Adidas Energy Boost

Awatar użytkownika
Bergerac
Wyga
Wyga
Posty: 68
Rejestracja: 01 mar 2008, 15:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dlaczego czepiliscie się tych butów ? Ze względu na cene? Bo nie rozumiem .Niby zaprzeczacie ,a boli was , że ktos kupił i chwali.
22 strony , argumentów z dupy i przechwalaniu się kto wie lepiej jak ktoś inny ma biegać i w czym.Niech nawet zaloży boosty na ręce i biegnie po wodzie.
Pitolenie o marketingu i reklamie , a sami się lapiecie na takie rzeczy w innych dziedzinach :) wiecie o tym ?
Nie biegam w boostach i nie zamierzam, mam 4 pary róznych marek i w każdych mi sie biega dobrze, czuje róznice , ale mogę powiedzieć , że w moim przypadku chodzi bardziej o odczucie przyjemności biegu niż jakiś super komfort czy dyskomfort, bo dla mnie to sie liczy.
Generalnie to nogi i stopy sa najważniejsze, a nie buty .jak ktoś jest słaby fizycznie i zaczyna biegać to i tak będzie miał problemy , a ktoś inny bedzie biegał i w boostach i boso bieg komandosa i da rade.
Dlatego kupujcie rózne buty różnych marek jak was stać i wybierajcie ,probujcie i wyrzucajcie jak się nie podoba , to tylko but ,a pieniądze wasze.
Bieganie ,bieganie i jeszcze raz bieganie
New Balance but biegowy
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bo biegacze wydając kilka stów na buty chcieliby być dopieszczeni. Oczekują, że firma zaoferuje im buty o takim a nie innym przeznaczeniu i wyraźnie opisze ich profil, żeby biegacz mógł wybrać coś dla siebie.
Tymczasem w ostatnich latach u największych producentów prym wiodą marketingowcy. Najpierw powstaje ideologia a później na jej potrzeby tworzy się buty. Same buty mogą być najbardziej pokraczne, ważne żeby można je było przedstawić jako nowe, cudowne osiągnięcie techniki. Pierwszy z brzegu przykład: zigzaki Reeboka "zaprojektowane przez inżyniera z NASA" :hahaha:
Na sam koniec zatrudnia się agencje reklamowe, które odsyłają swoich najlepszych specjalistów od reklamy proszków do prania z formułą X i inteligentnych leków na sraczkę. No i ci najbardziej kreatywni z kreatywnych wysilają swoje umysły i wypluwają kolejne dzieła nafaszerowane reklamową nowomową, która znaczy dokładnie nic. Żeby zostać przy Reeboku, mamy np. taką koszulkę:
Reebok pisze:Podobnie jak obuwie ZigTech, ubrania z tej linii zaprojektowane są z myślą o optymalnym wykorzystaniu energii. ZigTech Tee jest wykonana z włókna Celliant™, zwiększającego poziom tlenu, co dowiedziono w testach klinicznych.
Niektórzy od jakiegoś czasu mają tego serdecznie dosyć a Adidas tak ładnie się wystawił z panią Anią (czy jak jej tam) oraz z Gebrselassie, który nakłaniany do potwierdzenia tych bredni nie wie co ma z sobą zrobić na scenie. Więc biegacze wsiadają na tą kobyłę jeden za drugim, żeby sobie na niej trochę pojeździć. :hej:
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A ja muszę jednoznacznie stwierdzić, że - BOOSTy same nie biegają :) Udało mi się z "nimi" wygrać :)

Także AdiZero - Boost 1:0 :)))

Obrazek

Warszawa zdobyta! Kolejna życiówka! Wspaniały wyjazd!
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mały, ale masz 1:0 w całym biegu czy tylko w momencie pstrykania fotki? ;) ;) Nieduża ci ona, ale dostrzegam, że Ty to chyba ten czerwony trykocik z poprawną postawą w lazurowych bucikach, a kanarkowy piętaszek w biustach właśnie zostaje z tyłu? Upewniam się, bo wiesz... można też odwrócić perspektywę i założyć, że to właśnie piętaszek Cię dogania - dzięki biustom, rzecz jasna :)

@Kangoor: w sedno tarczy! Mnie także się bardzo podoba kolejne zdanie złotoustego opisu magicznej koszulki, którego - nie wiedzieć czemu - nie cytujesz, a jest tego bardzo warte:

Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie.


:hahaha: :hahaha: :hahaha:
i jeszcze: :hej: :hej: :hej:
i jeszcze raz: :hahaha: :hahaha: :hahaha:
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

hassy pisze:Mały, ale masz 1:0 w całym biegu czy tylko w momencie pstrykania fotki? ;) ;) Nieduża ci ona, ale dostrzegam, że Ty to chyba ten czerwony trykocik z poprawną postawą w lazurowych bucikach, a kanarkowy piętaszek w biustach właśnie zostaje z tyłu? Upewniam się, bo wiesz... można też odwrócić perspektywę i założyć, że to właśnie piętaszek Cię dogania - dzięki biustom, rzecz jasna :)

Tak, tak - ja byłem w czerwonym. To już ostatnie metry także 1:0 w całym biegu :)
Awatar użytkownika
harti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 31 sie 2011, 11:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Staszewskiemu jednak boosty nie pomogły, na fotce rzeczywiście prawie dogania Małego, ale nie ma tak łatwo.. był o całe 2 sekundy gorszy na mecie ;)
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To kanarkowy piętaszek w wyciągniętym kłusie nieanglezowanym to TEN Staszewski? Uuuuupppsss :orany:
Jerzman
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 36
Rejestracja: 17 cze 2012, 21:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zrobiłem w nich 350 km, skończyło się zapaleniem ścięgien prostowników stopy:(. Nie wiem na ile wina leży po ich stronie, ale to była główna przyczyna.
Awatar użytkownika
STI
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 169
Rejestracja: 22 mar 2012, 11:57

Nieprzeczytany post

Jerzman pisze:Nie wiem na ile wina leży po ich stronie, ale to była główna przyczyna.
Co znaczy elastyczna logika.
Żeby biegać, trzeba biegać.
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jerzman pisze:Nie wiem na ile wina leży po ich stronie, ale to była główna przyczyna.
Z logicznego punktu widzenia to to zdanie nie ma sensu :) Bo albo nie wiesz czy to była wina butów albo wiesz, że główną przyczyną były właśnie buty.

A tak z ciekawości to skąd taki wniosek, że to wina butów?
Jerzman
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 36
Rejestracja: 17 cze 2012, 21:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

maly89 pisze:
Jerzman pisze:Nie wiem na ile wina leży po ich stronie, ale to była główna przyczyna.
Z logicznego punktu widzenia to to zdanie nie ma sensu :) Bo albo nie wiesz czy to była wina butów albo wiesz, że główną przyczyną były właśnie buty.

A tak z ciekawości to skąd taki wniosek, że to wina butów?
Przepraszam, źle się wyraziłem, na prochach byłem, bo noga "trochę" boli. Co do meritium-takie wrażenie ma mój lekarz, but zbyt mocno uciskał stopę. Zaczęło się od bólów ścięgna paluchowego lewej stopy. Jako, że nie bardzo to przeszkadzało, biegałem dalej i niestety stan zapalny objął ścięgna prostowników stopy. Mocne sznurowanie również dołożyło 2 grosze. Trzeba było słuchać mądrzejszych ludzi, w tym forumowiczów:). Tak poszedł siną w dal niedzielny start na dychę przy Orlen Maratonie, a i nie wiem czy na Cracovia Maraton się wyliżę:(
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Faktycznie cholewka tych butów ma przylegać do stopy i ją opinać. Ma być niczym druga skarpeta, ale z tego co słyszałem od klientów to traktowali to jako zaletę. W podobnym tonie opisywał to producent.
Czas pokażę czy to odosobniony przypadek czy wada buta. Bo może faktycznie wina leży po stronie sznurówek albo...stopy. Ja tak mam z Brooks Ghost, co w nich pobiegam to jakieś problemy. Ale nie uważam, że but jest zły. Po prostu jest but nie dla mnie ;-)

Pozdrawiam i mam nadzieje, że w Krakowie jednak wystartujesz ;-) Zdrówka życzę :-)
Awatar użytkownika
Andyql
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 30 mar 2012, 13:55
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:05
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

A mnie tam sie w tym wynalazku zupełnie dobrze biega :

https://www.youtube.com/watch?v=sYzWaex ... ata_player

I nawet sie porywam na Cracovia Maraton w tych biustach :)
Obrazek
Jerzman
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 36
Rejestracja: 17 cze 2012, 21:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Andyql pisze:A mnie tam sie w tym wynalazku zupełnie dobrze biega :

https://www.youtube.com/watch?v=sYzWaex ... ata_player

I nawet sie porywam na Cracovia Maraton w tych biustach :)
Mi też się !@#$% biegało, szkoda, że skończyło się kontuzją. Ale, jak jeśli zdrowie pozwoli również w nich będę biegł:).
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jerzman pisze:Mi też się !@#$% biegało, szkoda, że skończyło się kontuzją. Ale, jak jeśli zdrowie pozwoli również w nich będę biegł:).
Ale przypisujesz ją (również? po części?) butom? Bo jeśli tak, to byłaby to bardzo interesująca recenzja: !@#$% się w nich biegało... szkoda, że skończyło się kontuzją :hej:
ODPOWIEDZ