CEP Compression Running socks
- Jarek Gniewek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Nie moge jeszcze nic powiedzieć na temat CEP-ów. No marketingowo wygląda to nieżle. Niebawem zabieramy je pod "lupę" i zobaczymy ile jest prawdy w dymagogiach laboratoryjnych. Byłem niedano w jednej z fabryk i widziałem na żywo jak sie robi takie skarpetki, zapytałem dlaczego nie starają się o certyfikat o prezes fabryki stwierdził że choć ich wewnętrzne badania potwierdziły kompresję to dodatkowo taki papier to spory wydatek i sporo biurokracji który trzeba odnawiac co jakiś czas, a ich produkt cieszy się zaufaniem więc nie widzi sensu...
Argument mocny którym podpierają się CEP-y - pół wieku na rynku.
Fakt, którego (jeszcze) nie rozumie - rozmiar pod obwód łydki (a gdzie inne wymiary?)
Argument mocny którym podpierają się CEP-y - pół wieku na rynku.
Fakt, którego (jeszcze) nie rozumie - rozmiar pod obwód łydki (a gdzie inne wymiary?)
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Dla CEPa badania kliniczne to raczej normalka- koncern, który rozwinął tę markę (medi) od 50 lat produkuje rehabilitacyjne czy tez medyczne artykuły charakteryzujące się wysoką jakością, w tym także rajstopy/pończochy kompresyjne na żylaki. Ogółem firma posiada już 320 patentów.
Skarpety kompresyjne CEP dobiera się na podstawie obwodu łydki w najszerszym jej miejscu. To najważniejsze kryterium, by kompresja działała w prawidłowy sposób. Reszta wymiarów- oprócz męski/damski (np. długość stopy) jest nieistotna, gdyż skarpety doskonale dopasowują się.
Sam osobiście noszę rozmiar IV męski przy rozmiarze stopy 47! Wielu osobom pokazywałem już osobiście, że nawet przy takim rozmiarze stopy (i dodatkowo wzroście 191 cm), wszystko jest na swoim miejscu (w tym także wsparcie ścięgna Achillesa).
Skarpety kompresyjne CEP dobiera się na podstawie obwodu łydki w najszerszym jej miejscu. To najważniejsze kryterium, by kompresja działała w prawidłowy sposób. Reszta wymiarów- oprócz męski/damski (np. długość stopy) jest nieistotna, gdyż skarpety doskonale dopasowują się.
Sam osobiście noszę rozmiar IV męski przy rozmiarze stopy 47! Wielu osobom pokazywałem już osobiście, że nawet przy takim rozmiarze stopy (i dodatkowo wzroście 191 cm), wszystko jest na swoim miejscu (w tym także wsparcie ścięgna Achillesa).
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Nie ma najmniejszego problemu. Tak naprawdę po wyjęciu z pudełka stopki skarpet wyglądają bardzo niepozornie wręcz jak rozmiary dziecięce Osoby, ktróre już używają pewnie potwierdzą to. Sęk tym, że tak jak wiele innych produktów wykonanych wyłącznie z syntetycznych materiałów najwyższej jakości skarpety są bardzo elastyczne dopasowując się do stopy, tak jak pisałem powyżej wszystko leży na swoim miejscu
Co do dużego obowdu łydki to pozwolę sobie zaprotestować 41 cm to jeszcze nie tak dużo. Mieszczę się w dolnej granicy średniego rozmiaru męskiego (IV) Największy rozmiar jest dla obwodu 45-50.
Pozdrawiam i miłej nocki życzę, jutro rano rozbieganko
Co do dużego obowdu łydki to pozwolę sobie zaprotestować 41 cm to jeszcze nie tak dużo. Mieszczę się w dolnej granicy średniego rozmiaru męskiego (IV) Największy rozmiar jest dla obwodu 45-50.
Pozdrawiam i miłej nocki życzę, jutro rano rozbieganko
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Witam,
Allsports Compression Sleeves są zaprojektowane do uciskania łydki. Wszystko też zależy od prawidłowego nałożenia/naciągnięcia, aczkolwiek żadne sleevsy (nieważne jakiej marki) nigdy nie będą zapewniały tak dobrego wsparcia dla achillesa jak dobrze zaprojektowane biegowe skarpety.
Jakbyś miała jeszcze jakieś pytania to daj znać na pw, chętnie pomogę.
pozdrawiam serdecznie i Szczęśliwego nowego roku wszystkim !
Allsports Compression Sleeves są zaprojektowane do uciskania łydki. Wszystko też zależy od prawidłowego nałożenia/naciągnięcia, aczkolwiek żadne sleevsy (nieważne jakiej marki) nigdy nie będą zapewniały tak dobrego wsparcia dla achillesa jak dobrze zaprojektowane biegowe skarpety.
Jakbyś miała jeszcze jakieś pytania to daj znać na pw, chętnie pomogę.
pozdrawiam serdecznie i Szczęśliwego nowego roku wszystkim !
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Informacja dla osób z Poznania: dla tych, którzy nie chcą czekać na dostawę za pośrednictwem poczty polskiej (i jednocześnie zaoszczędzić na przesyłce), istnieje możliwość odbioru osobistego skarpet. W razie pytań, proszę o PM lub na info@runcentre.pl
- zukow2
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 01 paź 2007, 08:19
- Życiówka na 10k: 36:00
- Życiówka w maratonie: 2,52,20
- Lokalizacja: PRZEMYśL-KRÓWNIKI
troszkę z niedowierzaniem kupiłem te skarpety.
Biegam w nich 2 tydzień.zrobiłem w nich ok 160km.Waga 87kg, wzrost 172cm.Biegam w Nike lunarglide,z reguły po asfalcie , troszkę w terenie.
Muszę przyznać,że te skarpety naprawdę "trzymają"w kupie łydkę.W trakcie biegu nie czułem ich jakoś wyjątkowo, ale po treningu (pochodziłem w nich jeszcze ze 30min ) bardzo pomagają się zregenerować .
Co do jakości to po tym przebiegu wyraźnie zmechaciła sie w okolicy palców i pięty (w innych skarpetach tego nie było).Zobaczymy co dalej....
Cena odstrasza, ale jak ktoś ma problemy "łydkowe" to moim zdaniem warto.
Biegam w nich 2 tydzień.zrobiłem w nich ok 160km.Waga 87kg, wzrost 172cm.Biegam w Nike lunarglide,z reguły po asfalcie , troszkę w terenie.
Muszę przyznać,że te skarpety naprawdę "trzymają"w kupie łydkę.W trakcie biegu nie czułem ich jakoś wyjątkowo, ale po treningu (pochodziłem w nich jeszcze ze 30min ) bardzo pomagają się zregenerować .
Co do jakości to po tym przebiegu wyraźnie zmechaciła sie w okolicy palców i pięty (w innych skarpetach tego nie było).Zobaczymy co dalej....
Cena odstrasza, ale jak ktoś ma problemy "łydkowe" to moim zdaniem warto.
Szafa Biegacza i http://szafabiegacza.com/
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Prawdę powiedziawszy to mechacenie skarpet związane jest najprawdopodobniej z butami, ja od ponad miesiąca biegam w swoich, piorąc je ręcznie i nic się nie dzieje. Biegam w Brooksach cascadi 4 i NewBalancach EU 1052 bodajże taki to był model
- Jarek Gniewek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
1. Dobra skarpeta musi się lekko zmechacić - wtedy posiada swoje właściwości, chłonne i odprowadzające wilgoć.
2. Skarpetę przed ubraniem należny wyprać najlepiej 2-3 razy - szpule są woskowane żeby na produkcji nitka dobrze się ślizgała po maszynie.
2. Skarpetę przed ubraniem należny wyprać najlepiej 2-3 razy - szpule są woskowane żeby na produkcji nitka dobrze się ślizgała po maszynie.
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
A tego nie wiedziałem co do prania przed ubraniem
- Jarek Gniewek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
A widzisz? A handlujesz skarpetami. Zawstydziłem Cię jak Turbodynomen
Tak na serio byłem w fabryce gdzie są produkowane skarpety do biegania i śledziłem cały proces produkcji.
Tak na serio byłem w fabryce gdzie są produkowane skarpety do biegania i śledziłem cały proces produkcji.
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
wszystko nowe przed ubraniem pioreEdi pisze:A tego nie wiedziałem co do prania przed ubraniem
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Ja tam nowe od razu zakładam i w długą do lasu biegać !