zukow2 pisze:airbebe pisze:Z firmami bardziej sportowymi nie mam tyle doświadczenia. Głównie zajmuję się Outdoorem.
Jedynie z Nike miałem okazję współpracować dłużej i tutaj z reklamacjami nie było problemów. Reklamacje były i to całkiem sporo, ale dystrybutor uznawał wady i zazwyczaj naprawiał obuwie.
Poza tym IB słynie z butów zimowych (nie sportowych).
Podobnie jest z firmą Keen (której obuwie też niedawno było testowane). Firma robi fantastyczne sandały i buty do lekkiego trekkingu. Reklamacje rozpatrują bardzo pozytywnie. Ale... do biegiania, czy na rower (robia też buty typu SPD) ich produktów bym nie kupił.
Wybiorę firmy sprawdzone na tym polu, co wcale nie oznacza, że uważam je za gorsze. Po prostu brak im w tym renomy na dzień dzisiejszy.
to też niezły argument .
Do biegania jak najbardziej tak,ale moim zdaniem jesli chodzi o buty do trekkingu to na pewno nie( tyle tylko,że porównuję je z butami firmy Meindl, co prawda nie należą do najtańszych ale na siulagrande.pl można je kupić w miarę przystępnej cenie). Nie rozumiem czemu masz zastrzeżenia do keen, mi się w nich biegało o.k- może szału nie ma ale mogą być
