Kalenji -TUNING
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
duch świąt panuje, piszę to zupełnie bez ironii fajnie.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 23
- Rejestracja: 18 mar 2014, 11:01
- Życiówka na 10k: 51.40
- Życiówka w maratonie: brak
słuchajcie, :D może polecę chwalipiętą ale przebiegłam dziś pierwszą 10 po asfalcie/kostce brukowej w moich ogolonych butach typu "Zen" i wykręciłam 48.42 min, 3 min lepiej od mojego rekordu osobistego
wiem, może nie jest to nie wiadomo jaki wynik ale ja jestem mega dumna do tego kontrolowałam się, żeby biec na śródstopiu także mogę teraz normalnie chodzić a nie jak jakaś kuternoga ,
także, no ten tego, buty ekstra się sprawdziły, bieg do pustego grobu tez polecam
wiem, może nie jest to nie wiadomo jaki wynik ale ja jestem mega dumna do tego kontrolowałam się, żeby biec na śródstopiu także mogę teraz normalnie chodzić a nie jak jakaś kuternoga ,
także, no ten tego, buty ekstra się sprawdziły, bieg do pustego grobu tez polecam
- jabbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1364
- Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
- Życiówka na 10k: 0:38:22
- Życiówka w maratonie: 3:02:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
No i brawo Nie chwalipięta, a trendsetterkarenina pisze:słuchajcie, :D może polecę chwalipiętą ale przebiegłam dziś pierwszą 10 po asfalcie/kostce brukowej w moich ogolonych butach typu "Zen" i wykręciłam 48.42 min, 3 min lepiej od mojego rekordu osobistego
wiem, może nie jest to nie wiadomo jaki wynik ale ja jestem mega dumna do tego kontrolowałam się, żeby biec na śródstopiu także mogę teraz normalnie chodzić a nie jak jakaś kuternoga ,
także, no ten tego, buty ekstra się sprawdziły, bieg do pustego grobu tez polecam
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 23
- Rejestracja: 18 mar 2014, 11:01
- Życiówka na 10k: 51.40
- Życiówka w maratonie: brak
heh, no na pewno lepiej to brzmijabbur pisze:No i brawo Nie chwalipięta, a trendsetterkarenina pisze:słuchajcie, :D może polecę chwalipiętą ale przebiegłam dziś pierwszą 10 po asfalcie/kostce brukowej w moich ogolonych butach typu "Zen" i wykręciłam 48.42 min, 3 min lepiej od mojego rekordu osobistego
wiem, może nie jest to nie wiadomo jaki wynik ale ja jestem mega dumna do tego kontrolowałam się, żeby biec na śródstopiu także mogę teraz normalnie chodzić a nie jak jakaś kuternoga ,
także, no ten tego, buty ekstra się sprawdziły, bieg do pustego grobu tez polecam
btw. czy Ty nie pisałeś artykułów "Biegacz ma sposoby"? jeżeli tak to w zasadzie dzięki Tobie trafiłam na to forum i pocięłam zakupione specjalnie na tę okazję kalenji
edit. ok już wiem
- jabbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1364
- Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
- Życiówka na 10k: 0:38:22
- Życiówka w maratonie: 3:02:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Słaaaawa! I dobry uczynek :Dkarenina pisze:heh, no na pewno lepiej to brzmijabbur pisze:No i brawo Nie chwalipięta, a trendsetterkarenina pisze:słuchajcie, :D może polecę chwalipiętą ale przebiegłam dziś pierwszą 10 po asfalcie/kostce brukowej w moich ogolonych butach typu "Zen" i wykręciłam 48.42 min, 3 min lepiej od mojego rekordu osobistego
wiem, może nie jest to nie wiadomo jaki wynik ale ja jestem mega dumna do tego kontrolowałam się, żeby biec na śródstopiu także mogę teraz normalnie chodzić a nie jak jakaś kuternoga ,
także, no ten tego, buty ekstra się sprawdziły, bieg do pustego grobu tez polecam
btw. czy Ty nie pisałeś artykułów "Biegacz ma sposoby"? jeżeli tak to w zasadzie dzięki Tobie trafiłam na to forum i pocięłam zakupione specjalnie na tę okazję kalenji
edit. ok już wiem
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 23
- Rejestracja: 18 mar 2014, 11:01
- Życiówka na 10k: 51.40
- Życiówka w maratonie: brak
kolejny up date: przebiegnięte 21 km w zenonach, było ok,, kolana całe!!! nadal mogę chodzić
jeżeli teraz kupię jakieś buty to na pewno nie będą już to buty z masą pianki pod piętą, interesują mnie już tylko takie, które są elastyczne i "płaskie"
jeżeli teraz kupię jakieś buty to na pewno nie będą już to buty z masą pianki pod piętą, interesują mnie już tylko takie, które są elastyczne i "płaskie"
-
- Wyga
- Posty: 94
- Rejestracja: 25 mar 2014, 16:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Szlifierką nawet nie poczujesz, kiedy będzie za głęboko. Już lepiej zostawić nieoszlifowane. Ręcznie 250-tką zejdzie ci kilka dni
Ostatnio całkiem szybko mi poszły Ekideny ręcznie.
Ostatnio całkiem szybko mi poszły Ekideny ręcznie.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
- Lisciasty
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Ja sobie kupiłem takie "kopyto" plastikowe do mocowania doń papieru ściernego
(koszt paru zeta), idzie jak burza, wydajność prawie szlifierki a do tego czucie
tjuningu. Pewnie dr Zenon też takiego używa, ale się nie chwali żeby nie zdradzać nołhała.
(koszt paru zeta), idzie jak burza, wydajność prawie szlifierki a do tego czucie
tjuningu. Pewnie dr Zenon też takiego używa, ale się nie chwali żeby nie zdradzać nołhała.
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
- 850
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 318
- Rejestracja: 03 cze 2013, 20:39
- Życiówka na 10k: 45 min
- Życiówka w maratonie: brak
Wiesz co bylo jak Bruce Lee zdradzil tajniki kung-fu?Lisciasty pisze:Ja sobie kupiłem takie "kopyto" plastikowe do mocowania doń papieru ściernego
(koszt paru zeta), idzie jak burza, wydajność prawie szlifierki a do tego czucie
tjuningu. Pewnie dr Zenon też takiego używa, ale się nie chwali żeby nie zdradzać nołhała.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 23
- Rejestracja: 18 mar 2014, 11:01
- Życiówka na 10k: 51.40
- Życiówka w maratonie: brak
może to nie miejsce na takie rzeczy ale chciałam wam powiedzieć, że moje stuningowane kalenji to był strzał w 10
wczoraj przebiegłam w nich półmaraton w Tarnowie Podgórnym, mój osobisty rekord na tym dystansie poprawiony o ponad 9 min (od 23 marca br)
najśmieszniejsze, że przed biegiem ze znajomymi udaliśmy się na badanie stóp, Pan wykonujący to badanie starał się mnie przekonać, że powinnam biegać w bardzo usztywnionych butach, ze specjalną stabilizującą piętę wkładką
powiedział, że widać ze skanu, że przeciążam chyba przodostopie, no być może w końcu od 2 chyba miesięcy staram się zmieniać technikę biegu
no także stabilizacja "to podstawa" , jednak ja w tym względzie będę niereformowalna i postawię na buty najmniej przeszkadzające :D
wczoraj przebiegłam w nich półmaraton w Tarnowie Podgórnym, mój osobisty rekord na tym dystansie poprawiony o ponad 9 min (od 23 marca br)
najśmieszniejsze, że przed biegiem ze znajomymi udaliśmy się na badanie stóp, Pan wykonujący to badanie starał się mnie przekonać, że powinnam biegać w bardzo usztywnionych butach, ze specjalną stabilizującą piętę wkładką
powiedział, że widać ze skanu, że przeciążam chyba przodostopie, no być może w końcu od 2 chyba miesięcy staram się zmieniać technikę biegu
no także stabilizacja "to podstawa" , jednak ja w tym względzie będę niereformowalna i postawię na buty najmniej przeszkadzające :D
- tomasir
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 815
- Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19
mowa o pacce do szlifowania tynków? przecież o tym już była mowa, że tak najwydajniej się szlifuje.Lisciasty pisze:Ja sobie kupiłem takie "kopyto" plastikowe do mocowania doń papieru ściernego
(koszt paru zeta), idzie jak burza, wydajność prawie szlifierki a do tego czucie
tjuningu. Pewnie dr Zenon też takiego używa, ale się nie chwali żeby nie zdradzać nołhała.
zgodnie z naturą!