Chińskie trampki 20 zł, a bieganie po lesie
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 11 maja 2009, 18:41
Czy naprawdę są realne szanse na kontuzje jeśli biegam po lesie w trampach za 20 zł (piaski drużki - raczej miękki teren) .
Biegając te 5/10 km dziennie, w chwili jak nie mam dużej nadwagi 184 cm/81kg
Nie liczą się dla mnie żadne wyniki, szybkość, wentylacja itp liczy się tylko zdrowie, mogę zostać przy trampach, czy jednak bede zmuszony zainwestować.
Powiem że dziś wziąłem ze sobą 300 zł wydrukowałem liste butów z tutejszych katalogów http://bieganie.pl/?cat=20&id=409&show=1 i przechodząc po sklepach (hi Toruń) nie znalazłem ani jednego modelu z mojego przedziału, a wiedza ludzi którzy sprzedawali była na takim poziomie że jak zapytałem czy macie pronujące to odpowiedziano mi że mają tylko czarne i białe.
Biegając te 5/10 km dziennie, w chwili jak nie mam dużej nadwagi 184 cm/81kg
Nie liczą się dla mnie żadne wyniki, szybkość, wentylacja itp liczy się tylko zdrowie, mogę zostać przy trampach, czy jednak bede zmuszony zainwestować.
Powiem że dziś wziąłem ze sobą 300 zł wydrukowałem liste butów z tutejszych katalogów http://bieganie.pl/?cat=20&id=409&show=1 i przechodząc po sklepach (hi Toruń) nie znalazłem ani jednego modelu z mojego przedziału, a wiedza ludzi którzy sprzedawali była na takim poziomie że jak zapytałem czy macie pronujące to odpowiedziano mi że mają tylko czarne i białe.
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4243
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
realne są nawet wtedy jak biegasz w adistarach-tyle,że duzzooo duzoooo mniejsze
przy Twojej wadze, za 3 stówki spokojnie znajdziesz buty -ot chociażby takie NB za 269 pln http://newbalance.pl/produkty.aspx?id=1386
czy takie za 219 http://newbalance.pl/produkty.aspx?id=1255
to tylko pierwsze z brzegu przykłady .szkoda zdrowa na chiński badziew gdzieś na dzonce robiony.

czy takie za 219 http://newbalance.pl/produkty.aspx?id=1255
to tylko pierwsze z brzegu przykłady .szkoda zdrowa na chiński badziew gdzieś na dzonce robiony.
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Biegajac w trampkach mozna solidnie zabezpieczyc sie przed kontuzjami .
Trzeba tylko w miare krotko , wolno i stopniowo zwiekszac objetosci .
Kiedys cala Polska tak biegala i ludzie jezdzili na olimpiady .
Trzeba tylko w miare krotko , wolno i stopniowo zwiekszac objetosci .
Kiedys cala Polska tak biegala i ludzie jezdzili na olimpiady .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 11 maja 2009, 18:41
marcin178 - tak w Toruniu, chiałem kupić przez neta jakieś buty, ale w każdym bucie mam inny numer no chyba że jak jedne nike w numerze 46 mi pasują to już każde inne nike w tym rozmiarze będą mi pasować, wtedy bym kupił na necie, no i jest jeszcze losowanie czy będę się dobrze czuł w takich butach.
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4243
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
Wojtek -znam ludzi którzy niekoniecznie dobrze wyszli na bieganiu w trampkach-nie chciałbym tutaj polemizować z Tobą na ten temat -ale dobrze wiesz,że to nie jest najlepsza metoda dla początkującegowojtek pisze:Biegajac w trampkach mozna solidnie zabezpieczyc sie przed kontuzjami .
Trzeba tylko w miare krotko , wolno i stopniowo zwiekszac objetosci .
Kiedys cala Polska tak biegala i ludzie jezdzili na olimpiady .

komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Wiem co masz na mysli i zgadzam sie .
Zwroc uwage ,ze zalecilem ostroznosc . W butach z podporkami mozna pofolgowac . Analogicznie karatecy lekko stukaja w drewnany lub zelazny slupek , by po miesiacach i latach treningu moc solidnie i bez uszczerbku dla zdrowia przywalic wen .
Zwroc uwage ,ze zalecilem ostroznosc . W butach z podporkami mozna pofolgowac . Analogicznie karatecy lekko stukaja w drewnany lub zelazny slupek , by po miesiacach i latach treningu moc solidnie i bez uszczerbku dla zdrowia przywalic wen .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4243
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
wiem co masz na myśli i zgadzam się 
ale koledze polecam lepsze buty - niech pozna siebie i swój organizm .
sam widzę,że im więcej wybieganych kilometrów u mnie tym mniejsza ochota na buty z dużą amortyzacją-niedługo chyba długie wybiegania w startówkach będę robił

ale koledze polecam lepsze buty - niech pozna siebie i swój organizm .
sam widzę,że im więcej wybieganych kilometrów u mnie tym mniejsza ochota na buty z dużą amortyzacją-niedługo chyba długie wybiegania w startówkach będę robił

komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Wlasnie eksperymentuje ,udoskonalajac startowki .
Kupuje o pol numeru za duze ( raczej wysylaja mi do testow ) . Wyjmuje tanie wyscilki i wkladam wkladki , ktore takze przysylaja mi do testow .
Roznica przy wymianie wkladek jest ogromna , choc to te same buty .
Kiedys tak udoskonalalem trampki , w ktorych bez problemow walilem co najmniej 20 kilometrowe wybiegania po asfalcie.
Moja metode przejela firma KSwiss . Kupujesz jedna pare butow z dwiema roznymi wkladkami i masz praktycznie 2 pary butow - ciezsze na treningi i lzejsze na starty.
Kupuje o pol numeru za duze ( raczej wysylaja mi do testow ) . Wyjmuje tanie wyscilki i wkladam wkladki , ktore takze przysylaja mi do testow .
Roznica przy wymianie wkladek jest ogromna , choc to te same buty .
Kiedys tak udoskonalalem trampki , w ktorych bez problemow walilem co najmniej 20 kilometrowe wybiegania po asfalcie.
Moja metode przejela firma KSwiss . Kupujesz jedna pare butow z dwiema roznymi wkladkami i masz praktycznie 2 pary butow - ciezsze na treningi i lzejsze na starty.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 309
- Rejestracja: 22 maja 2008, 09:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: WWa
Startówki są za miękkiecichy70 pisze:wiem co masz na myśli i zgadzam się
ale koledze polecam lepsze buty - niech pozna siebie i swój organizm .
sam widzę,że im więcej wybieganych kilometrów u mnie tym mniejsza ochota na buty z dużą amortyzacją-niedługo chyba długie wybiegania w startówkach będę robił

Niech biega w trampkach, jak go nic nie boli a zwłaszcza stawy to żyć nie umierać

Michał
10km 58'03'' - 2009-10-04 -> 52'01'' - 2009-11-11
Teraz dopiero się zacznie...
10km 58'03'' - 2009-10-04 -> 52'01'' - 2009-11-11
Teraz dopiero się zacznie...
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
nie masz wrażenia, że gamil lepiej pozna siebie, swój organizm, i technikę biegu przy okazji w trampkach właśnie?cichy70 pisze: ale koledze polecam lepsze buty - niech pozna siebie i swój organizm .
------------------------
gamil, póki nic nie boli dawaj w trampkach, przynajmniej się dobrych nawyków nabawisz, tylko jak mówił wojtek: czujnie. a jak zaczniesz mieć dyskomfort, to cuś skombinuj. pewnie się do tego czasu promocja zrobi.
ja teraz biegam 80% treningów w papuciach z marketu sportowego za 90 złotych, a najki pegasusy(po wybieganychj ok 300km) noszę do roboty - i sprawdzają się znacznie lepiej niż w bieganiu.
przedwczoraj musiałem skoczyć z 5 m (ale skakałem ze zwisu, więc było z 3m) i amortyzacja zadziałała pięknie.
zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4243
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
mnie to może i przekonaliście
ale...gamil..mocno uważaj z tymi trampkami,oj mocno,żeby potem płaczu nie było,że kolana siadły albo achilles do dupy.
Koledzy prezentują postawę "na twardziela" ale oni swoje biegają i patrząc z ich punktu widzenia,źle nie radzą,
ale wciąż pozostaje to ale...

ale...gamil..mocno uważaj z tymi trampkami,oj mocno,żeby potem płaczu nie było,że kolana siadły albo achilles do dupy.
Koledzy prezentują postawę "na twardziela" ale oni swoje biegają i patrząc z ich punktu widzenia,źle nie radzą,
ale wciąż pozostaje to ale...
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- ssokolow
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1810
- Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: 4:04:02
- Lokalizacja: Kraków
Jak czytam te wasze rady (russian) to nie wiem co powiedzieć... to prawie tak jak byś narciarzowi powiedział że na drewnianych polsportach z lat 50 jak się nauczy jeździć na "krawędzi" ... to potem z Carvingami nie będzie miał problemów...
Jasne że "czucie podłoża", "naturalne ułożenie stopy" etc... - wszystko pięknie...
tylko że moja babcia (którą już po raz kolejny przytaczam na tym forum) chodziła z koszykiem serów białych do Krakowa - 40 km w obie strony... i kondycję miała... więc jak dziadek ubierał trampki i szedł do lasu (dziadek akurat nie biegał ale to tylko przykład) to startował z zupełnie innego poziomu niż nasze pokolenia poruszające się wszędzie windą, PKP, PKS, MPK, czy MPO (;-)?)
Wiadomo że buty markowe to trochę "marketing" - ale jednak amortyzacja jakaś tam jest - i każdy z nas ją czuje. A bieganie w twardej podeszwie może nie wyjść ani po miesiącu biegania ... ani po 6'sciu miesiącach... tylko gdzieś potem, kiedyś
wiadomo że jak wyjdziesz na 30 treningów w trampkach to pewnie nic ci nie będzie (pod warunkiem że nie skręcisz kostki np. biegając po korzeniach
) ale nie polecał bym tego obuwia jako "środka na całe zło" i na oduczenie tego beznadziejnego "biegania z pięty" 
Jasne że "czucie podłoża", "naturalne ułożenie stopy" etc... - wszystko pięknie...
tylko że moja babcia (którą już po raz kolejny przytaczam na tym forum) chodziła z koszykiem serów białych do Krakowa - 40 km w obie strony... i kondycję miała... więc jak dziadek ubierał trampki i szedł do lasu (dziadek akurat nie biegał ale to tylko przykład) to startował z zupełnie innego poziomu niż nasze pokolenia poruszające się wszędzie windą, PKP, PKS, MPK, czy MPO (;-)?)
Wiadomo że buty markowe to trochę "marketing" - ale jednak amortyzacja jakaś tam jest - i każdy z nas ją czuje. A bieganie w twardej podeszwie może nie wyjść ani po miesiącu biegania ... ani po 6'sciu miesiącach... tylko gdzieś potem, kiedyś

wiadomo że jak wyjdziesz na 30 treningów w trampkach to pewnie nic ci nie będzie (pod warunkiem że nie skręcisz kostki np. biegając po korzeniach


-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1320
- Rejestracja: 13 sty 2008, 13:02
bo na forum stworzył się "new age old school running"
władki żelowe Asicsa już trzęsą się ze strachu jak galareta, mostek Transition Brigde już się załamał, pianka amortyzująca Acteva się wpieniła, podeszwa o podwójnej gęstości Bi-pron zmiękła a wstawki odblaskowe zbladły
moja Babcia na ten przykład
zamieniwszy swą kultową laskę na parę amortyzowanych kijków z włókna węglowego czuję się wniebowzięta 

władki żelowe Asicsa już trzęsą się ze strachu jak galareta, mostek Transition Brigde już się załamał, pianka amortyzująca Acteva się wpieniła, podeszwa o podwójnej gęstości Bi-pron zmiękła a wstawki odblaskowe zbladły
moja Babcia na ten przykład


Tomek
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
amerykanie mają
1 najlepszy dostęp do wszystkich technologii okołobiegowych
2 zarobki na takim poziomie, że przeciętnego amerykanina stać na większość z tych wynalazków( nie wiem czy ad 2009 to jeszcze aktualne, ale rok temu było)
3 średni czas przebiegnięcia maratonu ok. 5h
-----------
ja rozumiem, doceniam i szanuję i doceniam bieganie dla przyjemności.
ale bez jajec pliz.
coś mi się nie wydaje, żeby te napakowane technologią wojowniki autostrady miały taką frajdę na czterdziestym kilometrze po pięciu godzinach marszobiegu.
znalazłem przed chwilą wątek sprzed ośmiu lat, gdzie wojtek pisze, że bieganie to nie sport dla początkujących. bardzo mi odpowiada takie podejście, nie ukrywam.
bieganie jako cel, a nie popularyzacja maratonu jako pięknego wpisu w cv-ke
-----------
a technologia nam strasznie skraca perspektywę, i przesłania pewne kwestie.
jak myślicie, ilu autorów różnych ciekawych wątków w dziale zdrowie biega w trampkach? dwóch? pięciu?
to jakim cudem reszta nabawiła się kontuzji, skoro biega w "profesjonalnym", drogim i szeroko reklamowanym obuwiu ???
----------
papucie to tylko papucie. pewnie że czasem się przydadzą lepsze, ale nie traćmy właściwej perspektywy.
/swoją drogą, ciekawe, co by abebe bikila powiedział na ten temat... :)
zdrówko
1 najlepszy dostęp do wszystkich technologii okołobiegowych
2 zarobki na takim poziomie, że przeciętnego amerykanina stać na większość z tych wynalazków( nie wiem czy ad 2009 to jeszcze aktualne, ale rok temu było)
3 średni czas przebiegnięcia maratonu ok. 5h
-----------
ja rozumiem, doceniam i szanuję i doceniam bieganie dla przyjemności.
ale bez jajec pliz.
coś mi się nie wydaje, żeby te napakowane technologią wojowniki autostrady miały taką frajdę na czterdziestym kilometrze po pięciu godzinach marszobiegu.
znalazłem przed chwilą wątek sprzed ośmiu lat, gdzie wojtek pisze, że bieganie to nie sport dla początkujących. bardzo mi odpowiada takie podejście, nie ukrywam.
bieganie jako cel, a nie popularyzacja maratonu jako pięknego wpisu w cv-ke
-----------
a technologia nam strasznie skraca perspektywę, i przesłania pewne kwestie.
jak myślicie, ilu autorów różnych ciekawych wątków w dziale zdrowie biega w trampkach? dwóch? pięciu?
to jakim cudem reszta nabawiła się kontuzji, skoro biega w "profesjonalnym", drogim i szeroko reklamowanym obuwiu ???
----------
papucie to tylko papucie. pewnie że czasem się przydadzą lepsze, ale nie traćmy właściwej perspektywy.
/swoją drogą, ciekawe, co by abebe bikila powiedział na ten temat... :)
zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable