Czołówka dla biegacza
- P@weł
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1587
- Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Ciekawe ustrojstwo...umknęło mojej uwadze w Dec'u. Były już rozwiązania ze światełkiem przy pasie, nie pamiętam, czyje...Fajne jest to, że światło nie jest powiązane z ruchem głowy, nie podążą za wzrokiem. Gdy się biega solowo, mniejszy problem, gdy z kimś, bo człek zapomina się i odwracając głowę poraża partnera(kę)
. Zastanawia mnie wydajność baterii, bo 250lm to już masa światła, pewnie częściej w użyciu byłoby 180lm...Ile faktycznie pociągnie?...Z drugiej strony przeciętny czas treningu nie wykracza poza 2h stałego świecenia...Nie wiem też, jak z wygodą, czy przemyślano ten górny pasek po jednej stronie, czy nie będzie się to wszystko przekręcać w biegu...

P@weł...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu
Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
- herson
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1681
- Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
- Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)
acha, istotna uwaga, bez górnego paska waży dokładnie 101grherson pisze:Poszedłem po taniości i nabyłem http://www.decathlon.pl/czoowka-onnight ... 02506.html
Trzy tryby: mocny, słaby i stroboskop, niska waga, dowolność w ustawieniu kąta świecenia, akumulator ładowalny przez USB, no i jak ważna dla niektórych, stabilizacja.
Jeżeli ktoś zadowala się maksymalną prostotą i sensownym wykonaniem - polecam.
W końcu nastała światłość w lesie, tak mi się spodobało, że olałem oznaki przeciążenia kolana i spieprzyłem je na dobre kilka dni
oby tylko kilka...
-
- Dyskutant
- Posty: 47
- Rejestracja: 03 sie 2014, 22:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Jaworzno
Albo ja jestem uzależniony od sprzętu outdoor albo Wy tak dobrze przekonujecie... :P
Pojechałem oglądnąłem model 210 i 410 i kupiłem ten ostatni
))))).
W Deca Easy w Kato w przyszłym tygodniu do kupienia za 89zł.
Ciekaw jestem stabilizacji... mam luksometr to pomierze z ciekawości i porównam do tego jak świeci Epic.
No to żona się ucieszy z zakupu bo to dla niej gadżet.
Pojechałem oglądnąłem model 210 i 410 i kupiłem ten ostatni

W Deca Easy w Kato w przyszłym tygodniu do kupienia za 89zł.
Ciekaw jestem stabilizacji... mam luksometr to pomierze z ciekawości i porównam do tego jak świeci Epic.
No to żona się ucieszy z zakupu bo to dla niej gadżet.
- herson
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1681
- Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
- Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)
Kolano jeszcze sie odzywa ale wczoraj wyszedlem potruchtac,pocwiczyc, pomaszerowac. Niestety nie mam porownania do innych, ale osobiscie jestem zadowolony z zakupu. Swieci przyzwoicie i wystarczajaco nawet w trybie slabym.P@weł pisze:Ze zdjęć to wynika, jakby całkiem wystarczająco rozpraszałaPiechu pisze:ueee to odpada ale ze zdjęć na .nl wychodzi, że ma jakiś zoom czy cuś...To nie jest punktowy snop światła, taki jaki dają nasze Mactronic'i na zoomie
...Bliżej temu do Magdowego Petzl'a, z którego miałeś okazję korzystać, który moim zdaniem (przy lekkim braku mocy) może być wzorcowy, jeśli chodzi o nasze potrzeby....
Rozproszenie nie jest duze, ale wystrczajace zeby widziec boki na ok 1-1,5m
Chyba zrobilem spore wrazenie bo cwiczac
w lesie, ze spaceru wracala kobieta z psem. Obeszla mnie na bezpieczna odleglosc, natomiast pies ( cos a'la bernardy ), stanal jak wryty, a nastepnie zrobil to samo co wlascicielka, tylko na 3 razy taka odleglosc

- MarcusPower
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 254
- Rejestracja: 13 maja 2011, 07:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: olsztyn
-
- Dyskutant
- Posty: 47
- Rejestracja: 03 sie 2014, 22:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Jaworzno
Cóż pomiarów luksometrem jeszcze nie dokonałem :P wziąłem go do domu, a potem z powrotem wylądował w firmie bo był potrzebny do pomiarów. Rzetelne wyniki postaram się przedstawić w przyszłym tygodniu.
Natomiast mogę się już wypowiedzieć subiektywnie to co porównywałem w domu i na wypadzie w Tatry:
- jest lżejsza od Epica do tego ma dosyć płaską baterię dzięki czemu ciut lepiej się w niej biega
- stabilizowane światło
- Epic jest mocniejszy przy skupionym świetle, natomiast jest minimalnie słabszy jeżeli nasunie się dyfuzor, ale za to szerzej świeci
- Epic ma wiecej opcji świecenia (4 tryby białego i czerwone),rozpraszania oraz ma światło czerwone z tyłu. 410 ma tylko 2 tryby mocy + stroboskop który jak dla mnie jest całkowicie nie potrzebny.
- 2 tygodnie temu w Tatrach przechodziśliśmy o zmroku przez Przełęcz Iwanicką na Hale Ornak. Szliśmy w 4 osoby z tego 3 miały czołówki. Żona szła pierwsza i prawie cały czas w żlebie szła w trybie słabszym, dopiero gdy weszliśmy w ciemniejszy las przełączyła na tryb mocniejszy, dawał bardzo dużo światła było to dla niej komfortowe, a jest osobą dosyć strachliwą :P. W sumie to pomogliśmy parce która w ciemnościach próbowała dość do schronu z jakąś ledwo działającą latarką :P ale to tylko 15min przed Halą Ornak.
Jeżeli miałbym porównać cena/jakość to 149zł a 89zł... na ten moment jeżeli masz ciuchy odblaskowe/kamizelkę to wybrałbym Onnight 410. Ale to mogę powiedzieć o bieganiu po w miarę równym terenie. Ciężko mi oceniać jakby to wyglądało przy crossach. Dla mnie fajna sprawa bo mam w domu teraz 2 czołówki jedną ciut więszką, mocniejszą bez stabilizacji ale dzięki temu dłużej świeci, oraz drugą lżejszą i ze stabilizowanym światłem dobrze nadającą się do biegania i jako druga w góry
Pozdrawiam
Tomek
Natomiast mogę się już wypowiedzieć subiektywnie to co porównywałem w domu i na wypadzie w Tatry:
- jest lżejsza od Epica do tego ma dosyć płaską baterię dzięki czemu ciut lepiej się w niej biega
- stabilizowane światło

- Epic jest mocniejszy przy skupionym świetle, natomiast jest minimalnie słabszy jeżeli nasunie się dyfuzor, ale za to szerzej świeci
- Epic ma wiecej opcji świecenia (4 tryby białego i czerwone),rozpraszania oraz ma światło czerwone z tyłu. 410 ma tylko 2 tryby mocy + stroboskop który jak dla mnie jest całkowicie nie potrzebny.
- 2 tygodnie temu w Tatrach przechodziśliśmy o zmroku przez Przełęcz Iwanicką na Hale Ornak. Szliśmy w 4 osoby z tego 3 miały czołówki. Żona szła pierwsza i prawie cały czas w żlebie szła w trybie słabszym, dopiero gdy weszliśmy w ciemniejszy las przełączyła na tryb mocniejszy, dawał bardzo dużo światła było to dla niej komfortowe, a jest osobą dosyć strachliwą :P. W sumie to pomogliśmy parce która w ciemnościach próbowała dość do schronu z jakąś ledwo działającą latarką :P ale to tylko 15min przed Halą Ornak.
Jeżeli miałbym porównać cena/jakość to 149zł a 89zł... na ten moment jeżeli masz ciuchy odblaskowe/kamizelkę to wybrałbym Onnight 410. Ale to mogę powiedzieć o bieganiu po w miarę równym terenie. Ciężko mi oceniać jakby to wyglądało przy crossach. Dla mnie fajna sprawa bo mam w domu teraz 2 czołówki jedną ciut więszką, mocniejszą bez stabilizacji ale dzięki temu dłużej świeci, oraz drugą lżejszą i ze stabilizowanym światłem dobrze nadającą się do biegania i jako druga w góry

Pozdrawiam
Tomek
- P@weł
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1587
- Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
A mój sympatyczny kolega Maciek zakupuje taką ciekawą pozycję: Olight_H15S. Cena poziomem zbliżona do Epic'a, ale mocniejsza - 250lm, ma stabilizację, własne aku w komplecie, zamienne z bateriami AAA, wysokie IPX-6 i gaszenie gestem - coś, co bardzo lubię w moim Mactronic'u HLS-K1+ . W dodatku można to zablokować, jeśli ktoś się przedziera przez jakieś chaszcze 

P@weł...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu
Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 584
- Rejestracja: 02 wrz 2011, 10:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Czołówka kupiona. Trudno mi ją oceniać bo to pierwsza moja prawdziwa "lampka" ale prezentuje się i świeci bardzo fajnieP@weł pisze:A mój sympatyczny kolega Maciek zakupuje taką ciekawą pozycję: Olight_H15S. Cena poziomem zbliżona do Epic'a, ale mocniejsza - 250lm, ma stabilizację, własne aku w komplecie, zamienne z bateriami AAA, wysokie IPX-6 i gaszenie gestem - coś, co bardzo lubię w moim Mactronic'u HLS-K1+ . W dodatku można to zablokować, jeśli ktoś się przedziera przez jakieś chaszcze



- P@weł
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1587
- Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Powiem tak - robi bardzo fajne wrażenie. Na pełnej mocy światła jest naprawdę dużo, a dyfuzor świetnie rozprasza. Jest jak w Myo RXP , ale znacznie jaśniej, więc dla moich oczu naprawdę super. Druga bardzo pozytywna cecha to waga - razem z firmowym aku zdecydowanie wygrywa z moją HLS-K1+ . Jest też...zgrabniejsza, pojemnik na aku mniejszy od mojego. W ogóle robi wrażenie "kieszonkowej", a to "kawałek" latarkiCrocodil pisze:Być może już dzisiaj uda mi się ją przetestować w tereniei P@weł będzie miał okazję ocenić ją swoim bardziej doświadczonym okiem

P@weł...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu
Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 584
- Rejestracja: 02 wrz 2011, 10:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Potwierdzam w całej rozciągłości - czołówka Olight H15S Wave sprawdziła się wyśmienicie. Jest lekka (w ogóle nie czułem jej na głowie), świeci bardzo jasno już w trybie średnim (wg. producenta załączone ogniwo wystarczy na 5,6h), dyfuzor świetnie rozprasza światło, a funkcja włączania/wyłączania ruchem jest zadziwiająco przydatna (chociaż dobrze że można ją też wyłączyć)P@weł pisze:Powiem tak - robi bardzo fajne wrażenie. Na pełnej mocy światła jest naprawdę dużo, a dyfuzor świetnie rozprasza. Jest jak w Myo RXP , ale znacznie jaśniej, więc dla moich oczu naprawdę super. Druga bardzo pozytywna cecha to waga - razem z firmowym aku zdecydowanie wygrywa z moją HLS-K1+ . Jest też...zgrabniejsza, pojemnik na aku mniejszy od mojego. W ogóle robi wrażenie "kieszonkowej", a to "kawałek" latarkiCrocodil pisze:Być może już dzisiaj uda mi się ją przetestować w tereniei P@weł będzie miał okazję ocenić ją swoim bardziej doświadczonym okiem
. Godna polecenia.

Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić to czołówka ma dosyć zimny odcień światła i osobiście wolałbym biel bardziej naturalną, oddającą lepiej kolory. Ale to jest dla każdego kwestia indywidualna i podobne odcienie jest chyba w większości czołówek. Myślę, że majsterkowicze tacy jak na swiatelka.pl) pewnie byliby w stanie wymienić diodę na taką o innym odcieniu (w środku jest XM-L2, bez podanego tinta).
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 481
- Rejestracja: 01 paź 2008, 15:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
blackfish pisze:A czy ktoś używał takiej zakładanej latarki? Czy jest to ciekawa alternatywa? Jakieś opinie?
http://www.decathlon.pl/latarka-do-bieg ... 83426.html
Fajna sprawa ale co w wypadku biegania z plecakiem
a tak jest czesto na ultra ktore sie zaczynaja i koncza w nocy
zeby te przednia czesc mozna jakos podpiac do plecaka a czerwona jakos na plecaku
to czemu nie
pzdr
andrzej/gdy
1316km/2012 ( 400 km boso)
1420 km/2013( 350 km boso)
42,195 3H58' na bosaka po plazy ( 2014)
66 km B7D Krynica 9:58
65 km TUT ( Trójmiejski ULTRA Trail ) 8:41
65 km B7D Krynica 9:21
Run for Fun - Gdynia No.1
1316km/2012 ( 400 km boso)
1420 km/2013( 350 km boso)
42,195 3H58' na bosaka po plazy ( 2014)
66 km B7D Krynica 9:58
65 km TUT ( Trójmiejski ULTRA Trail ) 8:41
65 km B7D Krynica 9:21
Run for Fun - Gdynia No.1
- blackfish
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 483
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 15:29
A jakby ubrać na plecakCrazyfly pisze:Fajna sprawa ale co w wypadku biegania z plecakiem
a tak jest czesto na ultra ktore sie zaczynaja i koncza w nocy
zeby te przednia czesc mozna jakos podpiac do plecaka a czerwona jakos na plecaku
to czemu nie

Wiem, że niezbyt to będzie komfortowe w przypadku chęci skorzystania z plecaka, ale może...