Kompletujemy ubranie treningowe - mile widziani praktycy.

bajbus
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 10 lut 2008, 03:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Raul7 pisze:jasne że by sie sprawdził! jak dla mnie i nie tylko (poczytaj opinie) to jeden z najlepszych tego typu sprzętów. teraz cena waha sie w granicach 5stów.
Tarcza jest podświetlana i długość podświetlenia możesz sobie sam ustawić nawet chyba do 20s! jest na forum o nim osobny bardzo obszerny temat: http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=37&t=15266
brujeria pisze:Ja bym Ci proponował Garmina z gpsem. Najpopularniejszy wśród biegaczy to 305. Na allegro cała masa tego leży. Nie chcę teraz się wdawać w polemikę z footpadowcami, co do dokładności tego rodzaju pomiaru w porównaniu z gps, ale jeśli wędrujesz to z pewnością możliwość zrzucenia treningu na komputer, który dokładnie pokaże Ci przebytą trasę, będzie sporym plusem.
To Panowie wprowadziliście innowację w moje obecne zamierzenia.
Ubrania na zimę to jedno przedsięwzięcie - wiem już czego potrzebuję i mam oszacowaną optymalną ilość pozycji na początek. Na tym polu pozostaje jedynie dookreślić producenta/ów i uderzyć do sprawdzonego sklepu. Buty również wybrane. Skarpetki, rękawiczki + czapka, buff to dodatki, które nie powinny sprawić wielu problemów.
Drugie przedsięwzięcie, o którym nie wspomniałem z racji tematu o ubraniach to właśnie jakiś sensowny zegarek sportowy bo ten mój Casio Mudman jest całkowitą katastrofą.
I teraz... Bo skoro mam kupować zwykłego elektrona od Casio choć zamierzałem pójść w stronę Suunto to chyba wolałbym kupić takie urządzenie Garmina.
Na siłowni właściwie nie używam stopera czy timera z racji kilkuletniej praktyki i umiejętności instynktownego wyczucia czasu treningu - trening siłowy. Basen to zupełnie inna historia bo tu i tak używam sprzętu od Speedo dedykowanego typowo do pływania. A do biegów i marszów miałbym wszystko co potrzeba a czego dotychczas jednak brakowało.
Czy byłoby to urządzenie z GPS czy z footpadem to już kwestia kilku wieczorów spędzonych na studiowaniu forum.
I nawet wyrobiłbym się w przeznaczonym budżecie na nowy zegarek bo założyłem sobie kwotę 500,00 - 700,00 PLN.
brujeria pisze:Odnośnie czołówek, to uważam, że minimum do biegania to Tikka 2, jak pisał Raul, tyle że model XP. Posiada filtr rozpraszający światło i większą moc niż zwykła tikka
Dziękuję za sugestię.
zoltar7 pisze:LadyE napisał(a):
nie wiem jakim cudem w skompletowaniu ubrania na zime udaje wam sie zamknac w 1000-1200 zl


Ach te kobiety :lalala:
Ale proszę bez OFFu.

Jeśli jednak tak narzekacie na zdanie LadyE...
Osobiście podzielam Jej zdanie bo wykluczając skompletowanie ubrania z Decathlonu w Kalenji czy u równie niskobudżetowego producenta, będzie naprawdę trudno ubrać się za te 1000,00 PLN - 1200,00 PLN. Nie zakładam opcji ubrań ociekających technicznymi nowinkami, ale jednak na porządnych butach, ciepłej bluzie i solidnej kurtce nie zamierzam drastycznie oszczędzać. Z bielizną mogę pójść w Stoora czy Kalenji na początek. Wolałbym jednak po połowie, ale najpewniej się nie uda, tj. w chwalonego Crafta i w coś niskobudżetowego, co również cieszy się uznaniem. Chciałbym sobie porównać jakość wykonania, komfort. Bo nie oszukujmy się, że nic nie zastąpi własnego doświadczenia.
Zakładam idąc za podpowiedziami niektórych, że kompletujemy dwa sety w pierwszej warstwie bo bielizna na zmianę być musi. Zresztą macie powyżej mój zestaw.
Jestem przeciętnym zjadaczem chleba a w szafie mam mnóstwo ciuchów w bawełnie - jak większość początkujących. Mam co prawda z uwagi na siłownię czy długie marsze mniej bądź bardziej techniczną tkaninę w koszulkach czy jakiejś parze zmęczonych już portek, ale jest tego tyle co nic.
Prawda jest taka, że jak chcemy biegać w zimę a stawiamy pierwsze kroki, to w szafie jest niewiele albo nie ma nic, co mogłoby sprostać wyzwaniu.
Do ubrania właściwego jakaś czapka, rękawiczki, kilka skarpet, dobre buty i jak w mordę strzelił pękło 1000,00 PLN. Pewnie, że można pójść na wiele kompromisów za 500,00 PLN albo za 350,00 PLN tworząc tylko jeden niskobudżetowy set z tanimi butami, które wielu odpowiadają. W porządku - życie jest sztuką kompromisu.
Nie wspominam o akcesoriach.
Z racji, że nigdy nie biegałem w okresie jesienno - zimowym nie wziąłem pod uwagę najzwyczajniej zapominając, że biegając wcześnie rano będzie na kilku moich trasach po prostu ciemno i bez czołówki będzie ciężko. Kolejny wydatek, który nadejdzie.
Zatem takie luźne podejście do ubrania się i zaopatrzenia w niezbędne wyposażenie na zimę, z jakim często można się spotkać na forum nie jest takie oczywiste.
Szczerze mówiąc gdy podjąłem decyzję o przedsięwzięciu biegów w okresie jesienno - zimowym machnąłem ręką mówiąc sobie, że jakoś to będzie. Z całą pewnością będzie, ale na pewno nie "jakoś".
Browser pisze:Dziękuję do widzenia.
Do widzenia
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Przyznam się, że przyglądając się tej dyskusji zastanawiam się czy to nie jakaś prowokacja. :)
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2267
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

w tytule mamy - mile widziani praktycy. Czyli wszyscy. Chyba, że autor ma tu bardziej wysublimowane wymagania :hahaha:
bobkriz
Wyga
Wyga
Posty: 67
Rejestracja: 30 wrz 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Przyznam się, że przyglądając się tej dyskusji zastanawiam się czy to nie jakaś prowokacja. :)
Nie sądzę.
Ja bym obstawiał nastolatka, który użyje zdobytych tutaj opinii do uzasadnienia swoim rodzicom potrzeby, ba - konieczności wydania co najmniej 1000-1200 PLN na najbardziej podstawowe artykułu niezbędne do biegania. :hej:

@ autor tematu - chłopie, a Ty już w ogóle biegałeś kiedyś? Może zanim zakupisz cały ten szpej to weź i przebiegnij się coś. Może okaże się, że na coś innego tego tysiaka przeznaczysz? :hahaha:
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Nie, nastolatek na pewno nie. Ale to rozkminianie wszystkiego przypomina mi taką scenkę której byłem uczestnikiem.

Podchodzi do mnie jakie gość z mapą na rogu Marszałkowskiej i Jerozolimskich (ścisłe Centrum Warszawy).

- Proszę Pana, czy wie Pan gdzie jest ulica Nowy Świat?
- Tak, pójdzie pan tędy i w lewo.
- Oo, dziękuje bardzo, wie Pan może gdzie to będzie Nowy Świat 7?
- No, chyba gdzieś bliżej Świętokrzyskiej, czyli jeszcze bardziej w lewo
- Oo, to świetnie, tam gdzieś jest podobno ten PUB Tiger
- Hmm, no może
- Słyszał Pan o nim?
- Chyba
- No widzi Pan. Mam dla Pana kartę rabatową klubu Tiger.....


itd

:)
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Nie, nastolatek na pewno nie. Ale to rozkminianie wszystkiego przypomina mi taką scenkę której byłem uczestnikiem.

Podchodzi do mnie jakie gość z mapą na rogu Marszałkowskiej i Jerozolimskich (ścisłe Centrum Warszawy).

- Proszę Pana, czy wie Pan gdzie jest ulica Nowy Świat?
- Tak, pójdzie pan tędy i w lewo.
- Oo, dziękuje bardzo, wie Pan może gdzie to będzie Nowy Świat 7?
- No, chyba gdzieś bliżej Świętokrzyskiej, czyli jeszcze bardziej w lewo
- Oo, to świetnie, tam gdzieś jest podobno ten PUB Tiger
- Hmm, no może
- Słyszał Pan o nim?
- Chyba
- No widzi Pan. Mam dla Pana kartę rabatową klubu Tiger.....


itd

:)
:hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: miałem deczko podobną sytuacje w Krakowie.. z Galeria Krakowska :)
bajbus
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 10 lut 2008, 03:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

To mnie podbudowaliście swoimi konstruktywnymi opiniami.
Znamienne zjawisko, jak ktoś podchodzi poważnie do tematu mając wiele pytań to prędzej czy później spotka się z ironizowaniem, szydzeniem i wyśmiewaniem bo zbyt szczegółowa analiza tematu zawsze się komuś nie spodoba.
W porządku, to przecież takie polskie.
Rozumiem, że temat zaczyna męczyć, za długi i zbyt szczegółowy, nie?
Adam Klein pisze:Przyznam się, że przyglądając się tej dyskusji zastanawiam się czy to nie jakaś prowokacja. :)
Mylisz się, to nieprawda.
Svolken pisze:w tytule mamy - mile widziani praktycy. Czyli wszyscy. Chyba, że autor ma tu bardziej wysublimowane wymagania :hahaha:
Ironizujesz, to niepotrzebne. Wiesz dobrze, że są praktycy jak i teoretycy tematu.
Raczej nie zależało mi na opinii osób, które podobnie jak ja są dopiero na etapie kompletowania ubrań i nie mają żadnego sezonu jesienno - zimowego za sobą.
bobkriz pisze:Nie sądzę.
Ja bym obstawiał nastolatka, który użyje zdobytych tutaj opinii do uzasadnienia swoim rodzicom potrzeby, ba - konieczności wydania co najmniej 1000-1200 PLN na najbardziej podstawowe artykułu niezbędne do biegania. :hej:
Spojrzałeś w mój profil? Pewnie Ci się nie chciało podobnie jak nie chciało Ci się przeczytać tego tematu od początku, który uważam że pomoże wielu osobom, które właśnie kompletują swój pierwszy set ubrań na jesień, zimę.
Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia nie ubierają tego faktu w słowa.
Abyś zrozumiał - jeśli nie masz nic do powiedzenia, milczysz. Chyba, że lubisz szczekać... no ale spuśćmy kurtynę miłosierdzia na Twoje słabości.


Naprawdę bardzo mi przykro, że tak mnie potraktowaliście - szkoda.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Bajbus, trochę niepotrzebnie rozdzierasz szaty. Twoja dociekliwość może budzić zaciekawienie i skojarzenia, może trochę dystansu by nie zaszkodziło?
Wydaje mi się, że dostałeś wiele cennych rad i wyczerpujących odpowiedzi. Trochę luzu tez się przyda :)

Odnośnie zegarka - jeżeli nie zależy Ci na pomiarze dystansu i tempa, a jedynie czasu, z różnymi funkcjami stopera, interwałów - polecam zegarki Timexa z serii Ironman - sprawdziłem, są bardzo dobre, choć w moim przetarł/pokruszył się pasek, który nie podlega reklamacji :(
Jeżeli zależy Tobie na pomiarze dystansu/tempa, to polecam Garmina, najpopularniejszy model 205/305.
205 i 305 różnią się tym, że pierwszy nie ma pulsometru więc jest też 200 złotych tańszy.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
bajbus
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 10 lut 2008, 03:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:Twoja dociekliwość może budzić zaciekawienie i skojarzenia, może trochę dystansu by nie zaszkodziło?
Zawsze mi się wydawało, że jeśli się niewiele wie trzeba wiele czytać i zadawać dużo pytań. Nie sądziłem, że będzie to kiedykolwiek podstawą do postawienia mi zarzutów :oczko:
A o tym dystansie Qba należałoby porozmawiać z tymi, którzy mnie powyżej wyśmiali.
Qba Krause pisze: Wydaje mi się, że dostałeś wiele cennych rad i wyczerpujących odpowiedzi. Trochę luzu tez się przyda :)
Jasne i bardzo dziękuję wszystkim, którzy poważnie potraktowali moją osobę i mój temat.
Qba Krause pisze:Jeżeli zależy Tobie na pomiarze dystansu/tempa, to polecam Garmina, najpopularniejszy model 205/305.
205 i 305 różnią się tym, że pierwszy nie ma pulsometru więc jest też 200 złotych tańszy.
Wstępnie a więc po tych kilku godzinach wczorajszego czytania o tych urządzeniach przychylam się do Garmina 305.
bobkriz
Wyga
Wyga
Posty: 67
Rejestracja: 30 wrz 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

bajbus pisze:...
Spojrzałeś w mój profil? Pewnie Ci się nie chciało podobnie jak nie chciało Ci się przeczytać tego tematu od początku...
Fakt, w profil nie spojrzałem. Nastolatkiem nie jesteś, ale taki obraz Twojej osoby malował mi się po przeczytaniu kilku z Twoich postów, które to, przyznaję, przeczytałam dość wyrywkowo.
Wybacz, próbowałem przebrnąć przez te Twoje elaboraty, ale jest to ponad moje siły.

Nie dziw się też, że niektórym tutaj może się ten temat wydawać prowokacją, ale ileż można pisać o spodniach, butach, kurtkach jeśli w zasadzie już na pierwszej stronie dostałeś odpowiedź na swoje pytania?

Radę mam taką - CHILL & RUN ;)
bajbus
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 10 lut 2008, 03:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Dobrze chłopaki.
Podarujmy sobie odrobinę tolerancji.
Ja spróbuję zrozumieć Wasze podejście a Wy moje.
Z mojej strony koniec teoretyzowania odnośnie ubrań, ale jeśli pojawią się co do konkretnego ubranka konkretnej firmy jakieś ścisłe pytania pozwolę sobie jeszcze Was niepokoić.

Do admina, bez obaw, nie jestem kimś w rodzaju tych cwaniaków od odzieży under armor, którzy wtrącają co pewien czas jakieś "budujące" uwagi, na temat wyjątkowości tej firmy.

Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś sugestie do urządzeń typu Garmin, to bardzo proszę.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Ja mam pytanie dlaczego skłaniasz się ku 305? Tak ci potrzebny pulsometr?
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
bajbus
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 10 lut 2008, 03:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Zaznaczam, że niewiele jeszcze wiem o tych urządzeniach bo pomysł zakupu na dobrą sprawę powstał wczoraj więc przede mną jeszcze kilka wieczorów lektury tematu.
Zależy mi przede wszystkim na pomiarze dystansu i czasu jego pokonywania.
Dlaczego skłaniam się ku 305?
Nie wiem czy dobrze kombinuję. Istnieje polemika między zwolennikami footpadów - nie wiem czy to odpowiednia terminologia na ten czujnik przy bucie - a właścicielami urządzeń z modułem GPS pod względem dokładności pomiaru. Footpady ponoć są dokładniejsze, ale i przy gps nie ma dużych przekłamań dystansu. Tolerancja przekłamania do 5% podobno. Nie wiem jeszcze co o tym sądzić.
I popatrz, 205 nie obsługuje czujnika na nogę - w specyfikacji chodzi chyba o footpad - a 305 jak najbardziej. Myślę, że jeśli moduł GPS nie satysfakcjonowałby mnie w 305 to dokupiłbym sobie czujnik i miałbym moduł GPS i footpada w jednym. Co prawda nie wiem ile jeszcze taka opcja kosztuje, może ktoś wie? Ponadto gdybym stracił sygnał GPS co jest podobno prawdopodobne z uwagi na pogodę, czy ukształtowanie terenu to zawsze miałbym drugą opcję.
Co o tym sądzisz?
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Po pierwsze to w ogóle nei opłacalne! sam czujnik kosztuje w granicach 300zł!!!! więc to bez sensu.
Co do 'wojny' między GPS-ciakami a FP-ciakami to fakt różnice są nie duże. zapomniałeś jeszcze o tym że w FP jest dużo dokładniejsza prędkość chwilowa! bo GOS musi to ściągnąć z satelitki a FP z noki więc gdzie jest bliżej?? ja sam dla siebie uważam że w życiu bym, nie zamienił mojej 60 na coś z gps.. ale to jest indywidualna sprawa...
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Wszystko zależy jaką cenę chcesz zapłacić za dodatkową funkcję.

Footpod (nie footpad) kosztuje ok. 400 złotych, dodając do tego różnicę 200 złotych w cenie 305 i 205 mamy razem 600 złotych! Dla mnie to po prostu za dużo...
Nie mam doświadczenia z footpodami, mam za to 205-kę i nigdy GPS nie zgubił mi satelity i nigdy z nim nie miałem żadnego problemu, dokładność oceniam bardzo wysoko. Być może gdybym mieszkał na wsi zamiast w mieście i biegał po gęstym lesie i pagórkach, miałbym inne odczucia, ale jako mieszczuch stwierdzam, że mnie GPS wystarcza w zupełności.

Prędkość chwilowa o której mówi Raul to w 99% przypadków wartość zupełnie nieistotna.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ