No, czasem to może jest "tylko" dyskomfort czy poczucie, że "dziwnie" się biegnie. Ale uwaga Kangoora słuszna.... można wręcz chyba powiedzieć, że za najbardziej zdradliwe można uznać buty, w których człowiek robi sobie w taki czy inny sposób kuku nie czując tego.Kangoor5 pisze:Miałem już wcześniej skomentować wypowiedź Hassego: ból jest wskazówką, ale nie jedyną. Jeśli będziesz biegał źle, to wcześniej czy później doznasz jakiegoś przeciążenia; nie ważne w jakich butach.
Szukam butów naturalnych o dużej amortyzacji.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1219
- Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 263
- Rejestracja: 22 maja 2013, 19:18
- Życiówka na 10k: 37:10
- Życiówka w maratonie: 3:08
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Faasy 500 V2 mają drop tylko 4mmoldsoul pisze:Czym oprócz ceny różnią się np. faas 500 od faas 500 v2 ?
Ogólnie but bardzo dobry tylko ma jedna wadę, ciepło w nich w stopę, szczególnie teraz gdy są upały.
-
- Dyskutant
- Posty: 49
- Rejestracja: 04 sty 2011, 20:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
przymierzałem w sklepie V2 i myslałem, że to tylko chwyt marketingowym. Chciałem kupić na allero tańsze zwykłe faas 500. Zastanawiam się teraz czy to nie będzie zakup w ciemno skoro tą takie różnice.
- HeavyPaul
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 489
- Rejestracja: 09 wrz 2010, 13:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Hej,
Trochę odgrzeję temat
Faasy to rzeczywiście chyba dobry wybór w tym przypadku, ale wydaje mi się, że warto poprzymierzać różne modele, a nie sugerować się jedynie "numeracją" modeli. Faasy generalnie są dostępne w sklepach firmowych Pumy w centrach handlowych itp. więc przy odrobinie szczęścia może uda Ci się przymierzyć kilka modeli.
Jeżeli Faasy Ci nie podejdą to możesz spróbować Merrell Bare Access 2. Ciekawe wydają się też buty Karhu, które doczekały się również polskiego dystrybutora.
Pozdrawiam
Paweł
Trochę odgrzeję temat

Faasy to rzeczywiście chyba dobry wybór w tym przypadku, ale wydaje mi się, że warto poprzymierzać różne modele, a nie sugerować się jedynie "numeracją" modeli. Faasy generalnie są dostępne w sklepach firmowych Pumy w centrach handlowych itp. więc przy odrobinie szczęścia może uda Ci się przymierzyć kilka modeli.
Jeżeli Faasy Ci nie podejdą to możesz spróbować Merrell Bare Access 2. Ciekawe wydają się też buty Karhu, które doczekały się również polskiego dystrybutora.
Pozdrawiam
Paweł
Mój BLOG: Heavy Runs Light
Aktualne informacje o testach + duża dawka zdjęć na moim profilu na FACEBOOKU
Dla spragnionych zdjęć INSTAGRAM
Aktualne informacje o testach + duża dawka zdjęć na moim profilu na FACEBOOKU
Dla spragnionych zdjęć INSTAGRAM

- akatasz
- Stary Wyga
- Posty: 153
- Rejestracja: 04 lut 2011, 13:03
Podczepię się pod temat gdyż poszukuję butów do naturalnego biegania, ale z nieco większą ilością amortyzacji. Do tej pory biegałem w NB MT10 i zrobiłem w nich ok 850 km, ale ostatnio w trakcie treningu zaczęła mnie boleć podeszwa lewej stopy, a dokładniej ta poduszka za paluchem po wewnętrznej stronie. Kolejny trening zrobiłem w starych żelazkach i stopa już nie bolała. Zauważyłem że podeszwa buta w tym miejscu jest mocno ubita i możliwe, że coś mnie uciska w tym miejscu w stopę. Moje typy to (kolejność przypadkowa):
1. Brooks Puredrift,
2. Puma Faas 500/300,
3. Merrell Bare Access.
Co byście polecili?
1. Brooks Puredrift,
2. Puma Faas 500/300,
3. Merrell Bare Access.
Co byście polecili?
- HeavyPaul
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 489
- Rejestracja: 09 wrz 2010, 13:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Hej,
Ale w MT10 biegało Ci się źle? Wiesz, to że coś zaczęło Cię boleć nie musi od razu oznaczać, że buty są do wymiany. Szczególnie jeżeli przebiegłeś w nich ponad 800 km bez problemów.
W FAAS 300 biegam, ale w wersji trail. Są fajne, ale w porównaniu do MT10 to... no może nie żelazka, ale jest to jednak dużo więcej buta :P Tutaj masz moją "recenzję - pierwsze wrażenia": http://heavyrunslight.blogspot.com/2013 ... -bieg.html
Merrell Bare Access 2 to też bardzo fajne buty - lekkie i z zerowym dropem (MT 10 mają 4mm dropu o ile dobrze pamiętam) chociaż w porównaniu do MT10 dużo sztywniejsze. Recenzja: http://heavyrunslight.blogspot.com/2013 ... ess-2.html
W Brooksach nie biegałem.
Pozdrawiam
Paweł
Ale w MT10 biegało Ci się źle? Wiesz, to że coś zaczęło Cię boleć nie musi od razu oznaczać, że buty są do wymiany. Szczególnie jeżeli przebiegłeś w nich ponad 800 km bez problemów.
W FAAS 300 biegam, ale w wersji trail. Są fajne, ale w porównaniu do MT10 to... no może nie żelazka, ale jest to jednak dużo więcej buta :P Tutaj masz moją "recenzję - pierwsze wrażenia": http://heavyrunslight.blogspot.com/2013 ... -bieg.html
Merrell Bare Access 2 to też bardzo fajne buty - lekkie i z zerowym dropem (MT 10 mają 4mm dropu o ile dobrze pamiętam) chociaż w porównaniu do MT10 dużo sztywniejsze. Recenzja: http://heavyrunslight.blogspot.com/2013 ... ess-2.html
W Brooksach nie biegałem.
Pozdrawiam
Paweł
Mój BLOG: Heavy Runs Light
Aktualne informacje o testach + duża dawka zdjęć na moim profilu na FACEBOOKU
Dla spragnionych zdjęć INSTAGRAM
Aktualne informacje o testach + duża dawka zdjęć na moim profilu na FACEBOOKU
Dla spragnionych zdjęć INSTAGRAM

- akatasz
- Stary Wyga
- Posty: 153
- Rejestracja: 04 lut 2011, 13:03
W mt10 biega mi się rewelacyjnie. Są to świetne buty i w życiu nie pomyślałbym o kupowaniu nowych gdyby właśnie nie ww. problem. Bieg w starych żelazkach utwierdził mnie w tym, że to mogą być buty. Poza tym chce coś bardziej miękkiego na półmaraton i przyszłoroczny debiut maratoński 

- akatasz
- Stary Wyga
- Posty: 153
- Rejestracja: 04 lut 2011, 13:03
Tylko ciekawe jest to, że w starych żelazkach nic mnie nie bolało. Polatam chwile w starociach i zobaczę czy coś się zmieni. Ale nowe papucie i tak chciałbym kupić bo w mt10 maratonu nie zrobię, a za chwilę będzie dobry moment na kupno czegoś nowego (wyprzedaże).TomoM pisze:A może zrobiłeś dłuższe niż zwykle (najdłuższe jak dotąd) wybieganie w tych MT10 i Ci się stopa zbuntowała? Daj jej chwilę odpocząć.
T.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 314
- Rejestracja: 24 cze 2012, 15:53
- Życiówka na 10k: 37:55
- Życiówka w maratonie: 3:29
- Lokalizacja: Kołaków
Gdzie ten dystrybutor Karhu?HeavyPaul pisze:Hej,
Trochę odgrzeję temat
Faasy to rzeczywiście chyba dobry wybór w tym przypadku, ale wydaje mi się, że warto poprzymierzać różne modele, a nie sugerować się jedynie "numeracją" modeli. Faasy generalnie są dostępne w sklepach firmowych Pumy w centrach handlowych itp. więc przy odrobinie szczęścia może uda Ci się przymierzyć kilka modeli.
Jeżeli Faasy Ci nie podejdą to możesz spróbować Merrell Bare Access 2. Ciekawe wydają się też buty Karhu, które doczekały się również polskiego dystrybutora.
Pozdrawiam
Paweł