Problem z Nike Air Trial Pegasus +
-
- Dyskutant
- Posty: 40
- Rejestracja: 29 wrz 2008, 13:30
Witam,
Zakupiłem kilka miesięcy temu te pegasusy i mam z nimi spory problem. Konkretnie z prawym butem, lewy chodzi super jest szybki, lekki, świetnie amortyzuje po 20 km biegu nic mnie nie boli i ogólnie miodzio.
Ale prawy doprowadza mnie do okropnego bólu, rozwala mi stopę, po 20 km mam taki ból ze kuleje, jest on umiejscowiony zaraz nad stopa po jej zewnetrznej czesci. W czasie biegu stopniowo czuje jakby stopa uciekała mi na zewnętrzną stronę (jakby nie było tam amortyzacji,but mi nie stawiał oporu, możliwe ze jest jakaś wada w strukturze buta ?)
Dodam ze nie mam raczej żadnych problemów ortopedycznych (poza delikatnym platfusem). Mam trzy pary butów do biegania i problem występuje tylko w tych.
Gram tez w piłkę na hali w bucikach bez praktycznie żadnej amortyzacji i tez żadnych problemów.
chciałbym buty zareklamować (kupiłem je w sizerze) nie wiem jednak jak ująć taka reklamacje, na co mogę się powołać oprócz okropnie dokuczliwego bólu.
Z góry dzięki za pomoc.
Zakupiłem kilka miesięcy temu te pegasusy i mam z nimi spory problem. Konkretnie z prawym butem, lewy chodzi super jest szybki, lekki, świetnie amortyzuje po 20 km biegu nic mnie nie boli i ogólnie miodzio.
Ale prawy doprowadza mnie do okropnego bólu, rozwala mi stopę, po 20 km mam taki ból ze kuleje, jest on umiejscowiony zaraz nad stopa po jej zewnetrznej czesci. W czasie biegu stopniowo czuje jakby stopa uciekała mi na zewnętrzną stronę (jakby nie było tam amortyzacji,but mi nie stawiał oporu, możliwe ze jest jakaś wada w strukturze buta ?)
Dodam ze nie mam raczej żadnych problemów ortopedycznych (poza delikatnym platfusem). Mam trzy pary butów do biegania i problem występuje tylko w tych.
Gram tez w piłkę na hali w bucikach bez praktycznie żadnej amortyzacji i tez żadnych problemów.
chciałbym buty zareklamować (kupiłem je w sizerze) nie wiem jednak jak ująć taka reklamacje, na co mogę się powołać oprócz okropnie dokuczliwego bólu.
Z góry dzięki za pomoc.
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
- bartie
- Ekspert/Buty
- Posty: 92
- Rejestracja: 17 sty 2008, 14:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
1. jaki przebieg w kilometrach?
2. miałeś takie problemy od początku, czy dopiero od niedawna?
3. nogi masz tej samej długości?
o reklamacji niestety zapomnij, buty są już zużyte albo były źle dobrane.
2. miałeś takie problemy od początku, czy dopiero od niedawna?
3. nogi masz tej samej długości?
o reklamacji niestety zapomnij, buty są już zużyte albo były źle dobrane.
PROJEKTANT OBUWIA
http://www.bartiedesign.com
- ASICS 1090
- AVIA Atlas, Euphoric, 2060
- ADIDAS modele adiSTAR i Response, kolce (Allyson Felix, Tyson Gay)
http://www.bartiedesign.com
- ASICS 1090
- AVIA Atlas, Euphoric, 2060
- ADIDAS modele adiSTAR i Response, kolce (Allyson Felix, Tyson Gay)
-
- Dyskutant
- Posty: 40
- Rejestracja: 29 wrz 2008, 13:30
zrobiłem w tych butach kolo 100 km... rozumiem jakby takie coś stało się przy osiemsetnym no niech nawet będzie ze przy sześćsetnym km ale buty które wytrzymują niecałe dwa miesiące. Problem pojawił się po dwóch tygodniach ale myślałem ze je rozbiegam i but musi się dopasować.
Moja waga to 100kg, ok sporo ale hello to nie są buty za 100 zl kalenji które mam juz ponad dwa lata i hulaja jeszcze mimo praktycznie braku amortyzacji w nich i tak biega mi sie w nich lepiej niz w prawym pegasusie.
Czy taki "zajechany" but nadaje sie do reklamacji?
Moja waga to 100kg, ok sporo ale hello to nie są buty za 100 zl kalenji które mam juz ponad dwa lata i hulaja jeszcze mimo praktycznie braku amortyzacji w nich i tak biega mi sie w nich lepiej niz w prawym pegasusie.
Czy taki "zajechany" but nadaje sie do reklamacji?
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Może zrób fotkę tego prawego bo 100km to rzeczywiście ZA mało.radeon pisze:zrobiłem w tych butach kolo 100 km... rozumiem jakby takie coś stało się przy osiemsetnym no niech nawet będzie ze przy sześćsetnym km ale buty które wytrzymują niecałe dwa miesiące. Problem pojawił się po dwóch tygodniach ale myślałem ze je rozbiegam i but musi się dopasować.
Moja waga to 100kg, ok sporo ale hello to nie są buty za 100 zl kalenji które mam juz ponad dwa lata i hulaja jeszcze mimo praktycznie braku amortyzacji w nich i tak biega mi sie w nich lepiej niz w prawym pegasusie.
Czy taki "zajechany" but nadaje sie do reklamacji?
-
- Dyskutant
- Posty: 40
- Rejestracja: 29 wrz 2008, 13:30
Ad. 2 Ciężko mi powiedzieć (o zawodna pamięci) ale pierwsze kilka biegań było raczej ok (inna sprawa ze były to początki i nie biegałem w nich więcej jednorazowo niż 5-10 km. Im więcej biegnę bardziej boli, teraz po około 20 km jest katastrofa lód jedynym ratunkiembartie pisze:1. jaki przebieg w kilometrach?
2. miałeś takie problemy od początku, czy dopiero od niedawna?
3. nogi masz tej samej długości?
o reklamacji niestety zapomnij, buty są już zużyte albo były źle dobrane.
Ad 3 Nie wiem, jak to można sprawdzić? powiedziałbym za to ze mam trochę dłuższa prawa stopę od lewej (ale to kwestia kilku milimetrów)
Ad4. Hmm no tak tylko dlaczego lewy but chodzi perfekcyjnie? skoro źle dobrałem buty, może lewa stopa pracuje u mnie inaczej i muszę w tym wypadku poratować sie jakąś wkładką
-
- Dyskutant
- Posty: 40
- Rejestracja: 29 wrz 2008, 13:30
Bardzo proszę na środkowym zdjęciu but prawy jest z lewej strony, sfotografowałem oba dla porównaniawysek pisze:Może zrób fotkę tego prawego bo 100km to rzeczywiście ZA mało.radeon pisze:zrobiłem w tych butach kolo 100 km... rozumiem jakby takie coś stało się przy osiemsetnym no niech nawet będzie ze przy sześćsetnym km ale buty które wytrzymują niecałe dwa miesiące. Problem pojawił się po dwóch tygodniach ale myślałem ze je rozbiegam i but musi się dopasować.
Moja waga to 100kg, ok sporo ale hello to nie są buty za 100 zl kalenji które mam juz ponad dwa lata i hulaja jeszcze mimo praktycznie braku amortyzacji w nich i tak biega mi sie w nich lepiej niz w prawym pegasusie.
Czy taki "zajechany" but nadaje sie do reklamacji?
oto link:
http://s62.photobucket.com/albums/h82/turadek/buty/
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
-
- Dyskutant
- Posty: 40
- Rejestracja: 29 wrz 2008, 13:30
No tak nie oczekuje fachowej porady ortopedywysek pisze:Hmm, buty praktycznie nie zużyte. Na forum za bardzo nie pomożemy - chyba coś z Twoją stopą nie tak.

Jakby tylko ktoś doradził w których drzwiach lepiej szukać odpowiedzi na mój problem, wina po stronie butów czy raczej stopy?
Zaoszedziloby mi to pewnie sporo czasu i nerwów. A jeśli po stronie stopy to od razu do ortopedy czy poszukać jakichś wkładek które oszczędzą mi stopę.
I jeśli tak to jakich?
- bartie
- Ekspert/Buty
- Posty: 92
- Rejestracja: 17 sty 2008, 14:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Przede wszystkim warto by ustalić czy to winna tych butów. Jeśli masz inną parę zrób podobny dystans i sprawdź czy problem się powtarza. Jeśli nie to wiesz, że to buty, a nie twoja stopa itd...
Osobiście podejrzewam, że buty masz źle dobrane. Po 20km biegu (i takiej wadze) stopa, jeśli jest niestabilna nie daje już rady korygować przetoczenia.
Jeśli kupiłbyś buty w sklepie specjalistycznym, który dobiera obuwie na podstawie badania biegu wówczas miałbyś prawo do reklamacji, bo byłaby to ich wina.
ad3 Milimetrowa różnica w długości nóg nie ma znaczenia
Osobiście podejrzewam, że buty masz źle dobrane. Po 20km biegu (i takiej wadze) stopa, jeśli jest niestabilna nie daje już rady korygować przetoczenia.
Jeśli kupiłbyś buty w sklepie specjalistycznym, który dobiera obuwie na podstawie badania biegu wówczas miałbyś prawo do reklamacji, bo byłaby to ich wina.
ad3 Milimetrowa różnica w długości nóg nie ma znaczenia
PROJEKTANT OBUWIA
http://www.bartiedesign.com
- ASICS 1090
- AVIA Atlas, Euphoric, 2060
- ADIDAS modele adiSTAR i Response, kolce (Allyson Felix, Tyson Gay)
http://www.bartiedesign.com
- ASICS 1090
- AVIA Atlas, Euphoric, 2060
- ADIDAS modele adiSTAR i Response, kolce (Allyson Felix, Tyson Gay)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
- Życiówka w maratonie: brak
Bez urazy, ale może to jednak Twoja waga? 100kg to dość sporo! Chyba, że mamy do czynienia z umięśnionym dryblasem? Ja ważę 90kg i biegam w butach z bardzo dobrą amortyzacją i mimo to, przy znacznie mniejszych dystansach, odczuwam różne boleści. 20km to dość spore obciążenie dla nóg. Pewno jak trial to w terenie crosowym? Może powinieneś odłożyć te buty jak waga spadnie a rozglądnąć się za innym modelem?
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
wykastrowany kot
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
może tam są jakieś poduszki powietrzne i sie zepsuły? gdzieś już słyszałem o takim problemie z butami nike
reklamuj
reklamuj
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
jumper pisze:Bez urazy, ale może to jednak Twoja waga? 100kg to dość sporo! Chyba, że mamy do czynienia z umięśnionym dryblasem? Ja ważę 90kg i biegam w butach z bardzo dobrą amortyzacją i mimo to, przy znacznie mniejszych dystansach, odczuwam różne boleści. 20km to dość spore obciążenie dla nóg. Pewno jak trial to w terenie crosowym? Może powinieneś odłożyć te buty jak waga spadnie a rozglądnąć się za innym modelem?
a co ma waga do 100 km przebiegu i to butów własnie dla niechudych

-
- Dyskutant
- Posty: 40
- Rejestracja: 29 wrz 2008, 13:30
bartie pisze:Przede wszystkim warto by ustalić czy to winna tych butów. Jeśli masz inną parę zrób podobny dystans i sprawdź czy problem się powtarza. Jeśli nie to wiesz, że to buty, a nie twoja stopa itd...
Osobiście podejrzewam, że buty masz źle dobrane. Po 20km biegu (i takiej wadze) stopa, jeśli jest niestabilna nie daje już rady korygować przetoczenia.
Jeśli kupiłbyś buty w sklepie specjalistycznym, który dobiera obuwie na podstawie badania biegu wówczas miałbyś prawo do reklamacji, bo byłaby to ich wina.
ad3 Milimetrowa różnica w długości nóg nie ma znaczenia
Ok dzięki za pomoc, w razie czego zostawię te buty na przebieżki i krótkie biegi w terenie, myślę ze dokupię do nich jeszcze jakieś miękkie wkładki. Tak na szybko po googlowanie znalazłem ten temat i problem dość podobny do mojego.
http://www.maratonypolskie.pl/mp_index. ... 5&code2=11
problemem może tez być nadwaga, choć w sumie nie jakaś masakryczna bo jestem wysoki.
jeszcze raz dzięki za zainteresowanie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
- Życiówka w maratonie: brak
Moim zdaniem ma i to sporo. Sam ważyłem jeszcze we wrześniu 104,5 i mam w ty temacie jako takie doświadczenie. 20km w trudnym terenie to bardzo duże obciążenie dla nóg! Radzę zmniejszyć dystanse to może problem zniknie?gasper pisze:jumper pisze:Bez urazy, ale może to jednak Twoja waga? 100kg to dość sporo! Chyba, że mamy do czynienia z umięśnionym dryblasem? Ja ważę 90kg i biegam w butach z bardzo dobrą amortyzacją i mimo to, przy znacznie mniejszych dystansach, odczuwam różne boleści. 20km to dość spore obciążenie dla nóg. Pewno jak trial to w terenie crosowym? Może powinieneś odłożyć te buty jak waga spadnie a rozglądnąć się za innym modelem?
a co ma waga do 100 km przebiegu i to butów własnie dla niechudych?
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
wykastrowany kot