Ja uważam, że można się przestawić. Wiele osób na forum tutaj to zrobiło a i mi to idzie szybciej niż się spodziewałem. Może częściowo dzięki krótkiej ale zawsze karierze na bieżni etc. Zero amortyzacji to może nie. Kilka mm miękkiej wkładki "wyrówna" teren pod nogą i zawsze dołoży do amortyzacji wykonywanej stopą. Ale bez przesadyzmu i miliona systemów. A stabilizację ograniczyłbym do góry buta dobrze przylegającej do stopy i tyle. No ja maratonów jeszcze nie biegam i mi but nie musi na 38 kilometrze stabilizować zmęczonej stopy, ale to nie zmienia faktu, że jestem przeciwko stabilizacji. Dokłada do tego fakt, że mi takie właśnie dobre buty psuły kolana. Ja osobiście podziękuję za to żeby but pracował za mniebartie pisze: Pytanie koncowe - Czy mozna przestawic sie na bieganie ze srodstopia i zmniejszyc potrzebna amortyzacje. Temat byl walkowany nie chce zaczynac watku ale osobiscie uwazam, ze nie.
Jako podsumowanie. Haile biega teraz w Adiosach, wszystko jest zszyste tak aby pasowalo idalnie do jego nogi, nie bylo zbyt luzne ani nie sciskalo stopy. Jakie bylo nasze zdziwienie gdy okazalo sie, ze na treningi wklada sobie dwie wkladki do jednego buta![]()
Taka wkladka to dodatkowe 3mm! Zmienia to objetosc wnetrza buta ale dodaje amortyzacji.

Haile... a czy on przypadkiem nie trenuje na kamienistych etiopskich drogach? Wtedy to sam bym coś do buta powkładał
