BIOM, natural, boso
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13462
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Rypła mi się iteracja. hehe
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1060
- Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
tak, tak, jeszcze dorzuć dzieci neostrady i uzyskamy pełny obraz możliwości intelektualnych Twoich interlokutorów. Całe szczęście, że ratujesz poziom tego forum.yacool pisze:Onet często gości tu. Choćby 4 posty wyżej...
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13462
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Myślisz, że to forum ma taki opiniotwórczy przerób?W każdym razie, nie męczcie mnie i setek podobnych amatorów w każdym wątku, że mamy biegać boso.
Bycie życzeniowym rzecznikiem setek, pachnie audycjami ojca prowadzącego milony słuchaczy.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Ale yacool jak spojrzysz na statystyki, to naprawdę sporo ludzi odwiedza forum, generalnie jest to ok. 100 osób w jednej chwili przeglądających forum... Także mogą to być faktycznie setki.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1060
- Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Tak bardzo drażni Twój zmysł estetyczny stosowanie figur retorycznych? Całą rzeczywistość odbierasz literalnie?yacool pisze:Myślisz, że to forum ma taki opiniotwórczy przerób?W każdym razie, nie męczcie mnie i setek podobnych amatorów w każdym wątku, że mamy biegać boso.
Bycie życzeniowym rzecznikiem setek, pachnie audycjami ojca prowadzącego milony słuchaczy.
Masz jeszcze jakieś zarzuty i jednocześnie wskazówki do sposobu artykułowania przeze mnie myśli, tak abym przeskoczył poziom onetowskiej dyskusji i dorównał do Twojej kategorii?
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13462
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Generalizowanie dające upust znudzeniu, nie przystoi temu forum, stąd moja uszczypliwa uwaga. Zakładam, że aktywni na tym portalu nie są tylko bezmyślnymi maszynkami łupiącymi kilometry, ale hobbystami szukającymi niszy dla siebie. Statystyki nie rozróżniają takich niuansów. Irytacja brujerii jest według mnie wywołana pomyleniem fascynacji z nachalną perswazją. I tyle. Bieganie na boso jest sportem ekstremalnym ale też nie chodzi tu o to by stało się celem samym w sobie. To błędne podejście.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1060
- Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Ja nic nie mylę, a jedynie odbieram Wasz przekaz. Odbieram go właśnie jako nachalną propagandę prozelitów (a przynajmniej chodziło mi o postawę gaspera, gdzie przytoczyłem jego wcześniejszą ocenę roli amortyzacji w butach biegowych).yacool pisze:Generalizowanie dające upust znudzeniu, nie przystoi temu forum, stąd moja uszczypliwa uwaga. Zakładam, że aktywni na tym portalu nie są tylko bezmyślnymi maszynkami łupiącymi kilometry, ale hobbystami szukającymi niszy dla siebie. Statystyki nie rozróżniają takich niuansów. Irytacja brujerii jest według mnie wywołana pomyleniem fascynacji z nachalną perswazją. I tyle. Bieganie na boso jest sportem ekstremalnym ale też nie chodzi tu o to by stało się celem samym w sobie. To błędne podejście.
Wieczne potyczki Adama i gaspera o to samo w co drugim temacie (uwaga dla yacoola – nie liczyłem, jest to figura retoryczna, uprasza się o nie odwoływanie się do Ojca Tadeusza) są męczące.
Kwestia zrozumienia czyjegoś przekazu werbalnego możne być oczywiście oceniania obiektywnie lub subiektywnie.
Subiektywnie - w taki więc właśnie sposób to odbieram. Biorąc natomiast pod uwagę np. wypowiedź Adama, którą bezpośrednio skomentowałem, są podstawy do przyjęcia założenia, że również obiektywnie oceniając Wasze wypowiedzi, dojść można do wniosków przeze mnie przyjętych. Tu oczywiście zawsze może być spór (wzorzec przeciętnego czytelnika forum), który jak dla mnie jest bezprzedmiotowy, skoro to jest forum opinii, a więc z natury rzeczy dotyczy materii subiektywnej.
z moje strony EOT
pozdrawiam
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13462
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Czuję twoje figury i niekiedy sarkastyczną gimnastykę w doborze liter, a że literalnie potraktowałem... - to ze względu na niekompromisowy temat tego wątku. Ciebie to męczy, ok rozumiem. Mnie fascynuje i intryguje. Co do formy nowej modlitwy, to jest kwestią drugorzędną. Prozelityzm? - ok też niech będzie. Stasiu Marzec nawraca się 25 lat, a wciąż wymięka na żużlu hutniczym, mięczak. Najistotniejsze jest w tym, że nic tu nie da się wcisnąć, żadnego systemu, żadnego gadżetu czy protezy albo new season hit jak choćby najnowsze dziecko Reeboka ZigTech. To dopiero wciskanie - obietnic. Hahaha.
brujeria, jeśli zmienisz zdanie, to chętnie wprowadzę Cię w arkana nowej wiary jak tylko najlepiej potrafię ale potem trzeba już samodzielnie się modlić.
O. yacool
brujeria, jeśli zmienisz zdanie, to chętnie wprowadzę Cię w arkana nowej wiary jak tylko najlepiej potrafię ale potem trzeba już samodzielnie się modlić.
O. yacool
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
ja tam do radia nie dzwoniebrujeria pisze: Wieczne potyczki Adama i gaspera o to samo w co drugim temacie (uwaga dla yacoola – nie liczyłem, jest to figura retoryczna, uprasza się o nie odwoływanie się do Ojca Tadeusza) są męczące.
