Witam.
Mam mam dosyc wysokie podbicie i ostatecznie wybralem Mercury 3.
Wczesniej nie mialem zawododowych butow ale moje wrazenia sa takie,
ze biega mi sie bardzo wygodnie, stabilnie i sznurowki trzymaja sie konretnie

.
Nie mam odniesienia do innych, ale biega mi sie stodunkowo twardo. Jednak kolana itp nic nie bola.
Jak chodze na spacer po miescie po 5-10 km w normlanych butach czesto bolą mnie kolana,
a w Mercury 3 po takim dystansie nic nie boli.
Mam pytanie: 3 miesiace temu skrecilem noge i zerwalem torebke grajac w siatke.
Wygladalo malo ciekawie , noga nadal czasem pobolewa podczas gry jak zle spadne.
Warto po tekiej kontuzji biegac w butach amortyzujacych ? Wole wydac kilka groszy niz przestac
biegac wogole.
Pozdrawiam Przemek.