cudowne buty dla wszystkich!!

mooxon
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 17 lip 2009, 14:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Powiedzcie mi, jak to jest... przeczytałem prawie całe to forum poszukując pomocy w doborze butów i kto by nie pytał o buty wszystkim polecane są nike pegasus.
Sam zadałem takie pytanie jakiś czas temu i odpowiedz dostałem nike pegasus. Mam 190cm i 125kg (5 juz zeszło :) ).
Przegladam inne wątki.. napotykam pytanie o buty od faceta który ma 170cm wzrostu i 60kg wagi i co mu zostało polecone? nike pegasus.

Czyżby to byly cudowne buty, uniwersalne?
Dla mnie ważna jest amortyzacja, zdecydowałem sie na nike bo asicsy sporo droższe.
Przymierzałem w kilku sklepach trzy buty nike'a cechujące sie amortyzacją.. byly to pegasusy, vomero i lunarglide.
z tych trzech pegasusy wypadły najgorzej! Po przymiarce i bieganiu po sklepie. Po wściekłym tupaniu i pietą i śródstopiem zdecydowanie najlpiej wypadają vomero. drugie są lunarglide ale coś jakoś mi sie nie chce wierzyć ze one są takie dobre bo po pierwsze tańsze niz vomero po drugie kosmiczna technologia do mnie nie trafia. Pegasusy najtwardsze.
Ktoś tam wspominał ze ostrzega przed vomero bo są niestabilne. Przy czym to wlasnie one mają sztywne plastikowe to coś (nie znam profesjonalnej nazwy) dookoła pięty, lunary tez mają ale bardziej miekkie a pegasusy nie mają tego wogóle. tył buta jak w trampkach.

ktoś tez wspominał ze trwałość buta jest zależna od twardości pianki i ze pegasusy są lepsze dla ciężkich biegaczy bo mają twardszą piankę wiec więcej się przebiegnie. Ale z tego co wiem to tam są poduszki powietrzne jako główna amortyzacja a nie pianka (Wykluczając cudowną kosmiczną technologię gdzie jest tylko pianka).
vomero rzeczywiście są najcięższe... ale dla gościa który wazy 125kg chyba bez różnicy jest czy ma na nodze 300g czy 350g.

Z zasady nie wierze sprzedawcom bo wciskają droższy but. tak tez było w nike. zdecydowałem zasięgnąć rady u osób które biegają ale jestem raczej dalej od decyzji jaki but kupić niż bliżej po lekturze tego forum.

czy znajdzie się tutaj osoba należąca do tych cięższych która biegała w vomero? czy rzeczywiście to jest tak, że ta amortyzacja siada szybciej?
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Nie wiem skąd znalazłeś te zdania o Pegasusie czy Vomero.
Może takie były ale chodzi o to, że w Pegasusie biega dużo więcej ludzi bo jest tańszy, więc więcej osób ma o nim zdanie.
Ja o Vomero słyszałem raczej dobrze.
Zresztą zerknij do tego tekstu, to wprawdzie wersja Vomero sprzed dwóch lat ale te modele dziedziczą swoje cechy.

http://bieganie.pl/?cat=45&id=513&show=1

Natomiast jeśli chodzi o wagę, to te buty (podeszwa środkowa) są zrobione z pianek o różnej twardości. Nawet nie wiem czy jest to własna klasyfikacja Nike czy niemieckiej firmy Currex ale wg któregoś z nich Vomero jest dla ciężkiego gościa za miękkie - innymi słowy za bardzo jest zgniatane (więcej niż powinno) i ich trwałość powinna być przy takiej wadze mniejsza. Przestudiuj sobie tę tabelkę.

http://bieganie.pl/?show=1&cat=4&id=551
OlekB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 683
Rejestracja: 04 maja 2008, 21:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Z lasu w TG

Nieprzeczytany post

Nike bym omijał duzo mozna znaleźć na forum, skupiłbym się na asics, adidas, joma, NB...

pozdrawiam
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...
elizakop
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 193
Rejestracja: 06 kwie 2008, 17:53

Nieprzeczytany post

..
Ostatnio zmieniony 02 lis 2009, 10:41 przez elizakop, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kamil9998
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 319
Rejestracja: 30 gru 2008, 10:40
Życiówka na 10k: 44:26
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łask

Nieprzeczytany post

Nie wiem dlaczego twierdzicie ze asicsy są drogie jak ktos dobrze poszuka to do 250 napewno cos kupi np stratusy, stare ale jare 1130 czy cos w tym stylu
Obrazek
MÓJ BLOG
KOMENTARZE DO BLOGA
Największa potęga człowieka leży w sile jego wiary...
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

też mam pegasusy i chwalę sobie, pewnie jeszce nie raz po nie sięgne, ogólnie teraz gustuje w nike, jakoś najlepiej się w nich mi biega choć mam porównanie tylko do asicsów
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
lejek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 12 wrz 2007, 09:17
Życiówka na 10k: 45:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Cześć,

ja mam Vomero i biega mi się w nich całkiem dobrze. Pegasusy były trochę za "twarde" dla mnie. Może to też kwestia wagi(180/80), która ma bardzo duży wpływ na odczucie podczas biegania! Kupiłem je jednak wysyłkowo z USA, bo w Polsce cena kosmiczna...



Pozdrawiam,
Lejek
Awatar użytkownika
glodny1988
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 282
Rejestracja: 19 lip 2008, 22:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Nieprzeczytany post

Mysle ze ten temat najlepiej pokazuje jak trudne jest znalezienie pasujacego nam buta.Moje doswiadczenia sa takie asicsy gt2120 za miekkie,pegasusy o wiele za twarde tak naprawde trudno mowic o jakiejkolwiek amortyzacji w pegasusach(chociaz moje maja dopiero przebieg okolo 100km wiec licze ze sie cos zmieni).Moze dziwnie to za brzmi ale najlepiej odpowiadaly mi woolfy nie za twarde nie za miekkie,mi pasowaly w 100%.O produktach nike czesto sie mowi ze dostajemy za ta sama cene mniej niz u konkurencji i chyba cos w tym jest.
tomek5
Wyga
Wyga
Posty: 81
Rejestracja: 06 lip 2009, 13:13

Nieprzeczytany post

Witam ja ostatnoi zakupiłem asics nimbus 10 i moge śmiało powiedzieć ze bucik jest naprawdę świetny biegam dużo więc musze skupić swoją uwage na
amortyzacji a w nimbusie jest naprawdę dobra i teo buta śmiało można polecić ludzią o sporej wadze masz w nim najnowszą pianke Solyte która jest
na całej długości buta system IGS i dużo żelu który jest doskonale widoczny jak popatrzysz z boku na bucika;) warto wydać te ponad 400 zł choć pewnie jak poszukasz to teraz będa przeceny...
mooxon
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 17 lip 2009, 14:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Lejek, a długo biegasz w tych vomero? Jesteś w stanie ocenić wytrzymałość tej amortyzacji?
Jestem jednak sporo cięższy ale chciałbym żeby buty wytrzymały rok. To, że są miękkie to dla mnie największa zaleta. Zacząłem biegać dla zdrowia i utraty wagi. Nie zależy mi na prędkościach ale na maksymalnej ochronie stawów (które swoją drogą już nie mało przeszły). Mój bieg ogranicza się do truchtu. w porywach do 8km/h. Na razie ciągłego biegu jest około 5-6km a potem drugie tyle marszu.
Nike mi zdecydowanie najbardziej odpowiada ponieważ są w większości przypadków szerokie. Asicsy akurat nie sprzyjają biegaczom z szerokimi stopami.

Jestem skłonny częściej wymieniać bardzo miękkie buty ale maksymalnie chroniące stawy. Czy w takim przypadku vomero będzie ok?
tomek5
Wyga
Wyga
Posty: 81
Rejestracja: 06 lip 2009, 13:13

Nieprzeczytany post

to asisc nimbus będzie miększy od nike pegasus.Niki sa bucikiem bardziej dynamicznym przez co będziesz miał uczucie ze amortyzacja w nich jest mniejsza... ja na Twoim miejscu postawił bym na nimbusy na prawdę świetny bucik:) najlepiej by było jakbyś poszedł sobie zmierzyć takiego buta i wtedy byś wiedział jak on Ci leży na stopie bo w ost czasie stało się modne kupowanie butów przez int a to akurat w kwesti butów do biegania nie jest najlepsze rozwiązanie...
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

to asisc nimbus będzie miększy od nike pegasus
Nie zgodził bym się, bez przesady. Wg mnie nie ma miększych butów do biegania od Nike. Vomero to już skrajność, pianka tam jest tak miękka, że hej... W pegasusach już jest lepiej, ale IMO w nimbusach jest twardsza. ;)
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
Awatar użytkownika
lejek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 12 wrz 2007, 09:17
Życiówka na 10k: 45:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Cześć,

mam już je od 1,5 roku - jakieś 600 km. Niestety nie biegam za dużo. Nie wydaje mi się, żebym widział/czuł jakąś różnicę w zmianie amortyzacji. Inna kwestia, że poniżej polskiej ceny, można znaleźć inne - podobne buty.

W zimie używam butów trailowych... Pegasusów ;-)


Pozdrawiam,
Lejek
mooxon
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 17 lip 2009, 14:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Żeby już uciąć wątek i wreszcie biegać w butach do biegania a nie przysłowiowych trampkach decyduję się na Vomero. Mam nadzieję, że nie padną po 6 miesiącach. Za jakiś czas podzielę się wrażeniami.
tomek5
Wyga
Wyga
Posty: 81
Rejestracja: 06 lip 2009, 13:13

Nieprzeczytany post

buty to podstawa do biegania w takim razie powodzenia;)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ