym zagięciu, gdzie zaczynają się palce. Pęknięcia te powstawały stopniowo. Ostatecznie były one na tyle duże, że trzymanie stopy pozostawiało wiele do życzenia a bieganie stawało się mało bezpieczne. Z tych powodów zdjęte ze stanu w połowie września 2007r.
Moja sugestia żeby testy były bardziej czytelne.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nie każdy biega w butach na tyle długo, żeby odczuwać jakieś ubytki w amortyzacji.wysek pisze:
Na przyszłość, napisz PO ilu km zaczyna się odczuwać utratę amortyzacji - to bardzo ważne.
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Pisanie testu ma też mieć taki skutek, że czytelnik przeczyta i zastanowi się czy pójść do sklepu czy nie.
Pytanie - czy każdego szybkość utraty amortyzacji interesuje.
Jeśli but wchodzi do sprzedaży we wrześniu to jak najszybciej chcę się o nim chociaż czegoś dowiedzieć a nie czekać 3 miesiące aż komuś siądzie w nich amortyzacja.
To kwestia priorytetów - jedni będą czekali tylko na Twoje testy bo będą wiedzieli że piszesz je dopiero wtedy kiedy są braki w amortyzacji (może dobrze znaleźć sobie taką niszę
) a inni będą chcieli poczytać o innych rzeczach.
Pytanie - czy każdego szybkość utraty amortyzacji interesuje.
Jeśli but wchodzi do sprzedaży we wrześniu to jak najszybciej chcę się o nim chociaż czegoś dowiedzieć a nie czekać 3 miesiące aż komuś siądzie w nich amortyzacja.
To kwestia priorytetów - jedni będą czekali tylko na Twoje testy bo będą wiedzieli że piszesz je dopiero wtedy kiedy są braki w amortyzacji (może dobrze znaleźć sobie taką niszę
