Buty minimalistyczne

gl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 522
Rejestracja: 19 lip 2009, 18:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Bylon pisze: Czy tenisówki bez wkładki naprawdę mogą zastąpić "naturalne biegówki"?
to zależy, jakie tenisówki i jakie minimale;)

ostatnio tak się złożyło, że trochę biegam po bieżni mechanicznej w skarpetkach (można by i boso, ale ta higiena...) i każdemu chętnemu do zakupu jakichś pierwszych minimali polecam takie bose próby przed zakupem modnych butków - przed próbami truchtu w przymierzanych w sklepie butkach będzie jak znalazł do porównania, bo wg mnie ortodoksyjny butek mini powinien jedynie chronić przed skaleczeniem;
wiele lat temu- jak chyba większość chłopców - grywałem pasjami w piłkę, oczywiście w trampeczkach na asfaltowym boisku do piłki ręcznej, a w lecie nieco boso na trawie przy nieistniejącym już basenie Cracovii, więc cały ten nurt minimalizmu średnio mnie rajcuje; ot, minimusy NB kupiłem, bo była wyprzedaż 50%, więc grzech nie kupić;)
a co do pytania o "czasy" - kapeć nie wybacza niedbałości i jestem skłonny zgodzić się z przedmówcą, iż przy swobodnej przebieżce jakoś tak "tempo biegu samoczynnie się podkręca", niemniej nie liczyłbym na lepszy wynik na zawodach tylko wskutek samej jednorazowej zamiany bucików;)
pzdr
gl
New Balance but biegowy
Klanger
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1241
Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

@HeavyPaul

Pawle, a jak "kopytka" się sprawdzają w dłuższej perspektywie czasu? Chodzi mi o te śmieszne półbuty.

Patrząc na jedno ze zdjęć ZemGear, które zamieściłeś na swojej stronie, do noszenia tych butów też trzeba mieć "jaja". Po odpowiedniej obróbce graficznej, twoje stopy obute w ZemGear wyglądałaby niczym raciczki jakiegoś czorta :-)

Jaka jest grubość czerwonej części podeszwy, i o ile jest ona grubsza od czarnej części?
Same butki mi się bardzo podobają, ale w moim przypadku wygrał pragmatyzm, multifunkcjonalność Sockwa (zciągnąłeś sobie już ich model? Jak nie, to właśnie wprowadzają nowy, z ekstra wentylacją :-D).
Awatar użytkownika
HeavyPaul
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 489
Rejestracja: 09 wrz 2010, 13:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Hej,

Bardzo sobie chwalę ZEMgear :) po przeczytaniu kilku recenzji w Internecie, najbardziej obawiałem się o ich trwałość, ale tak jak napisałem w swojej recenzji, nie miałem z tym problemu.

Sockwy akurat dzisiaj odebrałem - bardzo lightowe kapcie :P ale co masz na myśli mówiąc, że wygrał pragmatyzm? Jeżeli chodzi u "multifunkcjonalność" to ZEM raczej nie wypadają gorzej od Sockwy. https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater

Co do "kopytek" to odebrałem dzisiaj jeszcze jedno obuwie dwu-palczaste. BORN 2 RUN - https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater Prezentują się bardzo ciekawie. Zobaczymy jak wypadną w praktyce ;)

Pozdrawiam

Paweł
Mój BLOG: Heavy Runs Light
Aktualne informacje o testach + duża dawka zdjęć na moim profilu na FACEBOOKU
Dla spragnionych zdjęć INSTAGRAM :)
Kolaj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 654
Rejestracja: 23 lis 2012, 18:53
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:50
Lokalizacja: Piaseczno k/Warszawy

Nieprzeczytany post

Bylon pisze:@Kolaj - z jak dawna była Twoja poprzednia życiówka? Jesteś pewien, że to tylko przez buty, nie przesz rosnące wytrenowanie? Życiówkę robiłeś na zawodach czy treningu?
Zawsze byłem zwolennikiem teorii, że buty wpływają na biegania i mogą pomóc poprawić czas, ale żeby tylko one poprawiły go o minutę bez specjalnego wysilania się biegacza?! Przyznam, że jestem zaskoczony, dlatego się tak dopytuję.
Poprzednia życiówka była z zawodów ale jakiś czas temu. Raczej nigdy się nie dowiem, jaki wpływ na nowy wynik miały buty a jaki inne czynniki. W każdym razie, jak na pierwsze założenie burów, do których byłem przecież kompletnie nieprzyzwyczajony, różnica znaczna.
Klanger
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1241
Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

HeavyPaul pisze:Hej,

Bardzo sobie chwalę ZEMgear :) po przeczytaniu kilku recenzji w Internecie, najbardziej obawiałem się o ich trwałość, ale tak jak napisałem w swojej recenzji, nie miałem z tym problemu.

Sockwy akurat dzisiaj odebrałem - bardzo lightowe kapcie :P ale co masz na myśli mówiąc, że wygrał pragmatyzm? Jeżeli chodzi u "multifunkcjonalność" to ZEM raczej nie wypadają gorzej od Sockwy. https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater

Co do "kopytek" to odebrałem dzisiaj jeszcze jedno obuwie dwu-palczaste. BORN 2 RUN - https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater Prezentują się bardzo ciekawie. Zobaczymy jak wypadną w praktyce ;)

Pozdrawiam

Paweł
W Sockwa mogę bez komentarzy chodzić również w pracy (w tym sensie mulitifinkcjonalność). Jeśli chodzi o ZEM bardziej inetresowały mnie Terra, ale kopytka raczej odpadają, jako obuwie do pracy w moim przypadku. Po za "paluchami" i podeszwą to faktycznie są dość zbliżone te buty.

Widzę, że odebrałeś model z serii G czyli nie X8 (ten nowy).

Fajnie, że temat się rozwija, może w końcu również w sklepach (choć by internetowych) takie buty u nas będa dostępne. Średnio wychodzi płacenie 30% wartości butów za przesyłkę :-)
Ostatnio zmieniony 08 kwie 2013, 22:02 przez Klanger, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
HeavyPaul
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 489
Rejestracja: 09 wrz 2010, 13:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To fakt - Sockwa nie rzuca się tak bardzo w oczy, co w pewnych sytuacjach nie jest bez znaczenia ;)

Moje Sockwy to G3, czyli ten zwykły model. Tak czy inaczej muszę przyznajć, że zrobiły na mnie duże wrażenie... chociaż jeszcze w nich nie biegałem. Podeszwa jest niesamowita - bardzo cienka, lekka i elastyczna - daje chyba najlepszy barefoot feeling ze wszystkich "butów" z jakimi miałem do czynienia, włączając w to sandały.

Wcześniej pytałeś o grubość czerwonej części podeszwy w ZEMgear - podeszwa jest wszędzie tej samej grubości i wszędzie jest tak samo elastyczna, ale muszę przyznać, że Sokcwa ma chyba jednak lepszą podeszwę. Mam tylko nadzieję, że będzie trwała. Za to cholewka chyba bardziej przypadła mi do gustu w ZEMgear (chociaż to takie wrażenia na gorąco, a jak będzie dalej zobaczymy). Sockwa jest bardzo luźna - na początku myślałem nawet, że za duża, ale chodzę w nich teraz po domu i jestem pewien, że rozmiar jest OK.

Temat się rozwija, ale nie wiem, czy doczekamy się dystrybucji w Polsce... chociaż z drugiej strony Luna Sandals są już sprzedawane w Niemczech i w Czechach.

Pozdrawiam

Paweł
Mój BLOG: Heavy Runs Light
Aktualne informacje o testach + duża dawka zdjęć na moim profilu na FACEBOOKU
Dla spragnionych zdjęć INSTAGRAM :)
udarr
Wyga
Wyga
Posty: 59
Rejestracja: 06 sie 2009, 00:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Dzisiaj przymierzałem Eliofeety i nie przypadły mi do gustu, to buty, które nadal mają toporną i grubą podeszwę, lekko zmniejszony drop i tyle, obawiam się też ile wytrzyma ten paseczek na rzep. Z Decathlonu chyba wolałbym już Newfeele i kto wie czy ich nie kupię chociażby do ćwiczenia w siłowni. Zdecydowałem, że szukam czegoś bardziej hardkorowego :) Dlatego też sposobała mi się ta wymiana zdań o Sockwach i ZEMkach. Brałbym w ciemno tylko jeszcze nie wiem, które. Może poczekam na recenzję (bo chyba będzie, tak ?) HeavyPaula i porównam sobie Sockwy z ZEMami. Cenowo też ładnie wychodzą aczkolwiek nie wiem jak wyjdzie dostawa do naszego zacnego kraju.

Jak jest z grubością podeszwy w Sockwach ? Czym różnią się G2, G3, X8 ?
Stąpaj i daj stąpać innym.
Klanger
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1241
Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

@HeavyPaul @udarr
Podeszwa to TPU, niemal nie do zdarcia - TPU to bardzo trwały polimer jeśli chodzi o ścieralność.

1.2 mm robi swoje. Nie ma innych butów o tak cienkiej podeszwie. Co do luzów, z tego powodu właśnie zakładam do nich skarpetki (no i z powodu zimy).

ZEM nie używałem, ale bardziej od Sockwa hardcoreowo w butach już się nie da :-))

Przesyłka o ile mnie pamięć nie myli to 17$. Napisz do nich, pogadaj, opowiedz o sobie a może jakiś kod rabatowy dostaniesz (to jest naprawdę mała firma). Jeszcze kilka miesięcy temu para kosztowała poniżej 50$, teraz nieco poszły w górę.

G2 i G3 to to samo, różnica tkwi w innych kolorach cholewki oraz podeszwy. G2 - czarna podeszwa (wprowadzone zostały do produkcji rok wcześniej), G3 - szara.
X8 to nowość, nie do kupienia jeszcze - możesz zamówić, i liczyć że dostaniesz parę w czerwcu. Te papcie według zajawek i dostępnych info. to buty na lato. Mega wentylowana cholewka, jak zwykle wykonana z nowoczesnych materiałów, a podeszwa z tego co mi właściciel Sockwa pisał, ma być wtryskiwana na cholewkę, a nie naklejana jak w G2/3.
Sockwa ma patent na tą technologię. Zupełna nowość, i duży krok w przyszłość, bo klejenie jest i mało wydajne, i mało trwałe, i mało ekologiczne.

Swoją drogą, jak masz rozmiar 42/43 to mogę tobie podesłać butka do przymiarki/wypożyczyć. Sprawdzisz sobie, czy tobie odpowiada, i odeślesz zwrotne.
To moja prywatna para G3, ale z racji defektu o którym pisałem w tekście, mam 2 pary, i w tych chodzę jedynie w pracy, biegam w żółtych.

A gdzie w Czechach lub RFN można dostąć Luna?
udarr
Wyga
Wyga
Posty: 59
Rejestracja: 06 sie 2009, 00:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Kurczę, jakoś przegapiłem Twój tekst o Sockwach ale nadrobiłem zaległości i już praktycznie jestem 3x na tak. Podeszwa 1.2mm robi wrażenie, do tego mówisz, że jest niezniszczalna to tym bardziej. Biegałeś w nich po nieco mniej przyjaznych nawierzchniach ? Np. tłuczeń, mam na myśli większe kamienie o ostrych krawędziach - sporo tego wysypują na dziurawych, bocznych drogach w podwrocławskich wioskach noclegowych. To będzie bolało tak samo gdyby przelecieć się po tym na boso czy trochę mniej :) ? Właśnie w kwestii rozmiaru to aktualnie mam adidasy 42 2/3 (US9) to bodaj rozmiarowo 27cm, moja stopa ma 26.5cm, jakie Sockwy najlepiej ? Bo według rozmiarówki G3 ze strony Sockwy powinienem wziąć US11 co mi się wydaje niemożliwe (przedział 26-27.4cm). Prędzej byłbym skłonny US10 (25.4-26cm ale właśnie te 26cm przy moich 26.5 nie wiem jak się sprawdzi...).

edit : No i smutna wiadomość heh "including shipping for $25.00. " także trzeba zapłacić ok. 290zł za skarpety, z przewalutowaniem wyjdzie pewno ~300. Z jednej strony mało jak za dobry but minimalistyczny z drugiej strony mam to myślenie, że to tylko kawałek neoprenu i niemal nieistniejąca podeszwa.
Stąpaj i daj stąpać innym.
Klanger
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1241
Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja mam 26.4cm, poprosiłem by dobrali mi odpowiedni rozmiar, i dostałem US11, są odpowiednie dla moich stóp.

300pln to nie jest mało, jak na PL warunki.

Po kamieniach i cegłach biega się w zasadzie jak po kamieniach i cegłach na boso. Odrobinkę mniej to wszystko czujesz, ale jednak czujesz. Zaletą jest to, że nie przetniesz sobie skóry, i żaden kolec ci się nie wbije w podbicie stopy. Możesz mieć też te kapcie w kieszeni, awaryjnie, podczas bosego biegania. Po to kupuje się te buty :hej:

Nie znam się na kupowaniu przez amazon, ale tutaj http://www.amazon.com/Sockwa-Barefoot-M ... ric&sr=1-2 można G2 od Sockwa wyhaczyć za 54$, a za przesyłkę kasują według amazońskiego taryfikatora ok. 10$ http://www.amazon.com/gp/aag/details/re ... g_shipping przy wysyłce ekonomicznej (10 dni +).

Zerknij, zawsze o 100 taniej.
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

@HeavyPaul:

Fajna strona, ciekawe te(k)sty. Gratuluję.

W teście kopytek ZEMGear (i tym innym tekście o bieganiu naturalnym) sporo piszesz o tym, dlaczego konstruuje się kopytka z dużym palcem oddzielonym od reszty. Trochę jednak w kontekście obiektywno-bezosobowym: wydaje się... uważa się... spójrzmy, jak pracują... W teście pokazujesz foty stóp - Twoich, jak rozumiem - rozczapierzone w tych kopytkach na jakichś pniakach czy innych wądołach.

Jestem więc ciekaw TWOICH wrażeń z biegu w terenie w kontekście pracy stopy (dużego palca i reszty) na nierównościach. Jest różnica w porównaniu z butami bezkopytkowymi z szerokimi noskami?

@Klanger: ciekawe uwagi o odporności TPU. Porównujesz z EVA? Masz jakieś doświadczenia pozwalające na porównanie z wibramowymi spodami, stosowanymi np. w NB czy Merrellach?
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Moim zdanie różnica jest tylko taka, że coś siedzi między paluchem a następnym palcem ;).
Stopa najcześciej aż tak się nie rozczapierza w czasie biegania boso, szeroki przód w Minimusach czy Merrelach zupełnie wystarczy do normalnej pracy. Takie odchylenia palucha można wywołać przy chodzeniu po nierównym albo statycznie. Przynajmniej ja biegając boso aż takiej pracy stopy nie zauważyłem :).
The faster you are, the slower life goes by.
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja akurat przerwę między dużym a resztą mam dość szeroką, więc niejedno bym tam wcisnął :) Tak gmerając paluchami na bosaka siedząc przy kompie widzę, że istotnie duży paluch to trochę niezależny byt a reszta działa bardziej jak zgrane czworaczki. W biegu tego nie zauważam, no ale zdarza mi się biegać po trawie na bosaka lecz gros biegam w Merrell Road Glove, niby minimal ale nie ultra, 10 mm wibramu pod podeszwą. Nosek szeroki i palce mają miejsce, no ale podeszwa z przodu nie jest przecież mega elastyczna i daje opór, więc może gdyby palce miały możność to by się poruszały inaczej? Z drugiej strony wydaje mi się (i dlatego m.in. proszę HeavyPaula o wrażenia), że zginanie tej pochewki na duży paluch w kopytku też wymaga trochę pracy. Paradoksalnie więc może się okazać, że paluchy mają więcej swobody w luźnym dużym niepodzielonym nosku niż w wersji Mumio ("kopytko" :)).
Klanger
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1241
Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

@hassy

TPU nie da się porównać do EVA. EVA ma amortyzować i izolować termicznie, a TPU ma zabezpieczać i izolować mechanicznie.

Nie mam doświadczenia z VFF i Merrell. Przymierzałem kiedyś NB MT00 i one miały elementy z EVA pokryte jakimś tworzywem "gumopodobnym" od Vibram.

Najlepszą gumą na świecie jest Stealth, ale nikt nie produkuje butów minimalistycznych z tego materiału (pomijając buty do wspinaczki). Z jakiś powodów Vibram zdominował ten rynek.

Pewnie znacie tę stronkę, ale może się komuś przydać link do dużej ilość przetestowanych butów typu "barefoot" i "minimal" http://barefootrunninguniversity.com/tag/shoe-review/.

Tabi, czyli te kopytka, z tego co czytałem były używane/wymyślone jako buty do pracy dla robotników, a nie do sportu. Pracy statycznej, gdzie ważna była równowaga, coś w stylu chodzenia po pniach, drzewach nie koniecznie podczas biegania (oryginalnie po konstrukcjach stalowych).

Co nie zmienia faktu, że może się w nich też lepiej biegać. Paweł czekamy na twoje wrażenia :-)
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Stealth... czyli możesz szybko biec i żaden radar Cię nie namierzy :)

Fajny odnośnik, kiedyś tam zabłądziłem, ale potem straciłem namiar. Dzięki :)

Pomacałem jeszcze raz swoje Glove.... akurat pod dużym paluchem mają ten wibram trochę sztywniejszy i ukształtowany w takie jakby poprzeczne grzebienie. Wydaje się więc, że merdanie w nich dużym paluchem do dołu (w stronę podłoża) może być tu sporo trudniejsze niż w oddzielnej pochewce kopytek zemgir z cieniutką podeszwą.
ODPOWIEDZ