Komentarz do artykułu Minimalistyczne Merrell Vapor Glove - recenzja

TomoM
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 177
Rejestracja: 20 lut 2012, 14:28

Nieprzeczytany post

Form ~4kkm
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
PKO
Awatar użytkownika
szelma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 400
Rejestracja: 21 sie 2012, 12:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Belgia

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:o co kaman?
O to, że szybkie ścieranie się podeszw to kwestia techniki biegania, a więc zależy od człowieka. Jednym się ścierają szybciej (vide: ja), innym wolniej (vide: TomoM). Przeszkadzać mi to nie przeszkadza - póki co (nie odczuwam tego starcia w żaden sposób, a potrzeba szybszej wymiany butów to nie jakiś wielki problem).
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

to, że buty się ścierają to wiem i to, ze stopień ścierania zależy od techniki również.

moje pytanie, chociaż to raczej było zaskoczenie, wynika z tego, że

1. takie starcie SKORA nie jest niczym dziwnym, to nic jeszcze nie mówi o technice
2. z moich obserwacji wynika, że tak jak kołeczki bieżnika ścierają się, owszem, to ich brak nie powoduje pogorszenia trakcji a ścieranie nie postępuje dalej.
3. trochę zaskoczyła mnie uwaga Heavy Paula w związku z pkt 2 - starcie kołeczków nie przeczy niezniszczalności :) o czym się jeszcze przekonacie :) :) :)

wniosek: naprawdę nie ma się czym przejmować, póki nie ma w podeszwie dziury.

dalej: szelma, w jakich butach jeszcze biegasz? Czy Phase to Twoje najmniej amortyzowane buty? Jeśli tak, to jest prawdopodobieństwo, że ścieranie wynika z nieprawidłowej techniki, a konkretnie z wcierania, szurania, hamowania przy lądowaniu - stopa łapie kontakt z ziemią podczas ruchu do przodu, a powinna już "wracając". takie sposób lądowania powoduje duże tarcie a wynika z braku rozluźnienia nogi, szczególnie podudzia i stopy. bolą cię łydki po bieganiu w SKORAch? bo takie niepotrzebne spięcie jest często wynikiem obaw przed zupełnym rozluźnieniem wynikających z kolei z małej amortyzacji i uczucia twardości.

na marginesie: w niedzielę zrobiłem w BASE'ach życiówkę w maratonie, o 40 minut :) dzisiaj w nogach nie ma już najmniejszego śladu :) SKORA rules!
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
szelma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 400
Rejestracja: 21 sie 2012, 12:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Belgia

Nieprzeczytany post

Wiesz - nie twierdzę, że to jest koniec świata albo że trakcja gorsza czy cokolwiek. Ale jednak coś jest na rzeczy, skoro moje starte są po 300 km może nawet i bardziej niż Skory Tomo po 4k, co nie? A trend myślowy jest raczej taki, że dobra technika=mniejsze starcie podeszw, bo brak szurania, krótszy kontakt z podłożem i tak dalej. Ergo: moje podeszwy starte tak po 300 km to raczej nie jest powód do dumy :oczko:

I nie, najmniej amortyzowane są Evo. Łydki mnie nie bolą, a na kwestię rozluźnienia i ogólnego szurania staram się zwracać uwagę już od dawien dawna. Zapewne bez większych rezultatów, ale przynajmniej się staram :hej:
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

staranie rozgrzesza, zdecydowanie.

chciałbym tylko zauważyć, że Formy Tomo sa na innej podeszwie niż Twoje Phase'y :)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
TomoM
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 177
Rejestracja: 20 lut 2012, 14:28

Nieprzeczytany post

To ja się nie zgodzę z Qbą. Wytarta podeszwa pogarsza trakcję, zwłaszcza na nierównościach albo gdy trzeba mocniej przyspieszyć na ubitej ścieżce - bo się buty zwyczajnie ślizgają.
Da się w nich dalej biegać ale nie ulega wątpliwości, że są wyeksploatowane. Podobnie Phase'y Szelmy.
Nie bardzo rozumiem dlaczego buty kwalifikuje się do wyrzucenia dopiero wówczas gdy rozpadnie się cholewka?

T.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

okej, ja traktuję SKORA jako buty na twarde albo w tak lekki teren, że bieżnik ma tam znikome znaczenie :) nie jestem Kylem Kranzem, który w SKORAch pomyka 100 mil w terenie :)

a co do rozpadania cholewki, jeżeli to pytanie do mnie, to jestem zdania, że prędzej się cholewka rozpadnie niż podeszwa zedrze, więc but jest dla mnie do wyrzucenia dopiero wtedy jak się fizycznie zacznie rozpadać. wytarty bieżnik dla mnie po prostu zmienia nieco przeznaczenie buta - w moich Minimusach MT10, obecnie praktycznie łysych, biegam już częściej po asfalcie niż w terenie.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
szelma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 400
Rejestracja: 21 sie 2012, 12:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Belgia

Nieprzeczytany post

A to z trakcją problemu nigdy nie miałam. Bardziej obawiam się, że z czasem za bardzo mi podeszwy ubędzie w tym miejscu, gdzie najbardziej się ściera. I widzę opcję wymianę butów wtedy - podczas gdy cholewka może być nadal w dobrym stanie.
TomoM
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 177
Rejestracja: 20 lut 2012, 14:28

Nieprzeczytany post

Co do eksploatacji - właśnie tego nie rozumiem, że wymienia się buty dopiero jak się rozpadają (podeszwy albo cholewki) a nie gdy wyglądają lub są już wymęczone mimo, że ciągle w jednym kawałku.
To taka ogólna uwaga, nie do Ciebie Qba, tylko niejako przy okazji dygresji n/t wytrzymałości.
A okrutna rzeczywistość jest taka, że buty do biegania zrobione są tak żeby dały się wymienić po jednym sezonie - letnim a potem następne po zimowym. Bo ruch w interesie musi być.

T.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

no nie wiem, moje buty są najwygodniejsze na granicy rozpadu :) odciśnięte w każdym kącie jak domowe kapcie.
oczywiście, jeżeli ktoś dysponuje funduszami, niech zmienia gdy przyjdzie ochota, chodzi tylko o to, żeby nie poddawać się tym idiotycznym mitom żywota butów określnego przez limit kilometrów (500,800,1000...)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
TomoM
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 177
Rejestracja: 20 lut 2012, 14:28

Nieprzeczytany post

But nafaszerowany technologią i systemami nie dość, że wymaga wymiany po 800km to jeszcze dobrze żeby odpoczywał, bo systemy muszą "odprężyć". A to wymaga kupienia najlepiej dwóch par i używania na zmianę. Nie ja to wymyśliłem. Wyczytałem to w dziale porad jednego ze sklepów.

T.
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

to zobacz po ilu km Brooks zaleca wymianę butów z serii Pure. mimo, że niby mini i niby bez systemów :D
nie ja to wymyśliłem, tylko Brooks :D
Go Hard Or Go Home
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

ale dlaczego, Wojtek, Brooks to zaleca?

jak pisałem w teście Driftów:
Warto też wspomnieć o czym uprzedza sam producent, iż ze względu na małą ilość materiałów, na oszczędność i lekkość konstrukcji, but może mieć relatywnie mniejszą żywotność. Plus dla producenta za szczerość.
i tak tez jest z moimi Driftami - przeciera się siateczka w miejscach największej pracy i zginania. dlatego oszczędzam je na zawody :)

nie wiem jak z pozostałymi butami z linii Pure ale z tego co wiem, mają one dość sporo systemów i mini wcale nie są.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

przy wszystkich butach serii Pure to jest napisane.
zawsze jest jakieś "dlaczego" - brak systemów, dużo systemów ... a prawda jest taka, że zwyczajnie, jak każdy producent, chcą zarobić. z czegoś trzeba żyć, co oczywiście nie jest naganne :D
Go Hard Or Go Home
TomoM
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 177
Rejestracja: 20 lut 2012, 14:28

Nieprzeczytany post

jest różnica między producentem, który stawia sprawę jasno: but mini, cienkie materiały, mogą pożyć krócej niż "klasyki" więc nie oczekuj zbyt wiele, a co innego naciągający sprzedawca: kup dwie pary bo systemy muszą odpoczywać.

T.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ