SKECHERS GOrun - o tych butach sie mowi!

[harti]

to ja jeszcze zapytam przy okazji..
prał ktoś je w pralce? bo chyba będę musiał, oczywiście krótki program i najniższe obroty..
dotąd tylko ciepła woda + mydło + szczoteczka..
ale raz na jakiś czas chyba wypadałoby wrzucić do pralki..

[kachita]

Prałam, w programie na wełnę i w takim specjalnym worku do prania butów, co go kupiłam w jakimś Tchibo czy Rossmanie. Po praniu były prawie jak nowe.

[miniozam]

Po praniu były prawie jak nowe.

prawie? podeszwa odpadła ? :D ja się boję je prać, bo widziałem fotki jak Małemu zjadło w NB trochę pianki, ale myślę, że dorzucę kilka skarpetek starych, albo w jakimś worku i też da radę Jak one reagują na deszcz ? bo nie miałem okazji w nich biegać podczas deszczowych warunków.

[Gife]

Żeby prania uniknąć, trzeba po treningu przelecieć mokrą szmatką (nie szmatą po myciu podłóg). Unikamy prania. Zrobiłem dzisiaj pierwsze przemycie moich go runów dwójek (po 120 km). Zobaczę z rana, jak będą się prezentowały.
Co do deszczu. Materiał szybko wodę chłonie i chlupoczą buty, zwyczajnie. Ale jak przejdzie ulewa, to również szybko woda znika.

[harti]

ale chodzi też o pot, nie tylko powierzchowny brud czy kurz.. te buty są przecież trochę jak skarpetki.. ja co prawda nie biegam boso tylko w cienkich skarpetkach ale skoro producent sugeruje bieganie boso w nich to znaczy że można je jakoś prać..
moje po powrocie do domu bywają w całości przepocone, wiadomo że jak mokre to bardziej kurz i brud się do nich klei.. więc miska, ciepła woda, mydło i delikatna szczoteczka idą w ruch, ale myślę że wrzucę niedługo do pralki..

[kachita]

Po praniu były prawie jak nowe.

prawie? podeszwa odpadła ? :D ja się boję je prać, bo widziałem fotki jak Małemu zjadło w NB trochę pianki, ale myślę, że dorzucę kilka skarpetek starych, albo w jakimś worku i też da radę Jak one reagują na deszcz ? bo nie miałem okazji w nich biegać podczas deszczowych warunków.

Nie no, ponieważ temperatura była niska i program do wełny, to podeszwa nie była idealnie biała. I tyle. A musiałam uprać w pralce, bo będąc w górach przypadkiem wlazłam w nich w jakąś dziurę w łące, która okazała się mocno zabłoconym dopływem rzeczki. I w ogóle były brudne strasznie (przed praniem, oczywiście)

[Gife]

ale chodzi też o pot, nie tylko powierzchowny brud czy kurz.. te buty są przecież trochę jak skarpetki.. ja co prawda nie biegam boso tylko w cienkich skarpetkach ale skoro producent sugeruje bieganie boso w nich to znaczy że można je jakoś prać..
moje po powrocie do domu bywają w całości przepocone, wiadomo że jak mokre to bardziej kurz i brud się do nich klei.. więc miska, ciepła woda, mydło i delikatna szczoteczka idą w ruch, ale myślę że wrzucę niedługo do pralki..

Mi się jeszcze nie udało do pralki wrzucić tych butów, jak już, to robię im solidną kąpiel w wannie i szur szur..też jak nowe.
A zółte Go Runy 2 po przemyciu kiepsko wyglądają :D inny materiał cholewki i znacznie gorsze w czyszczeniu.

[wojtek]

Szykujcie sie na nowe modele

[Gife]

Siateczka widzę, że kontynuuje swoją dolę w cholewce.
Fajna prezencja buciszy. Go Mebów nie poprawiają?

[nestork]

Brzydkieeee :P Mnie jedynki tak się podobają, że zakupię kilka par na zapas.

Ostatnio w jedynkach biegałem po litewskich matecznikach i brodziłem w bardzo śmierdzących terenach.

http://connect.garmin.com/player/357475352

Zazwyczaj po brodzeniu w podwarszawskich mokradełkach wystarczyła noc na cedrowych prawidłach, ale tym razem smrodek wdał się na dobre. Wyprałem więc je w pralce w normalnym trybie, 40C, wirowanie na 800 i są żółte znów jak kanarek

Różnicy w użytkowaniu i trwałości nie widzę.

[wojtek]

Siateczka widzę, że kontynuuje swoją dolę w cholewce.
Fajna prezencja buciszy. Go Mebów nie poprawiają?

Nie slyszalem nic odnosnie GoMeb. Na zdjeciach buty do ultra, trail i kilka modeli trojek.

Zaluje ze sie boja dac zgode na video. Bylo by jasniej co jest co (sam juz nie pamietam ktory model jest ktory)

[raff_pl]

Ha! Mialem przedwczesnego... Mikolaja :P Teaser w zalaczniku Nasmaruje cos jak odpakuje i obiegam.

[Gife]

Cholernie zazdroszczę. Jak byś był miły, napisz, skąd i za ile je ten Mikołaj przywiózł

[raff_pl]

Kolejny teaser: unboxing.


Pudelko jak pudelko.


A w pudelku oczo***ne buciki. Nie bawilem sie w podkrecanie fotek, wszystko przeskalowany zrzut prosto z aparatu, bo moj ekran pozostawia wiele do zyczenia. Na zywo sa naprawde wyrazne.


Buciki bardzo lekkie, zgrabne, wyraznie sztywniejsze od GoRun 2. Szeroko z przodu, nie ma problemu z przestrzenia na palce, smiesznie czuc srodstopie. Poki co nie powiem nic o walorach biegowych, na to przyjdzie czas.


Czyste ladne szycia, odpowiednie materialy, dodatkowa para sznurowek. Zero przelanego kleju, cholewka na samym przodzie fajnie przeciagnieta transparentnym silikonem. Buty przyszly ladnie zawiazane, z usztywniajaca foremka, wszystko sprawia ewidentne wrazenie ze mamy do czynienia z butem klasy premium. Z ciekawostek wkladka wklejona na stale.


Lekko! Dla porownania Flyknit Lunar w tym samym rozmiarze legitymuja sie waga ponad 440g.


I odrobina marketingu =)

Odnosnie zakupu - jesli znasz swoj rozmiar, to zasadniczo kazde buty z oferty Skechersa mozna przez http://planetrunning.pl sciagnac. Odnosnie ceny sie nie wypowiem bo nie wydusilem

[LadyE]

minal nieco ponad rok jak biegam w go runach
rok temu po zaledwie 50km postanowilam biec w nich maraton. skonczylo sie na takich bolach lydek i zbitym srodstopiu ze musialam je na czas jakis odstawic w kat i powoli rozpoczac stopniowe przyzwyczajanie nog do biegania w nich

w niedziele zaliczylam w nich ponownie orlen maraton robiac przy tym zyciowke
zrobilam w nich w sumie ponad 700km i moge smialo stwierdzic ze lepszych do biegania na asfalt nie mialam