Nowy Garmin nadchodzi??

airda

Nieprzeczytany post

deckard, zaczne od konca. Nie wyjawie przeslanek, ktore sklonily mnie (bo o to jak mniemam Tobie chodzilo) do takich a nie innych sugestii. Powod jest bardzo prozaiczny - to tylko kobiece przeczucie ;)

Wywod jak wywod, ale jedna informacja mnie zastanowila, dlaczego 'gadzeciarstwo obuwnicze' jest milej widziane (chyba, ze cos zle zrozumialam) niz 'elektroniczne'. Nie prowadzi to do zadnych milych konkluzji - no powiem to glosno - to drugie jest dostepne dla zdecydowanie wezszej liczby biegajacych ergo nie cieszy sie sympatia ni powazaniem. A jesli tak, to... no przykre to.
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

deckard pisze:sam jestem antygadżeciarzem w kategorii tętnomierze,

...........poczekaj airda do czasu aż zaczniesz szukać kayano 21, zobaczysz że tłum Cię pokocha

Dla jasności - Deckard - to taki nawrócony antygadżeciarz. Nie zapomnę tych treningów, w których pulsometry Ci pikały, biegałeś w jakichś limitach tętna :)

A poza tym to jesteś mało zorientowany. Bo po pierwsze Kayano nie jest już dzisiaj w ogóle cool - a poza tym airda jest obuwniczo też gadżeciarsko rozwinięta tylko jest już na zaawansowanym etapie i nie epatuje tym. :)
deckard
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 808
Rejestracja: 04 lip 2003, 11:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Nie zapomnę tych treningów, w których pulsometry Ci pikały, biegałeś w jakichś limitach tętna :)
lol, prawdać to!
ale jeden pulsometr mi pikał. nigdy kilka na raz. to by było ultragadżeciarstwo.
jakie buty są teraz cool? tylko nie mów że mają je w D ;)

airda.
nie jestem związany zawodowo, majątkowo itp z nikim z branży szeroko rozumianej sportowej (od klubów sportowych począwszy poprzez producentów i dystrybutorów sprzętu, portale internetowe aż na sklepach skończywszy).

ad buty vs elektronika - myślę że to też kwestia "ogarnięcia" opcji gadżetu. co masz do ogarniania w butach? no chyba że kolce "wkręcisz se dłuższe".
SBBP.WAW.PL
deckard
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 808
Rejestracja: 04 lip 2003, 11:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz

Nieprzeczytany post

kolejny OT, za który z góry przepraszam:

strona dla gadżeciarzy. Adam. mają nawet Twój zegarek.
http://the-gadgeteer.com/2003/07/21/fit ... ch_review/
SBBP.WAW.PL
Laszlo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 358
Rejestracja: 23 gru 2003, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Bylem chyba pierwszym w Polsce (rok 2002, może Laszlo ewentualnie) użytkownikiem "tempomierza" inercyjnego w czasach kiedy jeszcze Polar tego nie robił, GPSy nie były przez biegaczy używane.
Zawsze byłem gadżeciarzem, razm mniejszym raz większym i mogę Ci Adamie powiedzieć, że co prawda zegarków z GPS do biegania kiedyś nie było ale z GPS'em już próbowałem biegać... tylko ciężki był no i zasięg... praktycznie to bym musiał z anteną na głowie biegać. Chyba wielu pamięta pierwsze produkty Casio z krokomierzem i licznikiem kalorii.... to był dopiero gadżeciarski sprzęt jak na lata osiemdziesiąte-dziwięćdziesiąte mininego wieku :) Osobiście uważam, że jeżeli komuś gadżety urozmaicają bieganie lub wręcz dają dodatkową motywację do wyjścia na trening to nie ma w tym nic "niestosownego". Tak trzymać. Z czasem i tak nawet największy gadżet się opatrzy lub większość funkcji popadnie w zapomnienie.... ale jak o mnie chodzi to ciężko mi sobie wyobrazić wyjście na trening bez mojego zegarka z pomiarem odległości i tempa... czujnik "serca" zakładam od święta ale odległość i tempo biegu.... nieeeee.... jakoś dziwnie bym się bez tego czuł :) Pozdrawiam gadżeciarzy !
Laszlo
[url]http://www.laszlo.pl[/url]
jacek_f
Wyga
Wyga
Posty: 68
Rejestracja: 27 lip 2008, 21:03

Nieprzeczytany post

Przyznam się bez bicia, że też należę do grona gadżeciarzy. I zaryzykuję stwierdzenie, że gdyby nie te "zabawki" to chyba bym nie biegał. Lubie wiedzieć ile przebiegłem, jak biegłem poszczególne kilometry, puls itp. Widać progres, efekty biegania. I to dodatkowo motywuje.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=13698]Trochę o mnie[/url]
mario36
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 326
Rejestracja: 10 mar 2009, 08:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Laszlo pisze:
Adam Klein pisze:Bylem chyba pierwszym w Polsce (rok 2002, może Laszlo ewentualnie) użytkownikiem "tempomierza" inercyjnego w czasach kiedy jeszcze Polar tego nie robił, GPSy nie były przez biegaczy używane.
Zawsze byłem gadżeciarzem, razm mniejszym raz większym i mogę Ci Adamie powiedzieć, że co prawda zegarków z GPS do biegania kiedyś nie było ale z GPS'em już próbowałem biegać... tylko ciężki był no i zasięg... praktycznie to bym musiał z anteną na głowie biegać. Chyba wielu pamięta pierwsze produkty Casio z krokomierzem i licznikiem kalorii.... to był dopiero gadżeciarski sprzęt jak na lata osiemdziesiąte-dziwięćdziesiąte mininego wieku :) Osobiście uważam, że jeżeli komuś gadżety urozmaicają bieganie lub wręcz dają dodatkową motywację do wyjścia na trening to nie ma w tym nic "niestosownego". Tak trzymać. Z czasem i tak nawet największy gadżet się opatrzy lub większość funkcji popadnie w zapomnienie.... ale jak o mnie chodzi to ciężko mi sobie wyobrazić wyjście na trening bez mojego zegarka z pomiarem odległości i tempa... czujnik "serca" zakładam od święta ale odległość i tempo biegu.... nieeeee.... jakoś dziwnie bym się bez tego czuł :) Pozdrawiam gadżeciarzy !
a ja robie sie antygadzeciarzem :)) mam pulsometr a biegam tyylko z zegarkiem Przydalby sie pomiar predkosci i dystansu ale w sumie da sie zyc Gadzeciarstwo to te kwestia wydawani apieniedzy n ato Mozna wydawac zbierajac dlugo na jakis gadzet ale ....jak dla mnie niekoniecznie Zgodze sie z opinia ze nadmiar gadzetow moze w okreslonych przypadkach prowadzic do gorszego treningu etc
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

mario36 pisze:a ja robie sie antygadzeciarzem :)) mam pulsometr a biegam tyylko z zegarkiem Przydalby sie pomiar predkosci i dystansu ale w sumie da sie zyc Gadzeciarstwo to te kwestia wydawani apieniedzy n ato Mozna wydawac zbierajac dlugo na jakis gadzet ale ....jak dla mnie niekoniecznie Zgodze sie z opinia ze nadmiar gadzetow moze w okreslonych przypadkach prowadzic do gorszego treningu etc
ja też byłem gadżeciarzem a ostatnio dane z polara zgrywałem nie wiem kiedy, tak samo nie pamiętam kiedy założyłem footpoda i pasek HR - przestałem też liczyć przebiegnięte kilometry i forma rośnie :)
z urządzeń biegowych uzywam tylko wagi coby sie motywować i pocieszać, że rok temu tam było prawie trzycyfrowo a teraz jest już 7 z przodu :)
Rymarz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 09 gru 2008, 12:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Witam,

mam forunerra 301xt od 2 dni i mogę powiedzieć kilka słów na jego temat.
Po pierwsze okrutnie drogi ok. 1,5tys. zł, ale zbierałem na niego od roku i nie żałuję wydanych pieniędzy. Wizualnie i w dotyku produkt pierwsza klasa. Szukanie satelit GPS trwa ok 30-60sekund, ale potrafił poszukać i po kilku sekundach, precyzyjnie do 10 sekund. Niestety obsługa w każdym cywilizowanym języku oprócz polskiego. W moim przypadku, to akurat nie problem, ale decydując się na sprzedaż na Polskę powinni uwzględnić ten piękny język. Pewnie wkrótce pojawi się nowy firmware i to załatwi, bo tak wygląda kolej rzeczy w takich sprzętach. Dużo głośniejszy od 305. Mniejszy, ale wyświetlacz tak samo duży. Na dzień dzisiejszy nie zdążyłem jeszcze sprawdzić softu do Pc-ta, dodam, że instrukcji po polsku też nie ma, produkt jest dostarczany w Polsce, jeśli w ogóle jeszcze jest bo przyszło ich do Garmina Polska bardzo mało, bez czujnika tętna w zestawie więc trzeba na niego wydać ok. 270 zł oddzielnie. Sumarycznie robi się gigantyczna kwota. Popularność 305 ostatni tak wzrosła, że w Garminie nie mają ani jednej sztuki i czekają na dostawę. Zrobiłem na razie 3 wybiegania z 310, jestem ciekaw po ilu będę musiał go naładować. Producent mówi o 20 godzinach. Design nowoczesny i prosty, a oto właśnie chodzi w takich rozwiązaniach. Czekam na opinie innych, mnie się podoba i jestem zadowolony :)
Rymarz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 09 gru 2008, 12:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Jeszcze jedno, bez dwóch zdań jestem gadżeciarzem :)
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4243
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

no i garmin nadszedł :)

Obrazek
Awatar użytkownika
PiotrekMarysin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1143
Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Nieprzeczytany post

Najbardziej martwi mnie brak pasa HRM w komplecie. Uważam to za objaw "dziadostwa" Garmina... :(
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No to jaka jest łączna cena ?
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4243
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

póki co działa ten z 405 -jest chyba jakiś problem z tymi pasami bo bardzo ciężko kupić model z paskiem w zestawie- ładowany na klips- pasuje wszytsko z 405tki
adam, bez paska z przesyłką z anglii 1480 plnów

porównanie wyświetlaczy
Obrazek
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

A dlaczego w końcu z Anglii ? :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ