buty z uwagą na kolana :)

suło
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 23
Rejestracja: 09 wrz 2009, 12:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 04:17:03
Lokalizacja: Tarnów

Nieprzeczytany post

na wstepie chcialem sie przywitac jestem nowym na forum :) wiec pozdrawiam wsyztskich uzytkowników i bywalców

temat jakich pewnie tysiace i znienawidzony przez niektorych juz na tym forum amianowicie o buciki.
Zamierzam kupic kolejna pare bo poprzednie juz sie rozlecialy tyle ze te musza byc do biegania po twardym( asfalty chodniki) postanowilem sobei za cel maraton w Krakowie
wczesniej biegalem w the north face ale to buciki do biegania po gorach byly :)

teraz czesciej biegam po asfalcie, pronacje mam naturalna (przynajmniej tak mi wypadly testy podczas interrun w krakowie) waze okolo 74 kg wzrost 184 cm (waga do gory nie powinna podksakiwac no moze jakies 2 kg) dodam ze jestem po rekonstrukcji wiezadla przedniego w lewym kolanie(3 lata temu)
zastanawialems sie nad kilkoma modelami :

-asics gel nimbus 10albo11
-asics kayano 15
nike air pegasus+25
new balance MR1063WN

z uwagi na to ze kolano jest jakie jest pasowaloby zakupic jakies miekkie buciki
co o tym myslicie, ktore polecacie moze jakies ine modele byly by lepsza (tansze haha z drugiej strony pasuej zadbac o kolana)
z gory dzieki za wszytskei uwagi :)
pozdro
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Przestudiuj sobie tą tabelkę:

http://bieganie.pl/?show=1&cat=4&id=551

Kayano i Nimbus to buty dla dwóch zupełnie rożnych biegaczy.

Ja bym wziął jakąś Supernovę (Adidas)
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Niektórzy lubią pomagać ludziom i wręcz przeciwnie - czują się dobrze ; )

Na Twoim miejscu kupił bym Asics GEL Nimbus (model nie gra roli to już bardziej marketing). Buty posiadają dobrą amortyzację, nie są za twarde ani miękkie - są po prostu odpowiednie. Kayano to but dla pronatorów i moim zdaniem jest on przereklamowany, cena do jakości wypada tak sobie. Aczkolwiek jak ktoś lubi szpanować ; ) Nike air Pegasus to na pewno dobry but, ale czy tak dobry jak Nimbus? Moim zdaniem nie. (aczkolwiek ludzie mają różne preferencje, doświadczenia i wszyscy nie muszą się ze mną zgadzać.) Z tymi NB nie miałem "namacalnego" doświadczenia, ale z tego co czytam, słucham to ludzie cenią sobie je za dobrą amortyzację oraz za "inne" sznurówki. W NB MR1063WN są faliste sznurówki, które uniemożliwiają rozwiązywanie się buta.

Pozdrawiam
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
suło
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 23
Rejestracja: 09 wrz 2009, 12:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 04:17:03
Lokalizacja: Tarnów

Nieprzeczytany post

ok dzieki za rady i info , przymierzymy zobaczymy a co do sznurówek widzialem fotki fajny patent, zawsze mozna je zastosowac w innym modelu :)

pozdro
mooxon
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 17 lip 2009, 14:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jakiś czas temu szukałem butów i radziłem się tutaj. Szukałem butów dla grubasa(wtedy ~130kg) z zepsutym kolanem (rekonstrukcja mnie czeka, na razie są zerwane więzadła). Przymierzałem pegasusy było miękko, asics gel nimbus gdzie nie mogłem znaleźć. W końcu przymierzyłem vomero nike'a.
biegam w nich od jakiegoś czasu.. jedyny ból jaki czuje to ból mięśni jeśli dam czadu. Wygodne, szerokie i super miękkie. 12km po kostce bauma (która jest podobno gorsza od asfaltu) i kolan nie czuję. Jeśli cie interesuje ochrona stawów to gorąco polecam mimo, że są droższe niż inne modele i podobno mniej wytrzymałe.
ps. Jak już piszę tutaj po dłuższej przerwie to się pochwalę.. 10-12kg mniej :)
I przyznam, że duża w tym zasługa butów bo w poprzednich trochę odczuwałem stawy i zastanawiałem się czy nie ograniczyć biegania.. waga wagą ale zdrowie ważniejsze. Zmieniłem buty, biegania nie ograniczyłem, waga spada i zdrowie jest.... chociaż nie do końca bo buty nie pomagają na przeziębienie :/
suło
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 23
Rejestracja: 09 wrz 2009, 12:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 04:17:03
Lokalizacja: Tarnów

Nieprzeczytany post

no brawo, tylko podziwiać i brać przykład z kolegiii


ja juz jestem 3 rok po rekonstrukcji przedniego wiezadla krzyzowego ale od czasu do czasu sie jeszcze odzywa (i pewnie tak juz zostanie):) jak sie przeciązy ale daje rade...

wkoncu sport to zdrowie :)

pozdro
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ