Pytania co do wkraczania w natural running

freedy
Wyga
Wyga
Posty: 125
Rejestracja: 17 sty 2012, 19:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Chłodno myśląc...te MR00 w niczym się nie różnią od zenków...ceną i znaczkiem chyba, bo bieżnika też zbytnio nie mają.

Herson proszę o odp na mój post:)
PKO
Awatar użytkownika
herson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1681
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)

Nieprzeczytany post

freedy pisze:"Temat jest już na tyle obszerny, więc zapewne zaraz dowiesz się, albo już wiesz, że buty minimalistyczne nie są dobre do nauki takiego sposobu biegania."

Tutaj nie rozumiem...Dlaczego takie buty nie są dobre?Przecież w żelazkach się tak trudniej biega a ja wspominałem, że oprócz biegania w minimalach będę biegał min. 2 x tyg na boso by wejść w te wzorce ruchowe.
ja nie napisałem, że nie są dobre, uważam inaczej, ale znajdzie się wielu, również na tym forum, co temu zaprzeczą
co do biegania boso, obawiam się, że bardzo optymistycznie podchodzisz do tematu, ale życzę wytrwałości i powodzenia
freedy pisze:
Czyli MR00 nie ma żadnego spadku pięta-palce,jest elastyczny i lekki, nie krępuje ruchów stopy i jest czucie podłoża - czyli wszystko to co potrzebuję, poza agresywniejszym bieżnikiem.

HERSON biegałeś MR00 po lesie gdzie są lekkie górki?Nie ślizgasz się?
Napiszę jeszcze raz, oba modele są bardzo elastyczne i spełniają oczekiwane przez Ciebie warunki, ale nie odpowiem Ci co będzie lepsze. Czucie podłoża? Dla każdego może znaczyć co innego, w typowych butach do bieganie, też takie będzie, nie trzymaj się tak kurczowo tego czucia, bo jeszxcze może być tak, że będziesz to przeklinał.
Najlepsze byłoby przymierzyć wczesniej oba i przynajmniej chwilę połazić, potruchtać.

Biegałem w lesie i po asfalcie w obu parach, każda ma swoje plusy i mniejsze plusy, bo minusów nie zauważam :) i do biegania rekreacyjnego, nawet po leśnych górkach, nadają się MT10 i MR00 ( w zenkach też się da i też będzie fajnie, tylko inaczej. Każdy but jest inny, ja mam to szczęście albo już świadomość tego w czym będzie mi się dobrze biegało i nie skazałem żadnych butów na niebyt ). Osobiście wybrałbym drugi raz MT10, po prostu bardziej mi odpowiadają, co nie oznacza, że u Ciebie byłoby tak samo.
Odnoszę wrażenie, oczywiście mogę się mylić, że myślisz że skoro kupisz już takie buty, od razu staniesz się lepszym biegaczem. Nie, ale z każdym km i każdą nową parą butów, Twoja świadomość rośnie i będziesz wiedział czego chcesz.
freedy
Wyga
Wyga
Posty: 125
Rejestracja: 17 sty 2012, 19:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Oczywiście, że nie będę lepszy od butów...ale wpadło teraz parę złotych, od dawna planowałem kupno butów,postawiłem na minimalizm i naukę techniki i chcę mieć sprzęt nie utrudniający tą naukę.

U mnie dystans często przechodzi przez ścieżki leśne, czasami górki. Powiedziałbym że 50% asfalt, 50% las i polne drogi. Do tego jak wiemy, zlbiża się ZIMA a więc śnieg i musimy mieć lepszą przyczepność.

Boję się, że MR00(ROAD) nie dadzą sobie rady w takich warunkach(problemy najwieksze bedą na śniegu).
A z drugiej strony zdzierać bieżnik na asflacie w MT10 szkoda...

Znalazłem zarówno mt10 jak i mr00 w podobnej cenie w moim pułapie budżetowym więc teraz DYWAGACJE dotyczą PRZYCZEPNOŚCI, które buty lepiej się sprawdzą w przedstawionych przeze mnie warunkach.
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Biorąc pod uwagę, że zanim przyjdzie zima zdążysz zetrzeć bieżnik w MT10, na twoim miejscu wziąłbym MR00, trochę się w zimie poślizgasz, ale na wiosnę but dalej będzie butem na szosę ;-)

Albo jeszcze lepiej: kupić MT10 i Ekidena 50 do tuningu. Wydasz niewiele więcej a będziesz miał 2 pary butów na różne warunki.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Ja właśnie takiej opcji używam i sobie chwalę. Minimusy na teren, zenki na szosę. Ale nie przesadzajmy z tym ścieraniem, przebiegłem w MT10 między 400 a 500km i są bardzo mało starte, właściwie tylko trochę te małe ząbki na kółkach bieżnika, a chodziłem w nich też po górach, trzeba liczyć dodatkowe 100km chodzenia ;).
The faster you are, the slower life goes by.
freedy
Wyga
Wyga
Posty: 125
Rejestracja: 17 sty 2012, 19:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

OK ale biegałeś w nich po szosie czy po lesie i terenie?Bo jeśli kupie tylko MT10 to tak jak mowiłem 50 % asfalt i 50% teren...
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

kup mt10. serio. nawet jak zjedziesz bieżnik będziesz w nich latał po twardym.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
herson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1681
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)

Nieprzeczytany post

U mnie na podeszwie MT10, właściwie nie ma już żadnych ząbków/tych malutkich wypustek, a wszystko dzięki kostce. Nie umniejsza to w żaden sposób ich wartości czy właściwości w terenie, zresztą wygląda to tylko i wyłącznie na fabryczne wykończenie samej podeszwy ( coś jak włoski na oponach samochodowych ).

freddy nie miałem okazji testować jeszcze żadnego z tych modeli w warunkach zimowych, więc tutaj nie wypowiem się ani słowem, mogę jedynie przypuszczać, widząc oba biezniki, które w żaden sposób nie są agresywne, że zarówno jeden jak i drugi, może ślizgać się tak samo. Poza tym, nie wiem czy zaryzykuję bieganie w nich w kopnym śniegu i tam gdzie nikt nie łaził, to chyba nie ten typ buta, mając na uwadze również to, że włożenie nogi ze skarpeta do nich, to profanacja.

Pomysł z zenkami jest bardzo fajny, u mnie czeka kolejna para wykopanych żelazek NB do tuningu, a obecne NB848 ciągle czekają w biegu na ostateczne szlify :hejhej:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
freedy
Wyga
Wyga
Posty: 125
Rejestracja: 17 sty 2012, 19:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wolałbym spadek pięta - palce 0 mm no ale myśle że 4 mm nie będzie stwarzało kłopotu:) wezmę MT10 mimo iż będę biegał po asfalcie w 50%, może wytrzymią te pół roku.
Awatar użytkownika
herson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1681
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)

Nieprzeczytany post

:hahaha: :hahaha: :hahaha: weź linijkę i zobacz ile to 4mm
swoją drogą, ciekaw jestem czy wielu jest takich, którzy wyczuliby to na stopie
Awatar użytkownika
Forestrunner
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 30 sie 2012, 16:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Uhm.. Jestem laikiem, szukam względnie tanich butów do bieganie po lesie!
Po paru dniach treningu zauważyłem że jednak obuwie specjalne jest konieczne.
Mam cale obolałe podeszwy stóp od kamieni i korzeni ;/
Śpiesz się powoli!
Awatar użytkownika
herson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1681
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)

Nieprzeczytany post

Podpis masz zupełnie nieadekwatny do tego co napisałeś. Na adaptację trzeba czasu.
freedy
Wyga
Wyga
Posty: 125
Rejestracja: 17 sty 2012, 19:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czyli nie ma żadnej różnicy pomiędzy spadkiem 4mm, a 0 mm - cóż wydaję nie małe pieniądzę na buty i chcę mieć pewność.

Ostatnie pytanie do biegających w MT10 : na oko jak przewidujecie żywotność tej podeszwy gumowej w MT10? 600 km asfalt?
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

chyba 6000 km...
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
freedy
Wyga
Wyga
Posty: 125
Rejestracja: 17 sty 2012, 19:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Heh:) Ale chodziło mi bardziej o te kołeczki z gumy. Przepraszam źle się wyraziłem i nie zrozumiałe to było co powiedziałem.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ