Miałem/mam przynajmniej 10 par butów Hoka. Ogólnie stwierdzę, że pianki są bardzo słabe (po 600 km to już wyczuwalnie uklepany but, a mam tylko 65 kg), ale za to buty sa bardzo lekkie, no i kształt podeszew (bucket seat) robi robotę, bo w bucie jest miarę wygodnie. Szpic wydaje mi się mniejszy niż w Ultraboostach (tak po zdjęciach), więc powinno być mniej tradycyjnego gniecenia palców (jeśli nie znasz innego typu buta, to pewnie nie wiesz o co mi chodzi). Ogony na zapiętku (elf tab) są zupełnie niepotrzebne, bo w terenie tylko zbierają drobne śmieci.
Dopiero teraz Pebax wchodzi do podeszew Hoki - kawał opóźnienia...
Pierwsze buty z płytką karbonową
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2332
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt: