Nowy Garmin nadchodzi??

Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4243
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

airda pisze: A moge prosic o interpretacje faktu, iz ukazal sie nowy soft do 405-tki? ;)
oczywiście droga Pani :)
z faktu, że ukazał sie nowy soft do 405tki, można wysnuć hipnozę, że teraz
użytkownicy F405 będą dokonywać upgradów swojego sprzętu. :)
I skończą się kłopoty z pierścieniem obrotowym.
Tak na poważnie, nie widzę jakichś specjalnych korelacji miedzy ukazaniem sie softu,a opóźnieniem w dotarciu 310 XT do sklepów. Wbrew pozorom zainteresowanie 310 jest niewielkie (relatywnie) i wciąż hitem pozostaje 305tka ,szczególnie,że teraz bez problemów za 8 stów można ja kupić -a to dalej kawał dobrego sprzętu.szczególnie jak ktoś ze ST korzysta.
My gadziecieże spać po nocach nie możemy...ale reszta?? aż tutaj chrapanie słyszę :)
PKO
airda

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze: Wbrew pozorom zainteresowanie 310 jest niewielkie (relatywnie) i wciąż hitem pozostaje 305tka ,szczególnie,że teraz bez problemów za 8 stów można ja kupić -a to dalej kawał dobrego sprzętu.szczególnie jak ktoś ze ST korzysta.
My gadziecieże spać po nocach nie możemy...ale reszta?? aż tutaj chrapanie słyszę :)
Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawe, ze gadziecieże sa traktowani na tym forum wysoce protekcjonalnie, z lekka nutka poblazania, nieraz ocierajaca sie o zlosliwosci ;) Nie powiem, kto celuje w takich zachowaniach, bo w sumie wiadomo ;)

A tak btw czym bedzie sie roznic 305 od 310? No wiem, wstyd, ze o to pytam, ale niby kto pyta nie bladzi ;)
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4243
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

airda pisze:
Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawe, ze gadziecieże sa traktowani na tym forum wysoce protekcjonalnie, z lekka nutka poblazania, nieraz ocierajaca sie o zlosliwosci ;)
A tak btw czym bedzie sie roznic 305 od 310? No wiem, wstyd, ze o to pytam, ale niby kto pyta nie bladzi ;)
airda ,nie mam zamiaru wypierać się duszy gadzieciaża-powiem więcej jestem z tego dumny, a widzę, że Tobie też te uczucie nie obce :)
310 od 305 rózni się tak na szybko
bateria 20 godzin,poodobno duuzo lepszy GPS - woodoodporny
współpraca z czujnikami mocy do roweru niezależnych producentów, lepszy pasek HR
czyli taki zegarek typowo pod triatlon.
lub dla gadzeciaży :)
poza tym większość rzeczy wspólnych z 305 i 405 -no ale, cóż tutaj można nowego wymyślić ?
:)
deckard
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 808
Rejestracja: 04 lip 2003, 11:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz

Nieprzeczytany post

gadżeciarze mogą się okazać ratunkiem w czasach kryzysu, więc każdy kto traktuje ich z pobłażaniem itp zasługuje na potępienie. jestem z Wami.
SBBP.WAW.PL
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

airda pisze: Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawe, ze gadziecieże sa traktowani na tym forum wysoce protekcjonalnie, z lekka nutka poblazania, nieraz ocierajaca sie o zlosliwosci ;) Nie powiem, kto celuje w takich zachowaniach, bo w sumie wiadomo ;)

Ja nie wiem , poważnie. Nie mówisz chyba o mnie ?
Sam byłem kiedyś gadżeciarzem.
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4243
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:
airda pisze: Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawe, ze gadziecieże sa traktowani na tym forum wysoce protekcjonalnie, z lekka nutka poblazania, nieraz ocierajaca sie o zlosliwosci ;) Nie powiem, kto celuje w takich zachowaniach, bo w sumie wiadomo ;)

Ja nie wiem , poważnie. Nie mówisz chyba o mnie ?
Sam byłem kiedyś gadżeciarzem.
stawiałbym ,że o ruskiego chodzi :)
airda

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:
airda pisze: Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawe, ze gadziecieże sa traktowani na tym forum wysoce protekcjonalnie, z lekka nutka poblazania, nieraz ocierajaca sie o zlosliwosci ;) Nie powiem, kto celuje w takich zachowaniach, bo w sumie wiadomo ;)
Ja nie wiem , poważnie. Nie mówisz chyba o mnie ?
Sam byłem kiedyś gadżeciarzem.
No widzisz Fredzio, jak od razu sie poczules wezwany do tablicy.
Ty i gadzeciarz? He he, dobre. Nie zawsze chciec znaczy moc.

edit: a strona ST znow nie dziala :(
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4243
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

airda pisze: edit: a strona ST znow nie dziala :(
już działa :)
czasem , bardzo bardzo rzadko, ma jakieś czknięcia- masz widać pecha adria :)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Airda - a'propos mojego niegadżeciarstwa. :) (poczułem się urażony ;) )
Bylem chyba pierwszym w Polsce (rok 2002, może Laszlo ewentualnie) użytkownikiem "tempomierza" inercyjnego w czasach kiedy jeszcze Polar tego nie robił, GPSy nie były przez biegaczy używane. To było urządzenie FitSense. Potem był Polar 800, jakieś programiki do analizy treningu, po drodze mnóstwo różnych gadżetów - międzyinnymi pierwszy Nikeowski patent do biegania z muzyką, jeszcze nie we współpracy z Apple ale z Rio (potem był Philips a dopiero potem iPod). Kupowałem (tylko coś przeszkodziło) Lactate Scout.

Więc gadżeciarzy rozumiem. W pewnym momencie jednak stwierdziłem, że bardziej zależy mi na dobrym bieganiu i to wszystko nie jest potrzebne a zajmuje czas.
airda

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Więc gadżeciarzy rozumiem. W pewnym momencie jednak stwierdziłem, że bardziej zależy mi na dobrym bieganiu i to wszystko nie jest potrzebne a zajmuje czas.
Wlasnie ten ton mialam na mysli.
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4243
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

airda pisze:
Adam Klein pisze:Więc gadżeciarzy rozumiem. W pewnym momencie jednak stwierdziłem, że bardziej zależy mi na dobrym bieganiu i to wszystko nie jest potrzebne a zajmuje czas.
Wlasnie ten ton mialam na mysli.
hmmm
cóż znaczy gadzeciaż ?

airda- ostatnio coraz częściej zgadzam się z Tobą...aż się bać zaczynam :) :) :)

a gadzeciaż wciąż ma wydźwięk pejoratywny w naszym słowniku , czasami niepotrzebnie wydaje mi się.
airda

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze: a gadzeciaż wciąż ma wydźwięk pejoratywny w naszym słowniku , czasami niepotrzebnie wydaje mi się.
Jak ze wszystkim sa gadzeciaze i gadzeciaze. Chociaz mysle, ze w glebi duszy... kazdy by chcial pobyc gadzeciazem ;)
Nieraz z czasem, przestaje sie nim byc, a potem sie przestaje biegac ;)
deckard
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 808
Rejestracja: 04 lip 2003, 11:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz

Nieprzeczytany post

użytkownicy zaawansowanych technicznie produktów ;) czasami (sic!) koncentrują się na ich funkcjach jak na sztuce dla sztuki, zapominając często o ważnych elementach treningu. stąd może takie podejście w narodzie. nie twierdzę że wszyscy użytkownicy zaawansowancyh technicznie produktów ani, że zawsze, ale że większość i że często to na pewno.
forum ma ostatnio lekkie skrzywienie "obuwnicze" więc prawdopodobnie jak zaczniecie zastanawiać się nad zakupem gadżeciarskiego obuwia, to natychmiast zmieni się ton odpowiedzi.
pozdrowienia
SBBP.WAW.PL
airda

Nieprzeczytany post

Zupelnie nie rozumiem, co wlasciwie chciales napisac, deckard.
Wiesz... nieraz trzeba sie zdecydowac i miec wlasne zdanie.
deckard
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 808
Rejestracja: 04 lip 2003, 11:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz

Nieprzeczytany post

że prościej? proszę bardzo.

najpierw elektronika (czyli zegarki, stopery, tętnomierze, ktokomierze, gpsy itp) utrwalone podejście tzw ogółu - nieprzydatne gadżety, większość funkcji nie tylko nie ułatwia ale nawet utrudnia trening biegacza

a teraz buty. but z fajnym bajerem każdemu się przyda. im droższy tym posiadacz (także potencjalny) fajniejszy - takie jest w moim przekonaniu zdanie (uświadomione czy nie) przeciętnego biegacza.

prywatnie uważam, że o ile odczuwasz wydźwięk róznych wypowiedzi na forum przeciętnie jako antygadżeciarski, to ten antygadżetaryzm (antygadżeciaryzm?) dotyczy raczej elektroniki niż butów.

mała dygresja - nieistotna dla wniosków - choć na przykład jeden kolega jest tutaj trochę nierówny, bo o ile zegarka nie używa i się brzydzi, to już np wypaśny gadżet do elektrostymulacji chętnie sobie sprawi. sam jestem antygadżeciarzem w kategorii tętnomierze, ale już jeśli chodzi o futpody to mogę spokojnie zostać futpod-junkie.
koniec dygresji.

jak zaznaczyłem - gadżeciarstwo obuwnicze jest na forum bardziej cool niż gadżeciarstwo elektroniczne, więc poczekaj airda do czasu aż zaczniesz szukać kayano 21, zobaczysz że tłum Cię pokocha :hej:

a że nie wartościuję ani jednego ani drugiego tj gadżeciarstwa ani antygadżeciarstwa? każdy ma prawo być nihilistą w takim stopniu w jakim sobie chce.

mam nadzieję że ten wywód był bardziej zrozumiały.
w ramach rewanżu poproszę o wyjaśnienie sugestii że prezentuję jakieś inne niż swoje zdanie.
SBBP.WAW.PL
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ