pulsometr
-
- Dyskutant
- Posty: 28
- Rejestracja: 14 sie 2008, 17:21
Witam
Chciałbym sie was poradzić w sprawie pulsometru taniego ( nie jestem z tych bogatych) . Widzialem testy na stronie ze pulsometrami ale nie mam nawet tych 300zl .Widzialem na allegro (wiem ze smiech) po cenie 40-70zł i 100-120zł .Tyle moge wydać max. Czy jest sens ,czy one mierza puls z dokladnoscia +/- 7 ud na min? Mam pare linkow mozecie zobaczyć ?;d
http://www.allegro.pl/item455727106_naj ... miera.html
http://www.allegro.pl/item455723284_nie ... 8_hit.html
http://www.allegro.pl/item458068755_ext ... kalor.html
Dodam ze teraz jakis czas biegam z telefonem ,bo zegarek zostawiłem w szatni i mi ktos podprowadził.
Chciałbym sie was poradzić w sprawie pulsometru taniego ( nie jestem z tych bogatych) . Widzialem testy na stronie ze pulsometrami ale nie mam nawet tych 300zl .Widzialem na allegro (wiem ze smiech) po cenie 40-70zł i 100-120zł .Tyle moge wydać max. Czy jest sens ,czy one mierza puls z dokladnoscia +/- 7 ud na min? Mam pare linkow mozecie zobaczyć ?;d
http://www.allegro.pl/item455727106_naj ... miera.html
http://www.allegro.pl/item455723284_nie ... 8_hit.html
http://www.allegro.pl/item458068755_ext ... kalor.html
Dodam ze teraz jakis czas biegam z telefonem ,bo zegarek zostawiłem w szatni i mi ktos podprowadził.
[url=http://runmania.com/rlog/?u=Tr1x][img]http://runmania.com/f/63d17840d98ba10124f77234ea678812.gif[/img][/url]
-
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 13 kwie 2008, 15:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Dubeninki/Sopot
- Kontakt:
w tym przedziale cenowym na cos fajnego nie ma co liczyc,
zajechalem juz polara 625x - byl OK , w skali 1-10 na 6+,
jakiegos timexa mialem, ten oceniam tak na 5
teraz zastepczo mam donnaya za 25zl - w skali od 1 do 10 jest na 1
jak sytuacja sie unormuje to poszukam czegos solidniejszego
podstawowa funkcje powinne spelnic wszystkie, donnay jest fatalny w obsludze i ma tylko 16 lapow i to nie zawsze a jakos sobie radze
ja bym wybral pomiedzy tym pierwszym a drugim - tansze i jakos bardziej mnie przekonuja, ale ameryka to nie bedzie
zajechalem juz polara 625x - byl OK , w skali 1-10 na 6+,
jakiegos timexa mialem, ten oceniam tak na 5
teraz zastepczo mam donnaya za 25zl - w skali od 1 do 10 jest na 1
jak sytuacja sie unormuje to poszukam czegos solidniejszego
podstawowa funkcje powinne spelnic wszystkie, donnay jest fatalny w obsludze i ma tylko 16 lapow i to nie zawsze a jakos sobie radze
ja bym wybral pomiedzy tym pierwszym a drugim - tansze i jakos bardziej mnie przekonuja, ale ameryka to nie bedzie
http://www.sportowo.ovh.org/
http://www.naturalpower.pl/
www.biegowki.pl
http://www.naturalpower.pl/
www.biegowki.pl
- ssokolow
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1810
- Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: 4:04:02
- Lokalizacja: Kraków
a ja dobrze wspominam donnay'a (mój kosztował 28 PLN) - teraz biegam z forerunnerem 305 ale to już zupełnie inna bajka...
donnay pokazywał to co było najważniejsze - puls w czasie rzeczywistym... obsługi przycisków trzeba się było nauczyć .. bo menu jest 100% NIEINTUICYJNE... a "błędne" naciskanie przycisków nic nie daje...
wtedy nie interesowało mnie dużo "lapów" 8 - 10 mi zazwyczaj wystarczało - (łapałem je na dużych kółkach 3,5 km albo co 1 km - w zależności od trasy)
zapisywał to co potrzebowałem czyli np. średnie tętno okrążenia, średnie tętno treningu, tętno max, ilość czasu spędzonego w "Strefie" i poza nią i takie tam.. - pomiar z dokładnością +- 2 uderzenia... ale dawał pojęcie o tym co się w ogóle działo z tętnem :D
no ogólnie - przydał się... i nauczyłem się z nim biegać POWOLI ... (właściwie to na początku prawie spacerować)
donnay pokazywał to co było najważniejsze - puls w czasie rzeczywistym... obsługi przycisków trzeba się było nauczyć .. bo menu jest 100% NIEINTUICYJNE... a "błędne" naciskanie przycisków nic nie daje...
wtedy nie interesowało mnie dużo "lapów" 8 - 10 mi zazwyczaj wystarczało - (łapałem je na dużych kółkach 3,5 km albo co 1 km - w zależności od trasy)
zapisywał to co potrzebowałem czyli np. średnie tętno okrążenia, średnie tętno treningu, tętno max, ilość czasu spędzonego w "Strefie" i poza nią i takie tam.. - pomiar z dokładnością +- 2 uderzenia... ale dawał pojęcie o tym co się w ogóle działo z tętnem :D
no ogólnie - przydał się... i nauczyłem się z nim biegać POWOLI ... (właściwie to na początku prawie spacerować)
- Friend
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1683
- Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
- Życiówka na 10k: 48
- Życiówka w maratonie: 4:04
- Lokalizacja: Gdańsk
Biednego nie stać na buble ! Zawsze dwa razy wiecej wydaje !
Jak już cos kupować to dobre, sprawdzone, pewne !
Kilka razy się zrobiłem w konia ! Myslałem że kupiłem super rzecz tanio a potem tylko się
na ten szmelc ! Lepiej poczekać, uzbierać kase i cieszyc się świetnym sprzętem !
Jak już cos kupować to dobre, sprawdzone, pewne !
Kilka razy się zrobiłem w konia ! Myslałem że kupiłem super rzecz tanio a potem tylko się

Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
-
- Dyskutant
- Posty: 28
- Rejestracja: 14 sie 2008, 17:21
ale tez nie chce wydawac sporo kasy bo znam siebie zaraz gdzies zostawie w szatni i bedzie klops. A jakis stoper mi potrzebny cos moze wymysle.
Thx za odpowiedzi
Thx za odpowiedzi
[url=http://runmania.com/rlog/?u=Tr1x][img]http://runmania.com/f/63d17840d98ba10124f77234ea678812.gif[/img][/url]
- Friend
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1683
- Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
- Życiówka na 10k: 48
- Życiówka w maratonie: 4:04
- Lokalizacja: Gdańsk
Na dobry początek polecam POLAR RS100Tr1x pisze:ale tez nie chce wydawac sporo kasy bo znam siebie zaraz gdzies zostawie w szatni i bedzie klops. A jakis stoper mi potrzebny cos moze wymysle.
Thx za odpowiedzi
http://www.sport-shop.pl/product_info.p ... cts_id=726
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Ja na zakup pulsometru przymierzam się już praktycznie od roku... ale jakoś nie mogę się zdecydować
O każdym można przeczytać dobre i złe opinie, a szkoda wyrzucać kasę w błoto, ja nie mam doświadczenia z żadnym pulsometrem i nie mam swojego zdania w tym temacie i tak koło się zamyka... Pewnie w końcu się na coś zdecyduję, ale kiedy to będzie to tego nie wie nikt 


-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
- Życiówka w maratonie: brak
Ja właśnie sobie ten model kupuję. Trzeba od czegoś zacząć! Nie wiem ale myślę, że przy odchudzaniu funkcja bieganie w strefach z alarmem i wskaźnik zużycia kalorii (choć słyszałem, że ta funkcja to pic na wodę???) wystarczy na początek. Zawsze można odsprzedać taniej i przejść na wyższy model. Słyszałem dobre opinie o Polarach od znajomego trenera biegania. Mówił, że dość żywotne (8 lat i chodzi)?Friend pisze: Na dobry początek polecam POLAR RS100
http://www.sport-shop.pl/product_info.p ... cts_id=726
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
wykastrowany kot
- denver
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 31 sie 2004, 23:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Siemianowice
Zawsze pierwszą rzecz danego typu kupuję tanią, na próbę. Tak było i z pulsometrem. Kupiłem jakieś 4 lata temu za około 150 zł. Był to teoretycznie szajs z Aldika, firma Medion/Tevion, a pisze na nim Lifetec. W czasie biegu w sposób płynny pokazuje zmiany tętna, często zmieniając wskazanie o 1 uderzenie, czyli wygląda na to, że działa dobrze. Chciałbym mieć lepszy pulsometr, ale nie mam motywacji do wydania większej kasy, bo ten ciągle działa i pokazuje mi to, co chcę 
16 okrążeń wystarcza mi w zupełności, problemem jest tylko jeden zakres treningowy min/max, bo zmiana maksimum o parę uderzeń w dół wymaga przejechania całej skali, czyli około 2 minuty. Przestał już być wodoszczelny (na ręce), choć początkowo mogłem z nim nawet pływać. Jak biegłem z nim w półmaratonie (1300 startujących), to nic mi nie zakłócało wskazań, chociaż nie jest szyfrowany.
Tak więc dobrze trafiona tania wersja też ma sens.

16 okrążeń wystarcza mi w zupełności, problemem jest tylko jeden zakres treningowy min/max, bo zmiana maksimum o parę uderzeń w dół wymaga przejechania całej skali, czyli około 2 minuty. Przestał już być wodoszczelny (na ręce), choć początkowo mogłem z nim nawet pływać. Jak biegłem z nim w półmaratonie (1300 startujących), to nic mi nie zakłócało wskazań, chociaż nie jest szyfrowany.
Tak więc dobrze trafiona tania wersja też ma sens.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
- Życiówka w maratonie: brak
A jeszcze zapytam czy da się wprowadzić taki plan treningowy(chodzi o pojedyńcze treningi) na 10km dla ambitnych (z tabeli poniżej) w pulsometrze POLAR RS100? A jeżeli nie, to w jakim modelu?Friend pisze: Na dobry początek polecam POLAR RS100
http://www.sport-shop.pl/product_info.p ... cts_id=726

Tabela z bieganie.pl
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
wykastrowany kot