Specjalistyczne Skarpetki do Biegania
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1320
- Rejestracja: 13 sty 2008, 13:02
mają kilka zadań :
zapobiegać otarciom a w konsekwencji pęcherzom
odprowadzać pot
amortyzować
płaskie szwy wyprowadzone na zewnątrz zapobiegają otarciom, mogą miec kanał wentylacyjny co przyspiesza odprowadzanie potu, na śródstopiu jest zwężka , która zapobiega przesuwaniu się skarpety w czasie biegu i w konsekwencji otarciom
wstawki z miękiej dzianiny pętelkowej, coś jak frotte dają dodatkową amortyzację , mogą być też spryskane płynem antybakteryjnym co zapobiega powstawaniu np.grzybicy
z reguły zrobione z poliamidu i elastanu
ale da się też biegać w takich z Lidla za 2 zł albo 1 zł , już nie pamiętam
zapobiegać otarciom a w konsekwencji pęcherzom
odprowadzać pot
amortyzować
płaskie szwy wyprowadzone na zewnątrz zapobiegają otarciom, mogą miec kanał wentylacyjny co przyspiesza odprowadzanie potu, na śródstopiu jest zwężka , która zapobiega przesuwaniu się skarpety w czasie biegu i w konsekwencji otarciom
wstawki z miękiej dzianiny pętelkowej, coś jak frotte dają dodatkową amortyzację , mogą być też spryskane płynem antybakteryjnym co zapobiega powstawaniu np.grzybicy
z reguły zrobione z poliamidu i elastanu
ale da się też biegać w takich z Lidla za 2 zł albo 1 zł , już nie pamiętam
Tomek
- Friend
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1683
- Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
- Życiówka na 10k: 48
- Życiówka w maratonie: 4:04
- Lokalizacja: Gdańsk
Często się zastanawiałem nad kupnem takich sportowych skarpep za kilkkanaście złotych, tylko po co ?
Może warto w nich biegać latem kiedy są upały.....
Może warto w nich biegać latem kiedy są upały.....
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
- Katarina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 464
- Rejestracja: 13 mar 2006, 12:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
na suche bieganie (czyli codzienny asfaltowy trening czy nawet zawody) to zabieram po prostu sprawdzone wygodne.
jednak jeśli to ma być jakiś jesienno-zimowo-wiosenny dłuższy przełaj to specjalistyczne skarpety zyskują zdecydowaną przewagę. przy czym raczej te trailowe niż biegowe
jednak jeśli to ma być jakiś jesienno-zimowo-wiosenny dłuższy przełaj to specjalistyczne skarpety zyskują zdecydowaną przewagę. przy czym raczej te trailowe niż biegowe
- sredniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 359
- Rejestracja: 21 mar 2008, 12:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zabrze
- Kontakt:
ja biegam w skarpetach firmy moose, to skarpety z tzw. "srebrną nicią" mają płaskie szwy i są bardzo wygodne i trwałe przede wszystkim.polecam!
run your way
www.sklepbiegacza.pl - polecam
www.sklepbiegacza.pl - polecam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
- Życiówka w maratonie: brak
Friend, ogromnie Cię cenie ale trochę mnie dziwi Twoje podejście. Z tego co zdążyłem się zorientować to jesteś doświadczonym biegaczem i nie uważasz, że to właśnie takie osoby jak Ty powinny doceniać i promować rozwój sprzętu w kierunku biegaczy?Friend pisze:Często się zastanawiałem nad kupnem takich sportowych skarpep za kilkkanaście złotych, tylko po co ?
Może warto w nich biegać latem kiedy są upały.....
Ja wiem, że można biegać w każdych skarpetach (nawet z Cepelii) ale przecież ktoś nie wymyślił sobie takich skarpet biorąc pomysł z kosmosu. Ktoś pomyślał nie tylko o komforcie biegania ale również o naszym zdrowiu! W każdej dziedzinie sportu wyczynowcy wyznaczają granicę nie tylko osiąganych wyników ale również najbardziej odpowiedniego do tego sprzętu. Czytałem kilka postów, że ktoś po treningu odczuł mocne zmęczenie i nie wie jaka jest tego przyczyna. Może właśnie nieodpowiednio się ubrał?
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
wykastrowany kot
- trinity
- Stary Wyga
- Posty: 185
- Rejestracja: 24 paź 2008, 04:15
Skąd się biorą pomysły na skarpetki, to można by dyskutować.jumper pisze:
Ja wiem, że można biegać w każdych skarpetach (nawet z Cepelii) ale przecież ktoś nie wymyślił sobie takich skarpet biorąc pomysł z kosmosu.
Ja z zasady mam problemy z powstającymi na stopach bąblami, w każdych niemalże butach. Zawsze oklejałam stopy plasterkami i jakoś to było.
Zaopatrując się w sprzęt do biegania bardzo dużo czasu poświęciłam butom i skarpetkom, bo przewidywałam problem. W pierwszych tygodniach biegania mój rytm treningów wyznaczały pojawiające się i znikające bąble.
I co tydzień kupowałam nowe skarpetki, co i raz to bardziej profesjonalne.
Niestety czym lepsze ( i droższe ) bym szybciej robiły mi się bąble.
W końcu dorwałam w hipermarkecie Bomi skarpetki opisane jako sportowe, niemniej żadnych magicznych systemów nie miały.
Owszem materiał odprowadzający wilgoć, ale nic więcej. Są idealne.
To nauczyło mnie, że niekoniecznie techniczne wynalazki zdają zawsze egzamin i gdy przez przypadek moje hipermarketowe skarpetki są brudne, to sięgam po zwykłe. A z profesjonalnych skarpetek to mam taki pożytek, że używam do chodzenia na co dzień i zapas mam zdaje się do końca życia.
- Friend
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1683
- Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
- Życiówka na 10k: 48
- Życiówka w maratonie: 4:04
- Lokalizacja: Gdańsk
Dzięki za dobre słowo ale przeceniasz mnie. Nie jestem doświadczonym biegaczem tylko amatorem ! Na forum jest masę znakowitych biegaczy z bardzo bogatym doświadczeniem ! Moje bieganie nie jest bieganiem tylko zabawą w bieganie ! Może kiedyś jak będę miał czas i siły to będę trenować a nie bawic się w bieganie !jumper pisze:Friend, ogromnie Cię cenie ale trochę mnie dziwi Twoje podejście. Z tego co zdążyłem się zorientować to jesteś doświadczonym biegaczem i nie uważasz, że to właśnie takie osoby jak Ty powinny doceniać i promować rozwój sprzętu w kierunku biegaczy?Friend pisze:Często się zastanawiałem nad kupnem takich sportowych skarpep za kilkkanaście złotych, tylko po co ?
Może warto w nich biegać latem kiedy są upały.....
Wracając do tematu skarpetek, szkoda mi trochę kasy na skarpetki na kilka treningów. Czytałem gdzies na forum że sa może i swietne ale nietrwałe. Takie zwykłe czesto są bardzo trwałe i dobrze sie w nich biega.
Pozdrawiam
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
- Friend
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1683
- Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
- Życiówka na 10k: 48
- Życiówka w maratonie: 4:04
- Lokalizacja: Gdańsk
W wawie macie fajne sklepybleez pisze:Ja biegam w takich z Decathlonu za 9,99 za 3 pary do kupienia białe albo czarne dla mnie są git polecam!


Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1320
- Rejestracja: 13 sty 2008, 13:02
8,99bleez pisze:Ja biegam w takich z Decathlonu za 9,99 za 3 pary do kupienia białe albo czarne dla mnie są git polecam!

Tomek
-
- Dyskutant
- Posty: 30
- Rejestracja: 17 wrz 2008, 20:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Jeszcze trochę cierpliwościFriend pisze:W wawie macie fajne sklepybleez pisze:Ja biegam w takich z Decathlonu za 9,99 za 3 pary do kupienia białe albo czarne dla mnie są git polecam!w 3city niet
