Komentarz do artykułu Plastry na nos - czy to ma sens?
- marsowa
- Wyga
- Posty: 118
- Rejestracja: 06 mar 2008, 22:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: krk
Czyli nie szkodzą ...
Ps. Kiedyś na portalu był jakiś tekst, a może na forum był post nt. niezależności portalu od sponsorów. A może to było w jakimś tekście o sprzęcie, nie pamiętam ani nie mogę tego znaleźć. W każdym bądź razie przydałaby się jakaś identyfikacja tego typu tekstów. Ta uwaga może też dotyczyć niektórych wpisów na forum.
Ps. II Aż się zainspirowałem tym co piszę do małej zmiany podpisu. Marketing nie zna granic.
Ps. Kiedyś na portalu był jakiś tekst, a może na forum był post nt. niezależności portalu od sponsorów. A może to było w jakimś tekście o sprzęcie, nie pamiętam ani nie mogę tego znaleźć. W każdym bądź razie przydałaby się jakaś identyfikacja tego typu tekstów. Ta uwaga może też dotyczyć niektórych wpisów na forum.
Ps. II Aż się zainspirowałem tym co piszę do małej zmiany podpisu. Marketing nie zna granic.
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 23 sty 2009, 13:06
Od jakiś 2-3 lat stosuję plastry, chociaż 1 raz spotkałem się z nimi w 96-97 roku (były dodawane do czasopisma Bravo Sport).
W tamtych czasach bardzo popularne były u piłkarzy.
Mam krzywą przegrodę nosową i oddycham tylko jedną dziurką. Nie wiem jak innym ale mi pomagają w przepływie powietrza.
Są też pomocne przy katarze. Jestem alergikiem i dosyć często mam problemy z uczuleniem.
Przy rozszerzonych nozdrzach, łatwiej oddychać i nie odczuwa się aż takiego dyskomfortu.
Używałem też ich podczas jakiegoś biegu, kiedy byłem mocno przeziębiony, i też udrożniały nos a także ułatwiały wydmuchiwanie nosa.
Minus używania przy katarze jest taki, że dosyć ostro się leje z nosa i nie jest to ani miłe uczucie ani estetycznie to nie wygląda
W tamtych czasach bardzo popularne były u piłkarzy.
Mam krzywą przegrodę nosową i oddycham tylko jedną dziurką. Nie wiem jak innym ale mi pomagają w przepływie powietrza.
Są też pomocne przy katarze. Jestem alergikiem i dosyć często mam problemy z uczuleniem.
Przy rozszerzonych nozdrzach, łatwiej oddychać i nie odczuwa się aż takiego dyskomfortu.
Używałem też ich podczas jakiegoś biegu, kiedy byłem mocno przeziębiony, i też udrożniały nos a także ułatwiały wydmuchiwanie nosa.
Minus używania przy katarze jest taki, że dosyć ostro się leje z nosa i nie jest to ani miłe uczucie ani estetycznie to nie wygląda

- marsowa
- Wyga
- Posty: 118
- Rejestracja: 06 mar 2008, 22:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: krk
To boli i jest bardzo komplikujące życie? To się robi w znieczuleniu miejscowym? Ja też mam bardzo krzywą i jeden laryngolog mnie wysyłał na zabieg.OlekB pisze:No to sru zrobić przegrodę :D ja już mam to za sobą uf :D warto!!!!
-
- Dyskutant
- Posty: 28
- Rejestracja: 21 sie 2009, 11:48
Te plastry najlepiej sprawdzają się wtedy gdy złapiemy katar i nie można spać z powodu zatkanego nosa. Kupuję je, jak złapie infekcję górnych dróg oddechowych, lepiej się oddycha podczas snu, dają duży komfort i rano wstaję wypoczęty. W czasie biegania robią wrażenie na początku potem tracą właściwości a pot powoduje czasem odlepianie. Poza tym w biegu oddycham paszczą.
- lubusz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 521
- Rejestracja: 26 lip 2009, 19:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:20:14
- Lokalizacja: lubuskie
Te plastry nic nie dadzą jesli mamy przerost małżowin nosowych. Jeśli mamy problemy z drożnością nosa, trudnością z oddychaniem, bólami głowy po przebudzeniu, a lekarz potwierdził przerost malżowin nosa to warto zrobić koagulację tych małżowin. Prosty zabieg, kilkuminutowy, który opisałem kiedyś w dziale zdrowie. Koagulację miałem ja, moja rodzina i wielu znajomych. Skuteczność potwierdzona.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Rozumiem marsowa, że chodziło Ci o niejasność przekazu - czy to tekst redakcyjny czy reklama, tak?marsowa pisze:Kiedyś na portalu był jakiś tekst, a może na forum był post nt. niezależności portalu od sponsorów. A może to było w jakimś tekście o sprzęcie, nie pamiętam ani nie mogę tego znaleźć. W każdym bądź razie przydałaby się jakaś identyfikacja tego typu tekstów. Ta uwaga może też dotyczyć niektórych wpisów na forum.
Rzeczywiście było to nie jasne, poprawiłem.
Dostaliśmy po prostu do testów trochę pasków które daliśmy niektórym i musieliśmy zebrać w końcu jakieś informacje na temat ich przydatności.
Moje zdanie jest takie, że są one abstrakcyjnie drogie (10 pasków za 20 zł, choć teraz w tej promocji chwilowo jest 40% taniej) - no ale oczywiście używanie ich ma sens raczej tylko w trakcie startu więc czego się nie zrobi dla życiówki.
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 23 sty 2009, 13:06
Cena jest i tak mała w porównaniu z okresem 1-2 lata wcześniej. Ja w jednej aptece znalazłem po 20zł, a tak wszędzie (o ile już się znalazło ten produkt, bo to nie było łatwe) cena była ok. 30zł.Adam Klein pisze:Rozumiem marsowa, że chodziło Ci o niejasność przekazu - czy to tekst redakcyjny czy reklama, tak?marsowa pisze:Kiedyś na portalu był jakiś tekst, a może na forum był post nt. niezależności portalu od sponsorów. A może to było w jakimś tekście o sprzęcie, nie pamiętam ani nie mogę tego znaleźć. W każdym bądź razie przydałaby się jakaś identyfikacja tego typu tekstów. Ta uwaga może też dotyczyć niektórych wpisów na forum.
Rzeczywiście było to nie jasne, poprawiłem.
Dostaliśmy po prostu do testów trochę pasków które daliśmy niektórym i musieliśmy zebrać w końcu jakieś informacje na temat ich przydatności.
Moje zdanie jest takie, że są one abstrakcyjnie drogie (10 pasków za 20 zł, choć teraz w tej promocji chwilowo jest 40% taniej) - no ale oczywiście używanie ich ma sens raczej tylko w trakcie startu więc czego się nie zrobi dla życiówki.
- Jarek Gniewek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Miałem takowe. Zabieg i 3 tygodnie z opatrunkiem chodziłem.(biegać nie mogłem)lubusz pisze:Te plastry nic nie dadzą jesli mamy przerost małżowin nosowych.
Co ciekawe w "mojej" aptece te plastry podpisane są jako plastry na chrapanie

"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
- Ulaa
- Stary Wyga
- Posty: 197
- Rejestracja: 05 lis 2008, 13:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie zgodzę się, że plastry przydają się głównie do startów. Ja mam złamaną chrząstkę, która zasłania mi praktycznie całą jedną dziurkę. Jak zaczęłam biegać z plastrami odczułam bardzo dużą różnicę. Byłam w szoku ile więcej tlenu mogłam dostawać.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Niezgoda w rodzinie? 

- run
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 479
- Rejestracja: 07 maja 2009, 14:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa / Dąbrowa Leśna
- Kontakt:
Jakby redakcja dostała jakieś kosmiczne nowości to z chęcią przetestuję, nawet napiszę o nich książkę albo chociaż jakieś opowiadanieAdam Klein pisze:Dostaliśmy po prostu do testów trochę pasków które daliśmy niektórym i musieliśmy zebrać w końcu jakieś informacje na temat ich przydatności.

- lubusz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 521
- Rejestracja: 26 lip 2009, 19:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:20:14
- Lokalizacja: lubuskie
Z jakim opatrunkem, kto Ci taką krzywdę zrobił ?Jarkovsky pisze:Miałem takowe. Zabieg i 3 tygodnie z opatrunkiem chodziłem.(biegać nie mogłem)lubusz pisze:Te plastry nic nie dadzą jesli mamy przerost małżowin nosowych.
Co ciekawe w "mojej" aptece te plastry podpisane są jako plastry na chrapanie
Przerwa max 1-2 dni.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale może wy mówicie o czymś innym - lubusz o przeroście małżowin a Jarek o krzywej przegrodzie?
Ja też miałem krzywą przegrodę, operowali m.
(Teraz mam dziurę w przegrodzie. Mogę włożyć nitkę jedną a wyjąć drugą dziurką.
)
Ja też miałem krzywą przegrodę, operowali m.
(Teraz mam dziurę w przegrodzie. Mogę włożyć nitkę jedną a wyjąć drugą dziurką.
